www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszych Świadków Jehowy. -> Błędy, brednie, fantasmagorie, kłamstwa, mataczenia ŚJ. Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Niewolnik wierny i roztropny?
PostWysłany: Pią 21:20, 23 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Nie tylko nie powinni jej popierać, ale również ją demaskować. W publikacjach Świadków Jehowy powinno się pojawić sprostowanie wraz z przeprosinami za wprowadzenie w błąd.

Bardzo proszę powróćmy myślami do zebrań Świadków Jehowy. W ten sam dzień po części zatytułowanej Życie i służba zaczyna się druga część - CHRZEŚCIJAŃSKI TRYB ŻYCIA.
Zazwyczaj są na nim wyświetlane i omawiane filmiki. Zebranie kończy czytanie i omawianie jakiejś publikacji Świadków Jehowy. Aktualnie omawiana jest książka zatytułowana - Czyste wielbienie Jehowy — nareszcie przywrócone!
W tym tygodniu przyszła kolej na rozdział 11 zatytułowany - „Wyznaczyłem cię na strażnika”
Bardzo proszę zapoznajmy się z jego fragmentami:

1. Jak prorocy pełnili funkcję strażników, ale co mimo to się wydarzyło?

STRAŻNIK stoi na murach Jerozolimy i osłania oczy przed zachodzącym słońcem. Przebiega wzrokiem horyzont. Nagle podnosi róg, nabiera powietrza w płuca i trąbi, żeby ostrzec przed nadciągającą armią babilońską. Ale na reakcję zobojętniałych mieszkańców miasta jest już za późno. Przez dziesięciolecia o tym, że ten dzień się zbliża, ostrzegali prorocy — strażnicy wyznaczeni przez Jehowę. Jednak ludzie ich nie słuchali. Teraz Babilończycy otaczają Jerozolimę. Po wielomiesięcznym oblężeniu żołnierze wdzierają się do miasta, świątynię zrównują z ziemią, a mieszkańców mordują albo uprowadzają do niewoli.

Jehowa znowu wyznacza strażników
23. Jaką rolę odegrali Charles Russell i jego współpracownicy?

23 W latach poprzedzających rok 1914 Charles Russell i jego współpracownicy działali jako „posłaniec”, który miał ‛oczyścić drogę’ przed ustanowieniem mesjańskiego Królestwa (Malach. 3:1)*. Ta grupka okazała się też strażnikiem, gdy ostrzegała przed Bożym wyrokiem i głosiła dobrą nowinę o Królestwie Bożym na łamach czasopisma Strażnica Syjońska i Zwiastun Obecności Chrystusa.

24. (a) Jak wierny niewolnik wywiązuje się z roli strażnika? (b) Czego się uczysz od strażników wyznaczanych w przeszłości? (Zobacz ramkę „Strażnicy, którzy są dla nas przykładem”).

24 Kiedy Królestwo zostało ustanowione, Jezus wyznaczył małą grupę mężczyzn do usługiwania w roli „niewolnika wiernego i roztropnego” (Mat. 24:45-47). Od tamtej pory niewolnik ten, znany obecnie jako Ciało Kierownicze, wykonuje zadanie strażnika. Przewodzi nie tylko w ostrzeganiu przed „dniem zemsty”, ale też w ogłaszaniu „roku dobrej woli Jehowy” (Izaj. 61:2; zobacz też 2 Koryntian 6:1, 2).

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Współcześni Badacze Pisma Świętego
PostWysłany: Nie 0:12, 25 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Bardzo proszę zastanówmy się nad pytaniem:

23. Jaką rolę odegrali Charles Russell i jego współpracownicy?

Najszanowniejszy pan Charles Russel założył przede wszystkim Badaczy Pisma Świętego, którzy istnieją po dziś dzień i za podstawę zrozumienia Biblii uznają jego liczne dzieła. Wydają też czasopismo Na Straży. Zacytuję ciekawy moim zdaniem artykuł opracowany przez Badaczy Pisma Świętego:

