Rządzący Polską reżim znalazł się w trudnej sytuacji, dlatego, że to za ich rządów doszło do wielkiego kataklizmu połączonego z zgonami. Mogą teraz naradzać się na kogo zwalić winę i wygląda na to, że padło na bobry - wybór rozsądny i bezpieczny jest bowiem szansa, że nie zemszczą się za fałszywe oskarżenie:
"Trzeba szybkich zmian, jeśli chodzi przede wszystkim o obecność bobrów na wałach. My w 2010 r. żeśmy podejmowali decyzję, to był prawdziwy problem. Ekolodzy byli wtedy lekko wnerwieni, wtedy żeśmy podejmowali, żeby ratować wały. To były priorytety. Czasem trzeba wybierać między miłością do zwierząt a bezpieczeństwem miast i wsi – te słowa premier Donald Tusk wypowiedział w sobotę 21 września, podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w Głogowie."
(2010 rok to data kościelna i według specjalistów błędna i można za używanie tego typu dat na zawsze do Piekła trafić.)
Najszanowniejsi Czytelnicy, jak myślicie, czy jest możliwe, że bobry przegryzły wał ziemny zbiornika retencyjnego w Stroniu Śląskim?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1