Na Straży 3 - 2006 Wydawnictwo Badaczy Pisma Świętego
Duchowe cudzołóstwo Jan Kopak
„Grzech cudzołóstwa w świetle Pisma Św. jest zaliczony do najcięższych grzechów. Jest to przestępstwo przeciw prawu Bożemu i przeciw człowieczeństwu. Bóg ustanowił instytucję małżeńską jako nierozerwalny związek i wszelka zdrada wierności małżeńskiej jest traktowana jako pogwałcenie prawa Bożego. Apostoł Paweł wylicza uczynki ciała i jako pierwszy wymienia cudzołóstwo. "A jawneć są uczynki ciała, które te są: cudzołóstwo, wszeteczeństwo, nieczystość, rozpusta..." - Gal. 5:19 (BG).
Bóg w danym Izraelowi prawie określił cudzołóstwo jako grzech podlegający śmierci (3 Mojż. 20:10). Dotyczyło to zarówno niewiasty zamężnej, jak też panny zaręczonej; obydwoje cudzołożnicy poniosą śmierć (5 Mojż. 22:22-24). Wszelka zdrada, wiarołomstwo, nierząd, sprośność i rozpusta są obrzydliwością przed Bogiem. Dlatego nie dziwi to, że Bóg przez proroków bardzo gromi i potępia Izrael, naród wybrany, za niewierność i odstępstwo od Zakonu. Nazywa go cudzołożną niewiastą, która pogwałciła przysięgę daną przy Horebie podczas potężnej manifestacji wśród wielu znaków i nadzwyczajnych cudów. Bardzo częste odstępstwa od Zakonu Bożego, udawanie się za obcymi bogami, niewierność Jahwe i Jego zasadom Bóg traktuje jako duchowe cudzołóstwo. "Bo twoim małżonkiem jest twój Stwórca, Jego imię Pan Zastępów - a twoim Odkupicielem Święty Izraelski, zwany Bogiem całej ziemi" - Izaj. 54:5.
A zatem jeżeli Bóg był ich małżonkiem, każde przestępowanie Jego prawa, bałwochwalstwo, bezczeszczenie Jego świętego imienia, było traktowane przez Niego jako wiarołomstwo, zdrada Boga jako małżonka. Nazywa to cudzołóstwem (Jer. 13:27). Bóg przez usta proroków wyraża bardzo ciężkie oskarżenie przeciw "odstępczej żonie Izrael" oraz jej "niewiernej siostrze Judzie" (Jer. 3:6-11). "Przez bezwstydny swój nierząd zbeszcześciła ziemię, cudzołożyła z kamieniem i drewnem" (w. 9). "Lecz jak kobieta zdradza swojego kochanka, tak wy mnie zdradziliście, domu Izraela - mówi Pan" (w. 20)
Bóg przestrzegał ten naród: 2 Mojż. 34:12-17: "Wystrzegaj się, byś nie zawierał przymierza z mieszkańcami ziemi, do której idziesz, by się nie stali dla ciebie pułapką. Przeciwnie, zburzcie ich ołtarze, potłuczcie ich pomniki i wytnijcie ich święte drzewa. Gdyż nie będziesz się kłaniał innemu bogu. Albowiem Pan, którego imię jest "Zazdrosny”, jest Bogiem zazdrosnym". Bóg jako prawdziwy małżonek nie może dzielić swojej chwały z innymi bóstwami. W pierwszym przykazaniu Dekalogu uroczyście zastrzegł: "Jam jest Pan Bóg twój..., nie będziesz miał innych bogów obok mnie".
Niestety naród ten ciągle przestępował prawa i ustawy, co było powodem, że Bóg często go karał różnymi plagami, tak jak wielokrotnie przed tym przestrzegał. Wiarołomstwo, odstępstwo i nierząd miały być karane siedmiokrotnie za wszystkie ich grzechy (3 Mojż. 26:14-43). Każde złamanie przysięgi, ślubu i wierności jest zdradą, niezależnie od tego, czy są to sprawy czysto cielesne czy duchowe. Jest to wiarołomstwo i jest traktowane jako cudzołóstwo, wszeteczeństwo czy nierząd.
Lud Boży Wieku Ewangelii jako duchowy Izrael w założeniu winien być wierny swemu Panu jako Oblubieńcowi. Apostoł Paweł pisał do braci w Koryncie: "Zabiegam bowiem o was gorliwością Bożą; albowiem zaręczyłem was z jednym mężem, aby stawić przed Chrystusem dziewicę czystą" - 2 Kor. 11:2. Oblubienica powinna być bezgranicznie wierna i zachować swoje szaty w czystości. "Gdyż Chrystus umiłował Kościół i wydał zań samego siebie. Aby sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany" - Efezj. 5:25-27. Niestety już za czasów apostolskich siłą wdzierało się do społeczności zło i nieprawość, tak ostro gromione przez apostołów. "A rozpusta i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wymieniane wśród was, jak przystoi świętym" - Efezj. 5:3. Apostoł Paweł żegnając się ze starszymi zboru w Efezie, ze łzami upominał ich, by zachowali wierność Panu i dbali o dobro zboru, gdyż przewidział, że po jego odejściu niechybnie nastąpi odstępstwo (Dzieje Ap. 20:28-31). Tak też się stało. W szeregi ludu Bożego wkradli się ludzie pyszni, żądni władzy i dbający o własne korzyści, którzy wprowadzali wiarołomstwo i demoralizację. Apostoł Juda (w. 3) mówi, że są to ludzie, "którzy łaskę Boga naszego obracają w rozpustę i zapierają się naszego Jedynego Władcy i Pana Jezusa Chrystusa". Tacy wprowadzili do chrześcijaństwa nieprawy związek z władzami świeckimi, co było przyczyną złamania wierności pierwotnego Kościoła względem Oblubieńca. Do pierwszego zboru w Efezie Pan mówi: "Lecz mam ci za złe, że porzuciłeś pierwszą twoją miłość" - Obj. 2:4. Świadectwa Pana kierowane do następnych zborów wskazują, jak zwiększało się odstępstwo od pierwotnej czystości i jakie były tego skutki.
Do zboru w Tyjatyrze Pan mówi: "Lecz mam ci za złe, że pozwalasz niewieści Jezabeli, która się podaje za prorokinię, i naucza, i zwodzi moje sługi, uprawiać wszeteczeństwo i spożywać rzeczy ofiarowane bałwanom" - Obj. 3:20. W efekcie takiego odstępstwa został utworzony wielki system: "Babilon Wielki, matka wszetecznic i obrzydliwości ziemi" - Obj. 17:5. Podobnie jak systemy cielesnego Izraela zostały odrzucone i ukarane za wiarołomstwo i nieczystość, tak też i systemy nominalnego chrześcijaństwa zostały osądzone i został wydany na nie wyrok: "Upadł, upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego ducha nieczystego..., gdyż wszystkie narody piły wino szaleńczej rozpusty i jego królowie ziemi uprawiali z nim wszeteczeństwo..." - Obj. 18:2,3.
"Błędne nauki odnośnie charakteru i misji Kościoła oraz twierdzenie, iż nadszedł już czas jego wywyższenia i królowania, przywiodły do Babilonu wielu ludzi, którzy nigdy by się do niego nie przyłączyli, gdyby był został na wąskiej drodze ofiarowania. Pycha i ambicja doprowadziły do zagarnięcia światowej władzy przez kościół tamtego wczesnego okresu. Osiągnięcie takiej władzy wymagało uznania mas i zdobycia światowego wpływu... Osiągnięto cel - wielką liczbę wyznawców, dochodzącą nawet do setek milionów, a prawdziwy Kościół - został ciągle Maluczkim Stadkiem" - 3 Tom, str. 164.
Z chwilą, gdy Pan w czasie swojej wtórej obecności osądził Babilon, "oczyścił świątnicę”, liczy się wyłącznie ze swoim Maluczkim Stadkiem, swoją Oblubienicą. Żąda też, by ci, którzy ofiarowują swoje życie, przyrzekają czystość i wierność Oblubieńcowi, starali się trwać w pełni miłości, wierności i poddaństwie. Pan mówi: "Nie możecie służyć Bogu i mamonie" - Mat. 6:24.
"Jeśli nie wybierzemy Pana Boga oraz służby dla Jego sprawy i nie postawimy ich na pierwszym miejscu przed innymi uczuciami serca, będziemy uznani za tych, którzy skłaniają się ku mamonie, przejawiając tym samym zainteresowania człowieka cielesnego" - Pieśni Wieczorne, 18 lutego.
Wszyscy tacy okazują niewierność swemu przymierzu, które uczynili w czasie poświęcenia. Apostoł Jakub 4:4,5, określa takich jednoznacznie: "Cudzołożnicy i cudzołożnice! Nie wiecie, iż przyjaźń świata jest nieprzyjaźnią Bożą? Przetoż ktobykolwiek chciał być przyjacielem tego świata, staje się nieprzyjacielem Bożym. Albo mniemacie, iż próżno Pismo mówi: Izali ku zazdrości pożąda duch, który w nas mieszka?" (BG).
Wszelkie objawy cielesności i podwójnego życia, trochę dla spraw duchowych, a trochę dla świata i ciała, są w świetle nauki Pana i apostołów wiarołomstwem i określane jako tak bardzo napiętnowane duchowe cudzołóstwo. Apostoł nazywa takich, którzy prowadzą podwójne życie, ludźmi dwoistego umysłu lub o rozdwojonej duszy. "Zbliżcie się do Boga, a zbliży się do was. Obmyjcie ręce grzesznicy i oczyśćcie serca, ludzie o rozdwojonej duszy" - Jak. 4:8. Dłuższe trwanie w takim stanie serca prowadzi do całkowitej utraty życia duchowego, a konsekwencją tego jest niebezpieczeństwo utraty społeczności w Ciele Chrystusowym. "Albowiem jeślibyście według ciała żyli, pomrzecie; ale jeślibyście duchem sprawy ciała umartwiali, żyć będziecie" - Rzym. 8:13 (BG).
Aby zachować życie w harmonii z Bogiem i w zgodzie z zawartym przymierzem przy ofierze, konieczne jest trwanie w miłości Bożej, bez dzielenia swoich uczuć sympatii ze światem i jego duchem. Apostoł Jan pisze: "Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca" - 1 Jana 2:15-17. Nie można dzielić uczuć miłości i sympatii między tym, co przestawia wartości duchowe i święte, a tym, co cielesne i przeciwne świętości. Dlatego apostoł Paweł przestrzega: "Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? .... Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami?" - 2 Kor. 6:14-16. Dalej nawołuje: "Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego się nie dotykajcie, a Ja was przyjmę" (w. 17).
Jeżeli więc chcemy zachować czystość i wierność Oblubieńcowi, nie możemy trwać w związku wszetecznym i cudzołożnym, lecz musimy zdecydowanie walczyć ze wszelkiego rodzaju objawami mezaliansu ze światem i jego duchem oraz w gorliwości strzec warunków uczynionego przymierza. Pan jest wierny w swoich obietnicach i nigdy nie doprowadzi do zerwania warunków przymierza, jeżeli my będziemy trwać wiernie w tym, co ślubowaliśmy (Hebr. 10:23).
Bóg przy ustanawianiu związku między mężczyzną i niewiastą nie uwzględnił rozwodów: "Co Bóg złączył, człowiek niechaj nie rozłącza”, podobnie też w sprawach duchowych nie ma możliwości cofnięcia uczynionego ślubu. "Gdy złożysz Bogu ślub, nie zwlekaj z wypełnieniem go, bo mu się głupcy nie podobają. Co ślubowałeś, to wypełnij" - Kazn. 5:3. Zarówno w sprawach cielesnych, jak też duchowych pogwałcenie ślubu wierności wiąże się z odpowiedzialnością moralną i karną. "Gdyż to wiedzcie na pewno, iż żaden rozpustnik albo nieczysty lub chciwiec, to znaczy bałwochwalca, nie ma udziału w Królestwie Chrystusowym i Bożym" - Efezj. 5:5.”

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Powrót Chrystusa.
PostWysłany: Nie 23:24, 25 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Bardzo proszę powróćmy myślami do najszanowniejszego pana Charlesa Russella. Jeszcze za jego życia wielu Badaczy Pisma Świętego przechodziło bolesne próby wiary. Wiązały się one z proroctwami związanymi z ponownym przyjściem na ziemię najszanowniejszego władcy Jehosusa Masziach (Jezusa Chrystusa). Wiele kościołów chrześcijańskich wierzy w ten powrót.
Został on zapowiedziany w Biblii:

Dzieje 1:1-11
Dzieje Apostolskie Pierwsze sprawozdanie, Teofilu, ułożyłem o wszystkim, czego Jezus począł dokonywać i nauczać aż do dnia, w którym został zabrany w górę, gdy już za pośrednictwem ducha świętego dał przykazanie wybranym przez siebie apostołom. Im też po swych cierpieniach ukazywał za pomocą wielu bezspornych dowodów, że żyje, albowiem w ciągu czterdziestu dni był przez nich widywany i mówił o królestwie Bożym. A spotykając się z nimi, nakazywał im: „Nie odchodźcie z Jerozolimy, ale czekajcie na to, co obiecał Ojciec i o czym usłyszeliście ode mnie; gdyż Jan wprawdzie chrzcił wodą, lecz wy po niewielu dniach zostaniecie ochrzczeni w duchu świętym”. Kiedy się zatem zgromadzili, zaczęli go pytać: „Panie, czy w tym czasie przywracasz królestwo Izraelowi?” Rzekł im: „Nie wasza to rzecz poznać czasy lub pory, które Ojciec objął swoją władzą orzekania; lecz otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi”. A gdy to powiedział i gdy oni się przyglądali, został uniesiony w górę i obłok zabrał go im z oczu. Kiedy się wpatrywali w niebo, gdy odchodził, oto też stanęli obok nich dwaj mężowie w białych szatach i rzekli: „Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie wpatrzeni w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty do nieba, przyjdzie w taki sam sposób, w jaki go widzieliście idącego do nieba”.

Ciąg dalszy być może nastąpi:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Nie 21:46, 01 Sie 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Niewidzialny powrót Chrystusa.
PostWysłany: Pon 21:12, 26 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Fakty są takie, że Świadkowie Jehowy podobnie jak Badacze Pisma Świętego dużą rolę przywiązywali i przywiązują do powrotu najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa. Pisze o tym otwarcie w wielu publikacjach – między innymi w książce Świadkowie Jehowy — głosiciele Królestwa Bożego. Bardzo proszę zjrzyjmy do tej książki.

*** jv rozdz. 28 s. 631 ak. 4-5 Próby i odsiew wewnątrz organizacji ***
Opierając się na chronologii biblijnej opracowanej po raz pierwszy przez Christophera Bowena z Anglii, Badacze Pisma Świętego uważali, że w roku 1873 zakończyło się 6000 lat dziejów ludzkości, w związku z czym rozpoczęło się siódme tysiąclecie i przepowiedziany brzask Millennium z pewnością jest bliski. Na zagadnienie to, zgodnie z ich ówczesnym zrozumieniem Biblii, kierowała uwagę seria książek zatytułowana Brzask Tysiąclecia (zwana później Wykładami Pisma Świętego) pióra C. T. Russella. Innej wskazówki chronologicznej doszukiwano się w postanowieniu Bożym w sprawie roku jubileuszowego, czyli roku wyzwolenia, przypadającego w starożytnym Izraelu co 50 lat po serii siedmiu okresów siedmioletnich, z których każdy kończył się rokiem sabatnim. Podczas roku jubileuszowego wyzwalano niewolników hebrajskich, a sprzedane posiadłości dziedziczne wracały do pierwotnych właścicieli (3 Mojż. 25:8-10). Obliczenia oparte na tym cyklu doprowadziły do wniosku, że być może jesienią 1874 roku nastał dla całej ziemi większy rok jubileuszowy, że chyba właśnie wtedy powrócił Pan i rozpoczęła się jego niewidzialna obecność oraz „czas naprawiania wszystkich rzeczy” (Dzieje 3:19-21, Bg).

Kiedy nastał rok spodziewanego przyjścia i nikt nie dostrzegł powrotu, ogłoszono że Chrystus pojawił się w sposób niewidzialny:

*** jv rozdz. 28 s. 632 ak. 1 Próby i odsiew wewnątrz organizacji ***
Badacze Pisma Świętego zakładali, iż wydarzenia z I wieku mają swoje odpowiedniki w czasach późniejszych. Stąd też wysnuli jeszcze jeden wniosek — skoro chrzest i namaszczenie Jezusa jesienią 29 roku n.e. odpowiadają początkowi jego niewidzialnej obecności w roku 1874, to jego wjazd do Jeruzalem w charakterze Króla wiosną 33 roku n.e. wskazywałby, iż objął władzę jako Król w niebie na wiosnę roku 1878. Badacze spodziewali się otrzymać wówczas nagrodę niebiańską. Kiedy tak się nie stało, doszli do przekonania, że jeśli namaszczonym naśladowcom Jezusa ma przypaść razem z nim udział w Królestwie, więc musiało się wtedy rozpocząć zmartwychwstanie do życia duchowego dla tych, którzy zasnęli w śmierci. Przypuszczano też, że skoro w roku 36 n.e. Bóg przestał okazywać narodowi izraelskiemu szczególne względy, to być może w roku 1881 zamknęła się niezrównana sposobność wejścia w skład Izraela duchowego.

Bardzo sprtytne rozwiązanie. Trudno zaprzeczyć obecności czegoś niewidzialnego. To jednak nie koniec. Widzialnie Chrystus miał się pojawić w 1914 roku:

„Pierwotnie sądzili też, że jeszcze przed rokiem 1914 nastanie ogólnoświatowa udręka, której punktem szczytowym będzie anarchia (wiązana według ówczesnego zrozumienia z „wielkim dniem Boga Wszechmocnego”) (Obj. 16:14). Ale potem, na dziesięć lat przed rokiem 1914, w Strażnicy wyrażono pogląd, że powszechne zamieszanie, które doprowadzi do zagłady instytucji utworzonych przez człowieka, nastąpi zaraz po upływie Czasów Pogan. Spodziewano się, iż rok 1914 będzie punktem zwrotnym dla Jeruzalem, ponieważ według proroctwa ‛Jeruzalem miało być deptane’, aż się wypełnią Czasy Pogan. Kiedy zbliżał się rok 1914, a Badacze jeszcze nie umarli jako ludzie ani nie zostali „porwani w obłoki” na spotkanie z Panem — jak tego wcześniej oczekiwali — mieli szczerą nadzieję, że ich przemiana dokona się po zakończeniu Czasów Pogan (1 Tes. 4:17).”

I te proroctwo okazało się kłamstwem, dla którego zakrycia powtórzono sprawdzoną wymówkę o niewidzialnym przyjściu Chrystusa, którą w ten sposób obecnie się tłumaczy:

*** w83/7 s. 23 W jaki sposób Chrystus powraca? ***
Weźmy też pod uwagę, w jaki sposób Jezus opuścił swych apostołów, gdy odchodził do nieba. Biblia podaje: „Gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu” (Dzieje 1:9, NP). Kiedy więc Jezus zaczął unosić się w górę, obłok zakrył go przed literalnym wzrokiem apostołów. Tym samym odchodzący Mistrz stał się dla nich niewidzialny. Nie mogli go już oglądać. Poszedł do nieba w organizmie duchowym (1 Piotra 3:1Cool. Aniołowie będący świadkami tego wydarzenia powiedzieli do apostołów: „Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba” (Dzieje 1:11, NP). A zatem jest rzeczą jasną, że Chrystus miał powrócić niewidzialnie, w ciele duchowym.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wpływ innych.
PostWysłany: Wto 22:37, 27 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Świadkowie Jehowy w książce Świadkowie Jehowy – głosiciele królestwa Bożego otwarcie się przyznali do wpływu Adwentystów Dnia Siódmego na ich wierzenia:

Wpływ innych
Russell całkiem otwarcie mówił o pomocy, z której korzystał przy studiowaniu Biblii. Nie tylko przyznawał, że winien jest wdzięczność adwentyście Jonasowi Wendellowi, lecz także wyrażał się życzliwie o dwóch innych ludziach, którzy mu pomogli w badaniu Biblii. Powiedział o nich: „Studiowanie Słowa Bożego z tymi dwoma drogimi braćmi prowadziło krok po kroku na coraz zieleńsze pastwiska”. Pierwszy z nich to George W. Stetson, szczery badacz Biblii i pastor Adwentystycznego Kościoła Chrześcijańskiego w Edinboro w stanie Pensylwania.

Analizując wierzenia Świadków Jehowy doszedłem do wniosku, że z wierzeń tego koscioła powybierali to co najgorsze, a to co najlepsze odrzucili. Najszanowniejsza pani Ellen Gould White, prorokini tego kościoła w książce – Doświadczenia i Widzenia na temat wyznaczania daty ponownego przyjścia najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zajęła kategoryczne, być może doskonałe stanowisko:

„Widziałam potem, że odnośnie słowa ‘ustawicznej’ Daniela 8:12 słowo ‘ofiara’ przez ludzką mądrość dane zostało, gdyż słowo to do tekstu tego się nie odnosi, że Bóg tym dał właściwe zrozumienie tej kwestii, którzy głosili godzinę sądu Jego. Przed rokiem 1844, kiedy panowała jedność, wszyscy co do słowa ‘ustawicznej’ słusznego byli zdania, ale od czasu zamętu w roku 1844 inne przyjęto poglądy, następstwem których była ciemnota i zamieszanie. Od roku 1844 nie wyznaczono już więcej żadnego czasu i czas ten nigdy już wyznaczony nie będzie.”

Korzystając z okazji postanowiłem przybliżyć trochę nauk tej prorokini, które być może pomogą nam zrozumieć co się wokół nas dzieje. Pochodzą one z książki Doświadczenia i Widzenia:

„Widziałam jak Szatan różnymi narzędziami i w różny sposób pracuje. Pracuje przez kaznodziejów, którzy prawdę porzucili i przez wielkie oszustwa stali się skłonni do wierzenia kłamstwu, które ich potępi.”

Ślepi przewodnicy ślepych.

„Ponieważ błąd szybko się szerzy, powinniśmy się starać czujnie pracować w dziele Bożym i rozumieć czas, w którym żyjemy. Ciemność okrywa ziemię, a zaćmienie narody. A ponieważ prawie wszyscy dookoła nas toną w ciemności błędnych i zwodniczych nauk; powinniśmy się więc starać pozbyć niepewności i żyć w pobliżu Boga, by otrzymać jasność i wspaniałość, promieniejącą z oblicza Jezusa. Ponieważ ciemność i błędy szerzą się coraz bardziej, staraniem więc naszym powinno być gruntowniejsze poznanie prawdy, aby umieć dowieść stanowiska naszego, wskazanego nam przez Biblię.”

„Widziałam jak ślepi pracownicy pracowali nad tym aby dusze stały się tak samo krótkowzroczne jak oni.”

„Pokazano mi, że fałszywi pasterze byli pijani, ale nie od wina i zataczali się, ale nie od mocnego napoju. Prawda Boża jest dla nich zapieczętowana. Oni jej czytać nie potrafią.
Gdyby się ich ktoś zapytał, czy siódmy dzień jest prawdziwym świętem biblijnym, czy też nie, uciekają się wówczas do baśni. Widziałam, że ci prorocy, są jakoby lisy w pustyni.”

„Widziałam, z jaką szybkością szerzyło się to zwodzenie ludzi. Pokazany mi był pociąg, który pędził z błyskawiczną szybkością. Anioł rozkazał mi przypatrzeć się uważnie i wzrok swój skierowałam na pociąg. Zdawało mi się, że cały świat się w nim mieści i że nikogo nie brakuje. Anioł rzekł: „Jadą powiązani w wiązki przeznaczone do spalenia”. Potem wskazał mi konduktora, wyglądającego pięknie i postawnie, na którego cześć mu oddając, patrzyli wszyscy podróżni. Byłam zmieszana i spytałam towarzyszącego mi Anioła, kto to jest. Odpowiedział mi: „To jest Szatan. On jest konduktorem tego pociągu w postaci Anioła światłości. On wziął w niewolę świat. Oddali się wielkim błędom, wierząc kłamstwu, aby byli potępieni. Ten następny po nim jest maszynistą, a inni jego pracownicy są też rozmieszczeni w różnych punktach, tam gdzie są potrzebni i tak pędzą wszyscy z błyskawiczną prędkością do zguby.
Zapytałam się Anioła, czy nikt się nie został. Anioł polecił mi spojrzeć w przeciwną stronę i ujrzałam małą gromadę, która szła wąską ścieżką. Wszyscy zdawali się być mocno złączeni prawdą i podzieleni w grupy. Anioł powiedział mi: „Oto trzeci Anioł pieczętuje i związuje wiązki dla oddania ich niebieskiemu ogrodnikowi”. Gromadka ta wyglądała jakby wyszła z wielkiego ucisku i przeszła przez ciężkie przeciwności i niemniejsze również walki. Zdawało się, jakby słońce wyszło spoza chmur i umyślnie oświeciło tą gromadkę, która z tryumfem witała swe bliskie już zwycięstwo.”

„Powinniśmy szukać mądrości, abyśmy tym lepiej zrozumieć mogli nasze stanowisko i mieli możność uprzejmie i spokojnie udowodnić je Pismem świętym.”

„Druga Śmierć
Szatan rzuca się między swych naśladowców, ale próbuje nakłonić ich do czynu.
Ale ogień z od Boga z nieba pada na nich i wielcy i możni, biedni i nędzni zostają razem straceni.
Widziałam, że niektórych ogień strawił prędko, inni zaś dłużej cierpieć musieli.
Zostali ukarani każdy według jego czynów.
Niektórzy całymi dniami znajdowali się w ogniu i tak długo, dopóki najmniejsza część nie nie była jeszcze strawiona, odczuwali zupełnie swe cierpienia....”

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Powrót Chrystusa w Biblii.
PostWysłany: Śro 21:21, 28 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Świadkowie Jehowy w dogmatycznie wierzą, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) w 1914 roku powrócił na ziemię w sposób niewidzialny. W takich kwestiach preferuję ideę czystej wiary, która nie ocenia, nie mniema, nie osąda, ale bierze pod rozwagę każdą ewentualność. Zakładam, że faktycznie Chrystus mógł powrócić niewidzialne i odwiedza w tej postaci różne kościłoły chrześcijańskie, ale biorę też pod rozwagę, że dogmat wiary o niewidzialnym powrocie to wierutne kłamstwo. Jaka jest prawda tego nie wiem, ale wiem, że ze swym powrotem problem miał sam najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus).
Zapowiedział on swym uczniom, że nie zdążą obejść miast Izraela aż on przybędzie z powrotem:

Mateusza 10:23
Zapewniam was, że nie zdążycie obejść miast Izraela, zanim przybędzie Syn Człowieczy.

Przyjścia najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezus Chrystusa) w królewskiej chwale mieli się doczekać niektórzy z jego uczniów:

Mateusza 16:28
Zapewniam was, że niektórzy ze stojących tutaj nie zakosztują śmierci, dopóki nie zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego w swoim Królestwie”.

Kiedy uczniowie spotkali zmartwychwstałego najszanowniejszego Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) myśleli, że to już ten moment, ale wygląda na to, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nabrał pokory i powiedział, że czasy i pory są pod kontrolą najszanowniejszego Boga Ojca:

Dzieje 1:6-11
Kiedy więc zebrali się razem, zapytali Jezusa:
„Panie, czy teraz przywrócisz królestwo Izraelowi?”.
Powiedział im:
„Nie musicie wiedzieć, kiedy coś się wydarzy. Czasy i pory są pod kontrolą Ojca. Gdy zstąpi na was duch święty, otrzymacie moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, w całej Judei, Samarii i aż do najdalszego miejsca na ziemi.”
Kiedy to powiedział, zobaczyli, jak unosi się w górę, aż w końcu zakrył go obłok i stracili go z oczu. Gdy jeszcze wpatrywali się w niebo, nagle stanęli obok nich dwaj mężczyźni w białych szatach i rzekli:
„Galilejczycy, czemu stoicie i wpatrujecie się w niebo? Jezus, który był z wami, a został zabrany do nieba, powróci w taki sam sposób, w jaki widzieliście, że odchodzi do nieba”.

Chwilę po tym zdarzeniu powszechne zmartwychwstanie utożsamiane z powrotem najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zaczął rozgłaszać najszanowniejszy pan apostoł Paweł. Miał on z towarzyszami nie zasnąć snem śmierci – nie umrzeć – mieli oni ulec przemienieniu. Naukę tą nazwał świętą tajemnicą:

1 Koryntian 15:51, 52 ; 1 Tesaloniczan 4:13-18
Wyjawiam wam świętą tajemnicę: Nie wszyscy zaśniemy snem śmierci, ale wszyscy będziemy przemienieni, w jednym momencie, w mgnieniu oka, podczas brzmienia ostatniej trąby. Trąba zabrzmi i umarli zostaną wskrzeszeni jako niepodlegający zepsuciu, a my będziemy przemienieni. (…) Ponadto, bracia, nie chcemy, żebyście pozostawali w niewiedzy co do tych, którzy śpią snem śmierci, i się smucili jak pozostali, którzy nie mają nadziei. Bo jeśli wierzymy, że Jezus umarł i znowu powstał, to tak samo wierzymy, że Bóg przywróci do życia tych, którzy zasnęli snem śmierci jako uczniowie Jezusa — żeby mogli być razem z nim. I mówimy wam na podstawie słowa Jehowy, że my, żyjący — którzy pozostaniemy przy życiu aż do obecności Pana — w żaden sposób nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli snem śmierci. Bo sam Pan zstąpi z nieba z trąbą Bożą, wyda głośny nakaz, zawoła archanielskim głosem, i ci, co umarli, będąc w jedności z Chrystusem, powstaną pierwsi. Potem my, którzy będziemy jeszcze żyć, zostaniemy wraz z nimi porwani w obłokach, żeby spotkać się z Panem w powietrzu. I już zawsze będziemy z Panem. Wciąż więc pocieszajcie się nawzajem tymi słowami.

Również ta święta tajemnica okazała się wierutnym kłamstwem, fałszywym świadectwem, kłamstwem przeciw przykazaniu zawartemu w 9 przykazaniu, co bardzo źle rokuje na pośmiertną przyszłość. Z Biblii wynika, że kłamców nienawidzi najszanowniejszy Bóg Jehowa:

Psalm 5:5, 6
Doprawdy, nienawidzisz wszystkich krzywdzicieli;  zgładzisz tych, którzy mówią kłamstwo; człowiekiem przelewającym krew i podstępnym brzydzi się Jehowa.

W ostateczności kłamcy mają trafić do Piekła zwanego też Jeziorem Ognia, Drugą Śmiercią:

Objawienie 21:8 ; 22:15
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. To oznacza drugą śmierć”. (…) Objawienie Na zewnątrz są psy i uprawiający spirytyzm, i rozpustnicy, i mordercy, i bałwochwalcy, i każdy, kto lubuje się i trwa w kłamstwie’.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zły i głupi niewolnik.
PostWysłany: Czw 22:26, 29 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Bardzo proszę powróćmy myślami do zebrań Świadków Jehowy i analizowanej publikacji. W zeszłym tygodniu analizowano rozdział 11 zatytułowany - „Wyznaczyłem cię na strażnika”
Bardzo proszę przejdźmy do analizy zacytowanego wcześniej fragmentu:

1. Jak prorocy pełnili funkcję strażników, ale co mimo to się wydarzyło?

STRAŻNIK stoi na murach Jerozolimy i osłania oczy przed zachodzącym słońcem. Przebiega wzrokiem horyzont. Nagle podnosi róg, nabiera powietrza w płuca i trąbi, żeby ostrzec przed nadciągającą armią babilońską. Ale na reakcję zobojętniałych mieszkańców miasta jest już za późno. Przez dziesięciolecia o tym, że ten dzień się zbliża, ostrzegali prorocy — strażnicy wyznaczeni przez Jehowę. Jednak ludzie ich nie słuchali. Teraz Babilończycy otaczają Jerozolimę. Po wielomiesięcznym oblężeniu żołnierze wdzierają się do miasta, świątynię zrównują z ziemią, a mieszkańców mordują albo uprowadzają do niewoli.

Jehowa znowu wyznacza strażników
23. Jaką rolę odegrali Charles Russell i jego współpracownicy?

23 W latach poprzedzających rok 1914 Charles Russell i jego współpracownicy działali jako „posłaniec”, który miał ‛oczyścić drogę’ przed ustanowieniem mesjańskiego Królestwa (Malach. 3:1)*. Ta grupka okazała się też strażnikiem, gdy ostrzegała przed Bożym wyrokiem i głosiła dobrą nowinę o Królestwie Bożym na łamach czasopisma Strażnica Syjońska i Zwiastun Obecności Chrystusa.

24. (a) Jak wierny niewolnik wywiązuje się z roli strażnika? (b) Czego się uczysz od strażników wyznaczanych w przeszłości? (Zobacz ramkę „Strażnicy, którzy są dla nas przykładem”).

24 Kiedy Królestwo zostało ustanowione, Jezus wyznaczył małą grupę mężczyzn do usługiwania w roli „niewolnika wiernego i roztropnego” (Mat. 24:45-47). Od tamtej pory niewolnik ten, znany obecnie jako Ciało Kierownicze, wykonuje zadanie strażnika. Przewodzi nie tylko w ostrzeganiu przed „dniem zemsty”, ale też w ogłaszaniu „roku dobrej woli Jehowy” (Izaj. 61:2; zobacz też 2 Koryntian 6:1, 2).

Rolę najszanowniejszego pana Charlsa Russella i roku 1914 pobieżnie omówiłem. Zastanówmy się teraz nad pierwszym pytaniem akapitu 24 - Jak wierny niewolnik wywiązuje się z roli strażnika?

Szczerze pisząc to w kwestiach teologicznych Ciało Kierownicze bardzo źle wywiązuje się z roli strażnika. Kiedy zainteresowany religią Świadków Jehowy zacząłem analizować ich publikacje dostrzegłem błędy, kłamstwa, mataczenia, fantasmagorie. Pomyślałem sobie, że mogą one wynikać z tego, że wiele artykulów mogą pisać szeregowi Świadkowie Jehowy, a Ciało Kierownicze może sobie z tego sprawy nie zdawać. W przeciągu kilku lat napisałem wiele listów do Ciała Kierowniczego w tej kwestii, ale bez wyraźnych odpowiedzi. Błędy dalej były powielane. Kiedy pojawiła się Telewizja Broadcating, w której główne role odgrywają człowiekowi Ciała Kierowniczego wówczas na własne oczy zobaczyłem i na własne uszy usłyszałem, że są to główni aminatorzy błędów i kłamstw Świadków Jehowy. Bardziej do Ciała Kierowniczego pasowała by nazwa niewolnik zły i głupi. Warto zapoznać się z całym fragmentem Biblii dotyczącym niewiolnika:

Mateusza 24:45-51
Kto rzeczywiście jest niewolnikiem wiernym i roztropnym, którego pan ustanowił nad członkami czeladzi swojej, aby im dawał pokarm we właściwym czasie? Szczęśliwy ów niewolnik, jeśli jego pan, przybywszy, zastanie go tak czyniącego! Zaprawdę wam mówię: Ustanowi go nad całym swoim mieniem. „Ale gdyby ów zły niewolnik rzekł w swoim sercu: ‚Mój pan zwleka’ i gdyby zaczął bić swych współniewolników oraz jeść i pić z niepoprawnymi pijakami, pan owego niewolnika przyjdzie w dniu, którego ten się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna, i ukarze go z największą surowością, i wyznaczy mu dział z obłudnikami. Tam będzie płakał i zgrzytał zębami.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Data Ostatniej Wieczerzy.
PostWysłany: Pią 21:44, 30 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Do tej pory wykazałem dwa ewidentne błędy, które bywaja głoszone przez Świadków Jehowy.

1. „Jezus obchodził Paschę z apostołami, po czym odprawił Judasza Iskariota i wprowadził Wieczerzę Pańską.”

Według Biblii wszyscy apostołowie uczesticzyli w tej wieczerzy. Pomyłka w czasie mogła wynosić od kilku minut do kilku godzin. Braj jest biblijnych danych by uściślić błąd.

2. „Mojżesz wezwany po północy przez faraona zdążył jeszcze przed końcem 14 Nisan dotrzeć do Rameses i rozpocząć wędrówkę w kierunku Sukkot.”

Według Bibli wyjście to nastąpiło 15 Abib (Nisan). Ta pomyłka to około jeden dzień.

Kolejna pomyła to dwa dni i związana jest z postacią najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrzstusa). Konkretnie mam na myśli datę tak zwanej Ostatniej Wieczerzy.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Podziel się wiedzą z mądrym, a stanie się jeszcze mądrzejszy
PostWysłany: Sob 20:47, 31 Lip 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Ten błąd zobaczyłem być może jako jeden z pierwszych. Poznając Biblię i jej kalendarz rozpisałem sobie daty świąt. W pamięci utkwiło mi, że pierwszy dzień Święta Przaśników wypada 15 Abib (Nisan). Kiedy usłyszałem na zebraniu Świadków Jehowy informację o Ostatniej Wieczerzy od razu zorientowałem się, że w wierzenia Świadków Jehowy wkradł się błąd.
To, że popełniamy błędy to rzecz normalna. Mądry człowiek od głupiego różnić się może podejściem do błędów. Mądry przyznaje się do błędów i jeżeli ma możliwość, to stara się je naprawić. Głupi udają, że nic się nie stało lub też próbują mataczyć. Kiedy zacząłem rozmawiać o błędzie z Świadkami Jehowy zetknąłem się z mataczeniem, ale nie było to jakieś oryginalne mataczenie, ale powtarzane z literatury Świadków Jehowy – mataczenie opracowane przez ich teologów.

Świadkowie Jehowy zachęcani są do studiowania Biblii. Pomaga w tym tak zwany Tekst Dzienny, w którym przedstawiane jest jakieś zagadnienie biblijne. Wczoraj, to jest w sobotę – niedawno zaszło słońce i według Biblii rozpoczął się nowy, pierwszy dzień tygodnia – podano taki tekst:

Sobota 31 lipca
Podziel się wiedzą z mądrym, a stanie się jeszcze mądrzejszy (Prz. 9:9).

Starsi nie powstrzymują się od wskazania komuś zasad biblijnych, które pomogą mu postępować mądrze. Dlaczego to takie ważne, żeby potrafili odezwać się, kiedy to niezbędne? Rozważmy przykład arcykapłana Helego. Miał on dwóch synów, których bardzo kochał. Jednak nie szanowali oni Jehowy. Wykonywali odpowiedzialne zadania — usługiwali w przybytku jako kapłani. Niestety nadużywali swojej władzy, rażąco lekceważyli ofiary dla Jehowy i jawnie dopuszczali się niemoralności (1 Sam. 2:12-17, 22). Zgodnie z Prawem Mojżeszowym zasługiwali na śmierć. Mimo to pobłażliwy Heli zwracał im uwagę bardzo delikatnie i pozwalał, żeby kontynuowali swoją służbę (Powt. Pr. 21:18-21). Co myślał o tym Jehowa? Zapytał Helego: „Dlaczego swoich synów szanujesz bardziej niż mnie?”. Jehowa zdecydował, że niegodziwi synowie Helego mają umrzeć (1 Sam. 2:29, 34).

Myślę, że słowo szanujesz w zdaniu - Dlaczego swoich synów szanujesz bardziej niż mnie? - jest złym słowem, ale może w języku orginału ma ono szersze znaczenie. Szacunek to dbałość, troska. Najszanowniejszy pan arcykapłan Heli był pobłażliwy dla złego zachowania synów i doprowadziło to do tragedii:

1 Samuela 2:34, 4:11
A oto znak dla ciebie, który przyjdzie na twych dwóch synów, Chofniego i Pinechasa: obaj umrą jednego dnia. (...) dwaj synowie Helego, Chofni i Pinechas, ponieśli śmierć.

Bardzo proszę powróćmy myślami do zasadniczej myśli tego tekstu dziennego:

Podziel się wiedzą z mądrym, a stanie się jeszcze mądrzejszy (Prz. 9:9).

Zauważyłem, że Świadkowie Jehowy jakich znam zazwyczaj są bardzo oporni na wiedzę.
Jeżeli nawet im coś wykarzę – na przykład błąd w ich wierzeniach – to nie dość, że zaprzestają o nim mówić, ale co gorsza dalej na zebraniach zdarza im się błędy powielać. W samym błędzie jest małe przewinienie, ale błąd powtarzany z premedytacją jest kłamstwem. Grzechem wielkim:

Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości? Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.

Szczerze pisząc, to nie wiem dlaczego znani mi Świadkowie Jehowy tak postępują?

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Data Ostatniej Wieczerzy.
PostWysłany: Nie 21:48, 01 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Bardzo proszę zbierzmy niezbędne biblijne dane do ustalenia biblijnej daty ostatniej wieczerzy. Mam na myśli dzień i miesiąc. Trzeba mieć świadomość, że nowy dzień w Biblii zaczyna się wraz z zajściem słońca. Bardzo proszę zajrzyjmy do leksykonu Wnikliwe poznawanie Pism:

*** it-1 s. 518 ak. 4 Dzień ***
Dzień Hebrajczyków rozpoczynał się wieczorem, po zachodzie słońca, a kończył nazajutrz o tej samej porze. Trwał zatem od jednego wieczora do drugiego. „Od wieczora do wieczora macie obchodzić wasz sabat” (Kpł 23:32). Było to odzwierciedleniem Bożych dni stwarzania, na co wskazują słowa z Rodzaju 1:5: „Nastał wieczór i nastał ranek — dzień pierwszy” (por. Dn 8:14).

Czytając ten tekst zwróciłem uwagę, że Świadkowie Jehowy zdystansowali się od biblijnej tradycji dnia. Słowa – zaczynał się, trwał, było – zostały zapisane w czasie przeszłym. Było, minęło. Świadkowie Jehowy w kwestii początku dnia poszli za światem. Nowy dzień zaczyna się u nich o północy. Przypomnioły mi się zalecenia dotyczące czytania Teksu Dziennego, zwanego też Codziennym badaniem Pism zamieszczone w Strażnicy:

„Jak niektórzy znajdują czas na studium.
9 W słowie wstępnym do broszury Codzienne badanie Pism na rok 1999 czytamy: „Najlepiej rozważać tekst dzienny i komentarz podany w tej broszurze z samego rana. Odniesiesz wtedy wrażenie, jakby to Jehowa, Wspaniały Nauczyciel, budził cię swymi pouczeniami. O Jezusie Chrystusie powiedziano proroczo, że co rano korzysta z pouczeń Jehowy: ‚On [Jehowa] budzi każdego ranka; budzi moje ucho, żebym słyszał jak ludzie, których się naucza’. Dzięki temu Jezus miał ‛język ludzi wyuczonych, aby wiedział, jak słowem odpowiedzieć zmęczonemu’ (Izaj. 30:20; 50:4; Mat. 11:28-30). Gdy aktualne rady ze Słowa Bożego będą cię budzić każdego poranka, nie tylko zdołasz stawić czoło własnym problemom, ale posiądziesz ‚język ludzi wyuczonych’, aby pomagać drugim”.”

Jeżeli dobrze chcemy zrozumieć Biblię lepiej czytać Tekst Dzienny zaraz po zachodzie słońca. Ja tak staram się robić. Porozmyślać o zagadnieniu przed snem, co oczywiście nie przeszkadza w rannym czytaniu. Czasami po przebudzeniu staram sobie przypomnieć o czym był tekst dzienny.
Czasami pamiętam, ale nie zawsze i wtenczas muszę po niego sięgnąć. U mnie to normalne bo mam słabą pamięć. Barzdzo proszę powróćmy myślami do Ostatniej Wieczerzy.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ostatnie Wieczerza według Świadków Jehowy.
PostWysłany: Wto 0:37, 03 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Świadkowie Jehowy nauczają, że odbyła się ona 14 Nisan (Abib). Bardzo proszę zobaczmy do Strażnicy, w której temat szerzej omówiono:

Dlaczego należy obchodzić Wieczerzę Pańską?
„Ja bowiem otrzymałem od Pana, co też wam przekazałem” (1 KORYNTIAN 11:23).
JEDNORODZONY Syn Jehowy, Jezus Chrystus, przebywał w towarzystwie 11 mężczyzn, którzy ‛wytrwali przy nim w jego doświadczeniach’ (Łukasza 22:2Cool. Był czwartkowy wieczór 31 marca 33 roku n.e. Niebo nad Jerozolimą zapewne rozświetlał księżyc w pełni. Jezus wraz z apostołami właśnie zakończył obchodzenie Paschy. Odprawił już zdrajcę, Judasza Iskariota. A dla wszystkich pozostałych nadeszła niezwykła chwila. Dlaczego? Otóż Jezus miał uczynić coś szczególnie ważnego. Co takiego?
2 Ponieważ był tam obecny ewangelista Mateusz, posłuchajmy jego relacji: „Jezus wziął chleb i pobłogosławiwszy, połamał go, a dając uczniom, rzekł: ‚Bierzcie, jedzcie. To oznacza moje ciało’. Wziął także kielich i złożywszy podziękowania, dał im go, mówiąc: ‚Pijcie z niego, wy wszyscy; bo to oznacza moją „krew przymierza”, która ma być wylana za wielu dla przebaczenia grzechów’” (Mateusza 26:26-2Cool. Czy była to uroczystość jednorazowa? Jaki przyświecał jej cel? I czy ma jakieś znaczenie dla nas?
„Czyńcie to na moją pamiątkę”
3 To, co Jezus Chrystus uczynił wieczorem 14 Nisan 33 roku, nie było w jego życiu mało istotnym epizodem. Apostoł Paweł opisał to wydarzenie w liście do namaszczonych duchem chrześcijan w Koryncie, gdzie po przeszło 20 latach wciąż trzymano się nakazu Jezusa. Chociaż nie był wtedy z Jezusem i z 11 apostołami, na pewno od nich wiedział, co się wówczas wydarzyło. Ponadto potwierdzenie tych informacji najwidoczniej uzyskał w natchnionej wizji. Napisał: „Ja bowiem otrzymałem od Pana, co też wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, której miał być wydany, wziął chleb i złożywszy podziękowania, połamał go i rzekł: ‚To oznacza moje ciało, które jest za was. Czyńcie to na moją pamiątkę’. Podobnie uczynił też z kielichem, gdy po spożyciu wieczerzy powiedział: ‚Ten kielich oznacza nowe przymierze na mocy mojej krwi. Czyńcie to, ilekroć będziecie go pić, na moją pamiątkę’” (1 Koryntian 11:23-25).
4 Ewangelista Łukasz również przytacza nakaz Jezusa: „Czyńcie to na moją pamiątkę” (Łukasza 22:19). Słowa te podobnie oddano w większości polskich przekładów. Słusznie więc uroczystość tę nazywa się Pamiątką śmierci Chrystusa. Paweł określił ją także mianem „wieczerzy Pańskiej” — co trafnie wskazuje, że ustanowiono ją w porze wieczornej (1 Koryntian 11:20). Chrześcijanom polecono obchodzić tę uroczystość. Ale dlaczego ją ustanowiono?
Dlaczego ustanowiona
5 Jedna z przyczyn ustanowienia Pamiątki to zarazem jeden z powodów, dla których Jezus poniósł śmierć. Umarł on jako rzecznik zwierzchniej władzy swego niebiańskiego Ojca. W ten sposób zadał kłam twierdzeniu Szatana Diabła, jakoby ludzie służyli Bogu wyłącznie z samolubnych pobudek (Hioba 2:1-5). Zachowując wierność aż do śmierci, Jezus wykazał bezpodstawność tego zarzutu i rozweselił serce Jehowy (Przysłów 27:11).
6 Uroczystość Wieczerzy Pańskiej ma nam ponadto przypominać, że Jezus, doskonały i bezgrzeszny człowiek, umarł po to, by „dać swoją duszę jako okup w zamian za wielu” (Mateusza 20:2Cool. Gdy pierwszy człowiek zgrzeszył przeciw Bogu, zaprzepaścił doskonałe życie ludzkie i związane z nim perspektywy. Ale Jezus oświadczył: „Bóg tak bardzo umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby nikt, kto w niego wierzy, nie został zgładzony, lecz miał życie wieczne” (Jana 3:16). Istotnie, „zapłatą, którą płaci grzech, jest śmierć, lecz darem, który daje Bóg, jest życie wieczne przez Chrystusa Jezusa, naszego Pana” (Rzymian 6:23). Uroczystość Wieczerzy Pańskiej przypomina nam o wielkiej miłości okazanej zarówno przez Jehowę, jak i przez Jego Syna w związku z ofiarną śmiercią Jezusa. Jakże powinniśmy sobie cenić tę miłość!
Kiedy należy ją obchodzić?

7 Apostoł Paweł napisał o Wieczerzy Pańskiej: „Ilekroć jecie ten chleb i pijecie ten kielich, obwieszczacie śmierć Pana, aż on przybędzie” (1 Koryntian 11:26). Chrześcijanie namaszczeni duchem mają spożywać emblematy na Pamiątce aż do swej śmierci. Ilekroć to robią, obwieszczają przed Jehową Bogiem i całym światem, że wierzą w Boskie postanowienie co do okupu złożonego przez Jezusa.
8 Jak długo grono chrześcijańskich pomazańców miało obchodzić Pamiątkę śmierci Chrystusa? „Aż on przybędzie” — napisał Paweł, najwidoczniej wskazując, że potrwa to do chwili, gdy Jezus podczas swej „obecności” przybędzie, by wskrzesić swych namaszczonych naśladowców do życia w niebie (1 Tesaloniczan 4:14-17). Harmonizuje to ze słowami Jezusa skierowanymi do 11 lojalnych apostołów: „Jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, to przyjdę znowu i przyjmę was do siebie, abyście gdzie ja jestem, wy też byli” (Jana 14:3).
9 Po ustanowieniu Pamiątki Jezus, nawiązując do kielicha wina, powiedział swym wiernym apostołom: „Na pewno nie będę już pił tego produktu z winorośli aż do dnia, gdy będę pił nowy w królestwie Bożym” (Marka 14:25). Ponieważ Jezus nie mógłby pić literalnego wina w niebie, najwyraźniej miał na myśli radość, symbolizowaną niekiedy przez wino (Psalm 104:15; Kaznodziei 10:19). Zjednoczenie się w Królestwie miało być radosnym wydarzeniem, którego on i jego lojalni naśladowcy skwapliwie wyczekiwali (Rzymian 8:23; 2 Koryntian 5:2).
10 Czy śmierć Jezusa należy upamiętniać co miesiąc, co tydzień, czy może nawet codziennie? Nie. Jezus ustanowił Wieczerzę Pańską i poniósł śmierć w dniu Paschy — święta, które było pamiątką wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej w roku 1513 p.n.e. (Wyjścia 12:14). Paschę obchodzono tylko raz w roku — 14 dnia żydowskiego miesiąca Nisan (Wyjścia 12:1-6; Kapłańska 23:5). A zatem śmierć Jezusa powinno się upamiętniać tak często jak Paschę — rokrocznie — a nie co miesiąc, co tydzień czy codziennie.
11 Tak więc obchodzenie Pamiątki raz w roku, 14 Nisan, jest uzasadnione. W pewnym dziele czytamy: „Chrześcijan w Azji Mniejszej nazywano kwartodecymanami [czternastakami], gdyż mieli zwyczaj obchodzić Paschę [Wieczerzę Pańską] niezmiennie 14 Nisan (...) Data ta może wypadać w piątek lub w każdy inny dzień tygodnia” (The New Schaff-Herzog Encyclopedia of Religious Knowledge, tom IV, strona 44).
12 Komentując sposób, w jaki ten zwyczaj praktykowano w II wieku n.e., historyk John L. von Mosheim powiedział, iż kwartodecymanie obchodzili Pamiątkę 14 Nisan, ponieważ „zważali na przykład Chrystusa, mający moc prawa”. Inny historyk napisał: „Kościoły kwartodecymanów w Azji kontynuowały zwyczaj kościoła jeruzalemskiego. W II stuleciu kościoły te rozpamiętywały odkupienie, które umożliwiła śmierć Chrystusa, obchodząc swą Paschę w dniu 14 Nisan” (Studia Patristica, tom V, 1962, strona Cool.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jak często obchodzić Pamiątkę?
PostWysłany: Śro 1:42, 04 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Ciąg dalszy być może nastąpi.

Najszanowniejsi Czytelnicy, najszanowniejsi Świadkowie Jehowy, bardzo proszę zastanówmy się nad kwestią jak często powinno się obchodzić Pamiątkę (Eucharystię)?
W powyższym opracowaniu Świadkowie Jehowy przekonują, że raz w roku:

„Czy śmierć Jezusa należy upamiętniać co miesiąc, co tydzień, czy może nawet codziennie? Nie. Jezus ustanowił Wieczerzę Pańską i poniósł śmierć w dniu Paschy — święta, które było pamiątką wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej w roku 1513 p.n.e. (Wyjścia 12:14). Paschę obchodzono tylko raz w roku — 14 dnia żydowskiego miesiąca Nisan (Wyjścia 12:1-6; Kapłańska 23:5). A zatem śmierć Jezusa powinno się upamiętniać tak często jak Paschę — rokrocznie — a nie co miesiąc, co tydzień czy codziennie.”

Gdyby najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) powiedział uczniom, że Pamiątkę mają obchodzić raz w roku w dniu Paschy poprzedzającą uwolnienie z Egiptu to Świadkowie Jehowy mieli by pełną rację. Tak jednak nie jest. Bardzo proszę zapoznajmy się z biblijnym sprawozdaniem:

Łukasza 22:19, 20
Wziął też chleb, złożył podziękowania, połamał go i dał im, mówiąc: „To oznacza moje ciało, które ma być dane za was. Czyńcie to na moją pamiątkę”. I tak samo kielich — gdy już spożyli wieczerzę — mówiąc: „Ten kielich oznacza nowe przymierze na mocy mojej krwi, która ma być za was wylana.

W Biblii znajdujemy biblijną zachętę do upamiętniania tego wydarzenia bez informacji jak często to robić. Izraelici mieli święta, które obchodzili raz w roku, ale mieli też rytuały obchodzone co miesiąc:

Liczb 28:14, 15
Oto comiesięczne całopalenie przewidziane na dany miesiąc przez wszystkie miesiące roku.

Mają też święto obchodzone co tydzień:

Kapłańska 23:3
Sześć dni można wykonywać pracę, ale w siódmym dniu jest sabat całkowitego odpoczynku, święte zgromadzenie. Nie możecie wykonywać żadnej pracy. Jest to sabat dla Jehowy wszędzie, gdzie mieszkacie.

W prawie przewidziano też dobrowolne dary ofiarne, które są składane według uznania:

Ezdrasza 2:68 ; 2 Koryntian 9:7
A niektórzy mężowie będący głowami domów patriarchalnych, przybywszy do domu Jehowy, który był w Jerozolimie, złożyli dobrowolne dary ofiarne dla domu prawdziwego Boga, aby go wznieść na jego miejscu. (….) Niech każdy czyni tak, jak postanowił w sercu, nie z ociąganiem się albo pod przymusem, gdyż Bóg miłuje dawcę rozradowanego.

W naukach Świadków Jehowy dotyczących obchodzenia Pamiątki widzę minimalizm nie uzasadniony naukami najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Metodyka badań zagadnień biblijnych.
PostWysłany: Śro 21:40, 04 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Bardzo proszę powróćmy myślami do 14 Abib (Nisan) dnia w którym według Świadków Jehowy rzekomo miała się odbyć Ostatnie Wieczerza. Swój dogmat wiary w tej kwestii popierają wierzeniami innych chrześcijan:

„Tak więc obchodzenie Pamiątki raz w roku, 14 Nisan, jest uzasadnione. W pewnym dziele czytamy: „Chrześcijan w Azji Mniejszej nazywano kwartodecymanami [czternastakami], gdyż mieli zwyczaj obchodzić Paschę [Wieczerzę Pańską] niezmiennie 14 Nisan (...) Data ta może wypadać w piątek lub w każdy inny dzień tygodnia” (The New Schaff-Herzog Encyclopedia of Religious Knowledge, tom IV, strona 44).”

Oczywiście w świetle lekcji z Teokratycznej Szkoły Służby Kaznodziejskiej o udzielaniu odpowiedzi na podstawie Biblii powyższa argumentacja nie ma poważnej wartości. Badacze Pisma Świętego w pradawnych czasach tak nauczali:

„Ktoś z obecnych zadawał pytanie. Potem rozwijała się dyskusja. Odszukiwano wszelkie wersety związane z tematem, a gdy wszyscy byli już przekonani, że one ze sobą harmonizują, formułowali na koniec wynikający z nich wniosek i go zapisywali”.

Myślę, że powyższa metodyka jest bardzo dobra pod warunkiem, że mamy świadomość, że nasza wiedza może być ograniczona z tego powodu, że możemy nie znać wszystkich wersetów na dany temat. Zgodnie z powyższym kluczem segreguję wersety na interesujące mnie tematy i ciągle zdarza mi się natrafić na jakiś ciekawy werset, którego wcześniej nie znałem. Dobrze też mieć świadomość, że zebrane wersety mogą zawierać błędy kopistów, dopiski fałszerzy Biblii, błędy tłumaczy a nasze wnioski mogą być obarczone błędem.
Mając tę świadomość bardzo proszę dajmy w kwestii Ostatniej Wieczerzy przemówić Biblii.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dane z Nowego Testamentu.
PostWysłany: Czw 21:11, 05 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Historia doczesnego życia najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) dobiegała końca. Postanowiono go zabić:

Mateusza 26:3-5
Wtedy naczelni kapłani i starsi ludu zebrali się na dziedzińcu arcykapłana zwanego Kajfaszem i naradzali się wspólnie, żeby podstępem schwytać Jezusa i go zabić. Mówili jednak:
„Nie podczas święta, by nie doszło do rozruchów wśród ludu”.

Nie chcieli tego zrobić w święta. O jakie święta im chodziło? Więcej informacji znajdziemy w Ewangelii Marka:

Marka 14:1, 2
A za dwa dni była Pascha oraz Święto Przaśników. I naczelni kapłani, a także uczeni w piśmie zastanawiali się, jak podstępem go schwytać i zabić; mawiali bowiem:
„Nie podczas święta; mogłoby dojść do rozruchów wśród ludu”.

Dowiedzieliśmy się, że chodziło o Paschę i Święto Przaśników. Podobną informację znajdziemy w Ewangelii Jana:

Jana 13:1, 2
A ponieważ wiedział przed świętem Paschy, że nadeszła jego godzina, aby przeszedł z tego świata do Ojca, Jezus, umiłowawszy swoich, którzy byli na świecie, umiłował ich do końca.

W Ewangelii Łukasza znajdziemy precyzyjniejszą informację:

Łukasza 22:1, 2
A zbliżało się Święto Przaśników, zwane Paschą. I naczelni kapłani oraz uczeni w piśmie szukali skutecznego sposobu, by się go pozbyć, bali się bowiem ludu.

Informacja ta zwraca naszą uwagę na Święto Przaśników oraz dodaje, że jest ono również nazywane Paschą. Informacje te mogą być dobrze zrozumiałe tylko dla osób, które znają Stary Testament. Z niego możemy się dowiedzieć w jaki dzień tygodnia wypada Pascha a także, w które dni Święta Przaśników zwanego też Paschą są szczególnie święte.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Szczegóły Święta Przaśników.
PostWysłany: Pią 23:23, 06 Sie 2021
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Ustaliliśmy już, że dzień według Biblii zaczyna się od zachodu słońca. Bardzo proszę zajrzyjmy po raz kolejny do leksykonu Wnikliwe poznawanie Pism:

*** it-1 s. 518 ak. 4 Dzień ***
Dzień Hebrajczyków rozpoczynał się wieczorem, po zachodzie słońca, a kończył nazajutrz o tej samej porze. Trwał zatem od jednego wieczora do drugiego. „Od wieczora do wieczora macie obchodzić wasz sabat” (Kpł 23:32). Było to odzwierciedleniem Bożych dni stwarzania, na co wskazują słowa z Rodzaju 1:5: „Nastał wieczór i nastał ranek — dzień pierwszy” (por. Dn 8:14).

Dzień biblijny nie jest powiązany z konkretną godziną i jego początek zależny bywa od pory roku i ukształtowania terenu. Jeżeli mamy dwie miejscowości oddzielone górą, jedna na wschodzie góry, druga na zachodzie tej samej góry to w tych dwóch miejscowościach o różnych porach może się zaczynać dzień. Bardzo proszę poszukajmy dalszych danych. W nowym testamencie powołano się na Święto Paschy.

Kapłańska 23:4, 5
Oto okresowe święta Jehowy, święte zgromadzenia, które macie ogłosić w ich wyznaczonych porach: W miesiącu pierwszym, czternastego dnia tego miesiąca, między dwoma wieczorami jest Pascha dla Jehowy.

Dla terminu - między dwoma wieczorami - nie znalazłem w Biblii definicji, ale może chodzić o sam zachód słońca. Przed zachodem słońca następuje wieczór należący do dnia przemijającego a po zachodzie słońca zaczyna się wieczór dnia następnego, który przechodzi w noc. Pascha ta odbywa się 14 dnia miesiąca pierwszego zwanego Abib (Nisan):

Wyjścia 13:3, 4
I Mojżesz przemówił do ludu: „Niech będzie upamiętniany ten dzień, w którym wyszliście z Egiptu, z domu niewolników, gdyż Jehowa wyprowadził was stąd siłą ręki. Nie można więc jeść niczego, co jest na zakwasie. Wychodzicie dzisiaj, w miesiącu Abib.

Izraelici wyszli z Egiptu 15 Abib (Nisan) następnego dnia po Passze:

Liczb 33:1-4
To były etapy wędrówki synów Izraela, którzy wyszli z ziemi egipskiej w swoich zastępach pod ręką Mojżesza i Aarona. Mojżesz zaś spisywał miejsca wymarszu według ich etapów na rozkaz Jehowy; a oto etapy od jednego miejsca ich wymarszu do drugiego: I wyruszyli z Rameses w miesiącu pierwszym, piętnastego dnia miesiąca pierwszego. Zaraz nazajutrz po Passze synowie Izraela wyszli z podniesioną ręką na oczach wszystkich Egipcjan. Przez cały ten czas Egipcjanie grzebali tych, których Jehowa zabił wśród nich, czyli wszystkich pierworodnych; i Jehowa wykonał wyroki na ich bogach.

Tego dnia – 15 dnia miesiąca Abib (Nisan) jest pierwszy dzień Święta przaśników trwającego siedem dni. Pierwszego i siódmego dnia Święta Przaśników jest święte zgromadzenie:

Kapłańska 23:6-8; Liczb 28:17-21
A piętnastego dnia tego miesiąca jest Święto Przaśników dla Jehowy. Przez siedem dni macie jeść przaśniki. Pierwszego dnia urządzicie święte zgromadzenie. Nie możecie wykonywać żadnej ciężkiej pracy. Ale przez siedem dni będziecie składać Jehowie ofiarę ogniową. Siódmego dnia będzie święte zgromadzenie. Nie możecie wykonywać żadnej ciężkiej pracy’”. (…) nastego dnia tego miesiąca będzie święto. Siedem dni będzie się jeść przaśniki. W pierwszym dniu będzie święte zgromadzenie. Nie wolno wam wykonywać żadnej ciężkiej pracy. I złożycie jako ofiarę ogniową, całopalenie dla Jehowy, dwa młode byki i jednego barana oraz siedem rocznych baranków. Mają one być zdrowe, według waszej oceny. A jako ich ofiary zbożowe z wybornej mąki nasączonej oliwą będziecie składać trzy dziesiąte miary na byka i dwie dziesiąte miary na barana. Będziecie składać dziesiątą część na każdego baranka z owych siedmiu baranków(...)

W każdym dniu siedmiodniowego Święta Przaśników składano też baranka w ofierze.
Po tych ustaleniach przejdźmy teraz do Nowego Testamentu:

Łukasza 22:1, 2; Marka 14:1, 2
A zbliżało się Święto Przaśników, zwane Paschą. I naczelni kapłani oraz uczeni w piśmie szukali skutecznego sposobu, by się go pozbyć, bali się bowiem ludu. (…) A za dwa dni była Pascha oraz Święto Przaśników. I naczelni kapłani, a także uczeni w piśmie zastanawiali się, jak podstępem go schwytać i zabić; mawiali bowiem: „Nie podczas święta; mogłoby dojść do rozruchów wśród ludu”.

Wiemy już, że zapowiedzi te sugerują, że Ostatnia Wieczerza poprzedzająca wydanie najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) powinna się odbyć w czasie Święta Przaśników, ale nie pierwszego dni, w którym tradycyjnie organizowane było święte zgromadzenie. Dalsze informacje zawarte w Nowym Testamencie potwierdzą tą tezę.

Ciąg dalszy być może nastąpi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Błędy, brednie, fantasmagorie, kłamstwa, mataczenia ŚJ.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszych Świadków Jehowy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 8  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin