www.szah.fora.pl

ahmadeusz - celem istnienia strony jest doskonalenie jakości naszego życia i osobowości. Wersja Testowa.

Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy. -> 7 list - Kłamcy wśród duchownych i polityków i ich kłamstwa.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
7 list - Kłamcy wśród duchownych i polityków i ich kłamstwa.
PostWysłany: Pią 10:59, 10 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Jacek Kwaśniewski 2 dzień 6 miesiąc 9 rok EY
30-389 Kraków ul:Bartla 19A/44

Najsz.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, piszę do pana siódmy list otwarty.
W pierwszym liście pisałem o haniebnej ustawie ograniczającej handel w niedzielę.
W drugim liście pisałem o dzieciach gorszego sortu, dzieciach skrzywdzonych przez los i między innymi przez pana prezydenta.
W trzecim liście pisałem o chrześcijańskim kalendarzu, który w grzech wikła miliardy ludzi.
W czwartym liście pisałem o trzech królach, tradycji, wierze, przekonaniach i szacunku.
W piątym liście pisałem o komunizmie, faszyzmie, pomnikach i nazwach ulic.
W szóstym liście pisałem o złodziejach, w tym o najbardziej zwyrodniałej mafii świętokradców.
Nadeszła pora na napisanie siódmego listu.

Za nami kolejna niedziela objęta haniebną ustawą o ograniczeniu handlu dla wybrańców i kolejna wizyta na tej samej stacji benzynowej.
Tym razem niemal wszystkie dystrybutory zajęte. Ale to nie jedyna niespodzianka.
Inną atrakcją była nowa cena benzyny.
Jeden litr = pięć złotych szesnaście groszy.
Przypomniały mi się słowa najszanowniejszego pana posła Jarosława Kaczyńskiego:

„Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę, przez co spadłyby ceny benzyny. Ale do tego trzeba odwagi i odpowiedzialności.”

Spojrzałem na paragon i poza ceną litra benzyny i sumą do zapłaty żadnej innej informacji.
Myślę, że warto by zmienić tę sytuację.
Można by wprowadzić obowiązek podawania marży oraz wszelkich innych opłat i podatków zawartych w cenie. I nie mam tu na myśli tylko ceny benzyny, ale też każdego innego produktu.

Z ciekawością zajrzałem do stacji benzynowej.
Nastąpiła zmiana na korzyść klienta.
Pomimo tego, że kupujących nie brakowało, kolejka była mniejsza i szybka w niej następowała rotacja. Tym razem wszystkie kasy były otwarte, a obsługujących pracowników było więcej niż otwartych kas.
Najszanowniejszy panie prezydencie, czy kasjerzy stacji benzynowych i pracownicy innych podmiotów gospodarczych czynnych w niedzielę, oraz ich rodziny, ich dzieci to ludzie gorszego sortu nie zasługujący na wolny, stały dzień odpoczynku?

Z ciekawością też przyglądałem się co też najczęściej bywalcy stacji benzynowej kupują. Odniosłem wrażenie, że najchętniej kupowanym produktem na stacji benzynowej jest alkohol. Zdziwiony nie byłem, bo zdaje sobie sprawę, że żyję w chrześcijańskim kraju.
Alkohol odgrywa w kulturze chrześcijańskiej dużą rolę.
Chrześcijanie dolewają alkohol nawet do benzyny.
Został on przede wszystkim wyniesiony na ołtarze.
Gdziekolwiek dotarło chrześcijaństwo, zazwyczaj dotarł też alkoholizm i towarzysząca mu rozwiązłość seksualna, której towarzyszą choroby weneryczne takie jak kiła zwana też syfem lub chorobą chrześcijan oraz  rzeżączka, chlamydiozy, wrzód weneryczny, czerwonka bakteryjna, ziarniniak pachwinowy, AIDS, opryszczka genitaliów, opryszczka wargowa, WZW (HBV, HCV), kłykciny kończyste, HTLV 1 i 2, HPV, kandydoza, rzęsistkowica, świerzb,wszawica łonowa, ameboza, żółtaczki różnych typów …
To normalne alkohol bowiem zwiększa popęd seksualny ludzi i dodatkowo obniża trzeźwość umysłu co skłania, że ludzie pod jego wpływem chętniej dopuszczają się grzechów wszelakich co też bardzo cieszy piekielnych sadystów.
Oprócz chorób wenerycznych, zdrad, nieślubnych dzieci, rozbitych rodzin, tragedii osobistych alkohol przyczynił się również do niezliczonej liczby zbrodni.
Gdziekolwiek dotarło chrześcijaństwo dotarły też oceany łez, bólu i niegodziwości.
Na własne oczy zobaczyłem jak stacje benzynowe przekształciły się w całodobowe meliny narkotykowe, bo alkohol to jeden z najgroźniejszych i zarazem najbardziej grzechotwórczych narkotyków.
Ale nie o narkomanach będzie ten list.

Tematem przewodnim tego listu będzie kolejny grzech zaliczany do grzechów najgłówniejszych. Mianowicie kłamstwo.

Kiedy przeglądam doniesienia prasowe, dostrzegam lawiny kłamstw, niesprawiedliwości, nienawiści czyli wszelkiego zła. Kłamcy i złodzieje rozprzestrzenili się na niespotykaną skalę Oszuści kłamią by okraść innych. Kłamią też dla zabawy. Kłamcy mają też swoje święto, które nazywa się Pryma Aprilis. Niektórzy trwają w kłamstwie nie będąc tego świadomym, inni świadomie kłamią. Zdarzyć się może, że świadomi kłamcy kłamią tak długo, że zapominają o prawdzie i zaczynają wierzyć w swoje kłamstwa.
Zdarza się, że kłamią również ludzie, którzy z racji na pełnione obowiązki powinni strać na straży prawdomówności. W mediach można znaleźć informacje o takich przypadkach:

„Nowojorska policja fałszuje Wikipedię Nowojorska policja fałszuje
Amerykańska policja od lat znana jest ze swojej brutalności, bardzo często niczym nieuzasadnionej. Oczywiście takie działanie funkcjonariuszy nie podoba się opinii publicznej, szczególnie gdy w mediach co jakiś czas pokazywana jest skatowana ofiara. (...)
Capital New York ujawniło, że nowojorska policja zmieniła niedawno wpisy z Wikipedii dotyczące brutalnych incydentów, w których poszkodowanymi byli Eric Garner, Sean Bell oraz Amadou Diallo. Wykryto, że zamieszczone na Wikipedii artykuły poświęcone wspomnianym mężczyznom, zostały zmodyfikowane za pomocą policyjnych komputerów, co potwierdziło IP.
Na przykład na stronie poświęconej Garnerowi, zdanie: "Garner uniósł obie ręce w górę", zostało zmienione na "Garner machał ramionami, gdy mówił". (…) Policja w ten sposób chciała stworzyć wrażenie, że aresztowany nie był spokojny, lecz agresywny, co miałoby uzasadnić użycie wobec niego siły. Przedstawiciele Capital New York, którzy zapytali poli­cję, dlaczego ta próbowała fałszować wpisy na Wikipedii, nie doczekali się odpowiedzi. Rzeczniczka nowojorskiej policji Cheryl Crispin odparła jedynie, że sprawa jest przedmiotem wewnętrznego śledztwa.”

Zdarza się i tak, że kłamią ludzie cieszący się szacunkiem i ponadprzeciętnym zaufaniem:

„Uznany onkolog wmawiał ludziom, że mają raka. Dla pieniędzy leczył chemioterapią ponad 500 zdrowych osób!
Lekarz był szanowanym specjalistą i cieszył się ogromnym zaufaniem swoich pacjentów. Wykorzystując to wmawiał im bardzo poważne nowotwory i sugerował kosztowne leczenie.
Jakim potworem trzeba być, żeby robić takie rzeczy?
Doktor Farid Fata nadużył zaufania swoich pacjentów i naraził ich na ogromne niebezpieczeństwo, a część z nich po prostu pozbawił życia.
Fata jest z wykształceniem hematologiem-onkologiem i przez wiele lat pracował w szpitalach i przychodniach w stanie Michigan. Do 2013 roku leczył 533 pacjentów na nowotwory, których nie mieli. Chemioterapia skutecznie osłabiała ich organizm i wielu z nich uśmiercił. A wszystko dla pieniędzy...
Zarabiał miliony
Poszkodowanych było tak dużo, że trudno było ich wszystkich policzyć. Wiadomo, że wśród nich znajdowali się także Polacy, którzy bezgranicznie ufali uznanemu na całym świecie lekarzowi, pokładając w nim ostatnią nadzieję.
Jednym z pacjentów doktora był Robert Sobieray, który przez 2,5 roku przyjmował chemioterapię. W wyniku leczenia wypadły mu zęby, a twarz zmieniła swoje naturalne kształty. Do tej pory nie zdołał wyjść z zadłużenia, jakie zaciągnął, aby opłacić kosztowne leczenie. Jednak tego ile stresu najadł się w tamtym czasie nikt mu nie wynagrodzi.
Inną pacjentką tego lekarza była Patty Hester. Po kontrolnych badaniach krwi, Fata zalecił jej natychmiastową chemioterapię. Powiedział, że alarmująco niska liczba białych krwinek wymaga rozpoczęcia leczenia. Przerażona kobieta zgodziła się. Po latach wyszło na jaw, że kobieta nie miała i nie ma żadnego nowotworu.
Monica Flagg również leczyła się u doktora Faty. Onkolog wmówił jej, że rak zaatakował komórki szpiku kostnego. Kobietę poddano chemioterapii. Po pierwszej serii zabiegów kobieta uległa nieszczęśliwemu wypadkowi i trafiła do szpitala ze złamaną nogę. Tam po powtórnej serii badań wyszło na jaw, że wcale nie była chora. Lekarz prowadzący zalecił jej natychmiast przestać leczyć się u doktora Faty.
Prawda wyszła na jaw
George Karadsheh, menadżer biura, dziwił się skąd taka duża rotacja personelu u doktora Faty.
W końcu usłyszał o drastycznych praktykach stosowanych przez specjalistę i zmusił jednego z jego współpracowników do przyznania się do oszustw, których się dopuszczali.
Farid Fata przyznał się do świadomego błędnego orzecznictwa w wielu przypadkach swoich pacjentów. Prokuratorzy stwierdzili, że jest najbardziej skandalicznym oszustem w historii Stanów Zjednoczonych i domagali się dla niego 175 lat pozbawienia wolności. Sąd skazał go na 45 lat, ale jest szansa, że wyjdzie na wolność po 34 latach. Dla Amerykanów wyrok sądu jest śmiesznie niski. Większość pacjentów, która przeżyła, będzie musiała żyć ze skutkami ubocznymi chemioterapii do końca życia. Majątek zgromadzony przez onkologa szacuje się na 40 milionów dolarów!
Nikt nie chciał w to uwierzyć
W środowisku medycznym Fata był prawdziwym autorytetem. Każdy onkolog w kraju liczył się z jego opinią. Onkolog założył także największą prywatną klinikę leczenia raka w Michigan.”

Za wierutnych kłamców bywają uznawani demokratyczni politycy. W demokratycznych krajach istnieje termin tak zwanej kiełbasy wyborczej, czyli obietnic, których celem jest pozyskanie jak największej liczby wyborców. Im bliżej wyborów kłamliwa propaganda nasila się. Przykładem takiego kłamcy może być najszanowniejszy pan minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Niedawno natknąłem się na taką notatkę prasową:

"Oddałem nagrodę. Podjęliśmy decyzję, że te pieniądze zostały zwrócone na rzecz Caritasu. Przekazałem całą sumę, dokładnie taką, jaką otrzymałem, na rzecz Caritas Polska.”

Najszanowniejszy pan minister mówił o oddaniu nagrody. Ciekawie te słowa skomentował jeden z Polaków:

~Polak-
Zwrócone na rzecz Caritasu? To Caritas dał Wam nagrody??? Zwraca to się tam, skąd się ukradło !!!

Inną kwestią tego nie zwracania nagrody, ale przekazywania jej na Caritas jest to, że podobno nagrody przekazane na tę instytucję można odliczyć od podatku. Czyli w ostatecznym rozrachunku i tak trafić w jakiejś części mogą one do kieszeni polityków będących u władzy.
Czy to jest prawda nie wiem, ale być może powinna się tą sprawą zainteresować się prokuratura.
Przejdźmy proszę do kłamstw poważniejszych. Kłamstw ponadnarodowych. Bardzo proszę poczytajmy o kłamstwach w największej oazie demokratycznej zarazy, czyli w USA:

„Przywódcy USA okłamali świat w sprawie broni atomowej?
CIA odtajniła raport, który stał się argumentem za inwazją na Irak w 2003 roku. Wynika z niego, że ekipa George'a W. Busha świadomie wprowadzała w błąd opinię publiczną (…)”

Pod wpływem tego kłamstwa wiele krajów wzięło udział w bandyckim napadzie na Irak.
Wśród tej haniebnej koalicji znalazła się również Polska.
Były prezydent Polski, najszanowniejszy pan Aleksander Kwaśniewski tak po latach się wypowiedział:

„Kwaśniewski: Powell wprowadził mnie w błąd
Polska przyłączyła się do wojny w Iraku na podstawie błędnych informacji o irackiej broni masowej zagłady przekazanych mu przez ówczesnego sekretarza stanu USA Colina Powella - powiedział Aleksander Kwaśniewski dla dziennika "Der Tagesspiegel".”

Pamiętam entuzjazm, który okazywali polscy zwolennicy bandyckiego napadu na Irak.
Pamiętam rozradowane twarze bandytów z elitarnej jednostki Grom na zdjęciach, których tłem był dewastowany i rozgrabiany Irak. Pamiętam niespełnione marzenia na wielkie dostawy polskiej broni do Iraku oraz nadzieje na wielkie dostawy taniej ropy z Iraku do Polski. Według tych entuzjastycznych doniesień dla polskiej gospodarki odbudowa Iraku miała być żyłą złota. Okazało się, że nie dla psa kiełbasa:

„Koncerny naftowe Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii zagarną lwią część bogactw naftowych Iraku dzięki nowej ustawie, która wkrótce będzie poddana pod głosowanie w irackim parlamencie.”

Byli jednak Polacy, którzy coś w Iraku zarobili:

„U dwóch oficerów powracających po zakończeniu służby w III zmianie naszego kontyngentu w Iraku znaleziono 90 tys. dolarów w gotówce. Pieniądze wykryto u nich podczas odprawy celnej. Nie potrafili wyjaśnić, skąd je mają.”

Amerykanie okłamują nie tylko swoich sojuszników, ale również swój naród, swoich własnych polityków:

„CIA kłamała w sprawie tajnych więzień
CIA wielokrotnie wprowadzało w błąd opinię publiczną i polityków w sprawie brutalnych metod przesłuchań więźniów wojny z terroryzmem. Taka jest konkluzja raportu amerykańskiego Senatu, którego fragmenty ujawnia dziennik "Washington Post''.
Raport przygotowany przez Komisję do Spraw Wywiadu amerykańskiego Senatu jest - jak podaje "Washington Post'' - "druzgocący" dla CIA. Jego autorzy twierdzą, że program brutalnych przesłuchań, określany przez wielu mianem tortur, nie przyniósł Amerykanom prawie żadnych wartościowych informacji wywiadowczych.
"Washington Post" przypomina, że CIA wielokrotnie przekonywała, że podtapianie więźniów i inne kontrowersyjne metody przesłuchań pomogły uchronić Amerykę przed zamachami terrorystycznymi. Okazało się to jednak nieprawdą. Większość wartościowych informacji CIA uzyskała od więźniów jeszcze zanim poddawano ich brutalnym przesłuchaniom.”

„"Washington Post": CIA zapłaciła Polsce za więzienie dolarami w dwóch kartonach
"CIA zapłaciła Polsce 15 milionów dolarów za użyczenie willi w Kiejkutach, która służyła jako tajne więzienie dla podejrzewanych o terroryzm" - pisze "Washington Post" (...)

Polscy politycy dementowali te doniesienia z oazy demokracji:

„Leszek Miller:
„Ja nadal podtrzymuję, że nie było amerykańskich więzień. Z mojej wiedzy wynika, że nie było nawet takiego obiektu.”
„Polscy politycy, m.in. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz premierzy, wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały.
Z informacji Straży Granicznej wynika, że od grudnia 2002 do września 2003 r. siedmioma samolotami gulfstream (używanymi m.in. przez CIA) przywieziono do Szyman 20 osób z Afganistanu, Dubaju i Maroka.”

Przejdźmy proszę do świeższych kłamstw związanych z wojną w Syrii, w którą demokratyczne kraje też się zaangażowały. By było ciekawiej demokraci chcą obalić demokratycznie wybrany rząd:

„Była dziennikarka CNN:
Nakazywano nam fałszowanie informacji w celu demonizacji Iranu i Syrii.
Amber Lyon [...] otrzymywała wytyczne, w których nakazywano przekazywanie fałszywych informacji lub pomijanie takich, które nie odpowiadały polityce Waszyngtonu.
Wszystko w celu wytworzenia poparcia społeczeństwa dla agresji na Syrię i Iran oraz demonizacji tych krajów. Podobny scenariusz miał miejsce przed napaścią na Irak.
Amber podkreśliła, iż CNN fabrykuje newsy i manipuluje nimi, gdyż otrzymuje środki od amerykańskiego oraz innych rządów.”

Przypomniało mi się emocjonalne wystąpienie najszanowniejszego pana prezydenta Donalda Trumpa dotyczące wojny w Syrii. Tak je opisali dziennikarze:

„Donald Trump na początku tego roku obejrzał wideo z dokonanej w roku 2015 egzekucji kilkunastoletniego chłopca w okolicach Aleppo przez członków Ruchu Nour al-Din al-Zenki walczącego z siłami rządowymi w Syrii.
Podczas egzekucji rebelianci obcięli chłopcu głowę, którą następnie zatknęli na nożu i prezentowali na rozpowszechnianym w internecie wideo jak trofeum.
Prezydent Trump po obejrzeniu wideo natychmiast zażądał od amerykańskiego wywiadu wyjaśnienia, dlaczego zdolni do popełnia takiej odrażającej zbrodni ekstremiści z Ruchu Nour al-Din al-Zenki, związanego z główną organizacją zbrojną syryjskiej opozycji, Wolną Armią Syrii (WAS), otrzymują amerykańską pomoc materialną. (…)
Ponieważ prezydent Trump nie otrzymał od przedstawicieli CIA i swoich doradców zadowalającego wyjaśnienia, zdecydował się zakończyć program pomocy CIA dla całej opozycji syryjskiej - wyjaśnia Joscelyn, omawiając historię przebiegu "tajnej wojny" prowadzonej przez CIA w Syrii.”

Czas pokazał jednak, że wojska USA pod dowództwem najszanowniejszego pana Donalda Trumpa, jeszcze mocniej zaangażowały się w wojnę w Syrii atakując demokratycznie wybrane władze rakietami. W tę antydemokratyczną krucjatę zaangażowała się także Anglia i Francja.
Według niesprawdzonych, ale prawdopodobnych pogłosek atak poprzedziła prowokacja tajnych służb USA, które dla uzyskania poparcia społeczeństwa użyły broni chemicznej przeciwko obywatelom Syrii.

Poznaliśmy już wiele metod działania kłamców nawet na najwyższych szczeblach władzy. Zostawmy proszę te kanalie i zajmijmy się większymi kanaliami.

Zajmijmy się kłamcami okłamującymi narody w imię Boga.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie najszanowniejszego pana Adolfa Hitlera. W swojej książce Moja Walka napisał on:

„Partie polityczne są zawsze gotowe do kompromisu, światopoglądy nigdy. Partie polityczne godzą się ze swoimi przeciwnikami, a światopoglądy proklamują własną nieomylność.”

Powyższa teza pokazuje jak łatwo jest skłamać. Bez wątpienia są światopoglądy głoszące własną nieomylność. Ale są też takie, które wprost przyznają się do własnej omylności. Najszanowniejszy pan Włodzimierz Ilicz Lenin nauczał:

„Każdy szczebel rozwoju nauki dodaje nowe ziarna do [...] sumy prawdy absolutnej, ale granice prawdziwości każdej tezy naukowej są względne, to rozszerzane, to zmów zwężane przez dalszy rozwój wiedzy. [...] niewiedza zamienia się w wiedzę, gdy przedmiot oddziałuje na nasze narządy zmysłowe, i [...] na odwrót, wiedza zamienia się w niewiedzę, gdy usunięta zostaje możliwość takiego oddziaływania. [...] trzeba nauczyć się skromności i szacunku do rzeczowej pracy „specjalistów z dziedziny nauki i techniki”, w tym celu trzeba nauczyć się rzeczowego i wnikliwego analizowania licznych błędów popełnianych przez nas w praktyce i naprawiania ich stopniowo, lecz niezmordowanie.”

Powróćmy myślami do błędnej tezy najszanowniejszego pana Hitlera dotyczącej nieomylności.
Nie każdy światopogląd proklamuje swoją nieomylność ale są też takie, które ją głoszą.
Jest religia, w której nieomylność kapłana a nawet wielu kapłanów jest dogmatem wiary.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie co to jest dogmat wiary.
Dogmat wiary jest to przekonanie, że jakaś teza, jakaś informacja niesprawdzona jest ponad wszelką wątpliwość prawdziwa.
W Kościele Rzymskokatolicki stosunkowo niedawno pojawił się dogmat o nieomylności papieży i kolegium biskupów:

„Nieomylność papieska jako nadzwyczajne Magisterium Kościoła i jej zakres
Rezygnując ze wstępnego utyskiwania nad szerokością i zawiłością tematu należy stwierdzić, iż Papież jest nieomylny wtedy i tylko wtedy, gdy reprezentując nadzwyczajne Magisterium Kościoła, przemawia jako Głowa Kościoła ex cathedra w sprawach wiary i moralności. Zakres i treść nieomylności papieskiej Sobór Watykański I (1870) określa następująco:
„Zgodnie z świętym Soborem nauczamy i uznajemy za dogmat od Boga objawiony, że Papież Rzymski, jeśli przemawia „ex cathedra” tj. jeśli sprawując swój urząd jako pasterz i nauczyciel wszystkich chrześcijan mocą swej najwyższej apostolskiej władzy naukę dotyczącą wiary lub obyczajów jako obowiązującą Kościół cały określa: za pomocą boskiej, w Piotrze św. mu obiecanej przyczyny, tą obdarzony jest nieomylnością, którą boski Zbawiciel Kościół swój w nauce odnoszącej się do wiary lub obyczajów chciał obdarzyć; że też dlatego tego rodzaju orzeczenia Papieża Rzymskiego same ze siebie, nie zaś wskutek przyzwolenia Kościoła są nieodmienne”. (Pastor Aeternus, 3074 DH)
Prawo Kanoniczne (Kan. 749) przedstawia tę prawdę w sposób następujący:
§ 1. Nieomylnością w nauczaniu, na mocy swego urzędu, cieszy się Biskup Rzymski, kiedy jako najwyższy Pasterz i Nauczyciel wszystkich wiernych, którego zadaniem jest utwierdzać braci w wierze, w sposób definitywny głosi obowiązującą naukę w sprawach wiary i obyczajów.
§ 2. Nieomylnością w nauczaniu cieszy się również Kolegium Biskupów, kiedy biskupi wypełniają urząd nauczycielski zebrani na soborze powszechnym, gdy jako nauczyciele i sędziowie wiary i moralności ogłaszają w sposób definitywny całemu Kościołowi naukę którą należy wyznawać w sprawach wiary i obyczajów; albo kiedy rozproszeni po świecie, zachowując węzeł wspólnoty między sobą i z następcą Piotra, nauczając razem z tymże Biskupem Rzymskim autentycznie w sprawach wiary i moralności, wyrażają jednomyślność, że coś należy przyjąć jako definitywnie obowiązujące.
§ 3. Tylko wtedy należy uznać jakąś naukę za nieomylnie określoną, gdy to zostało wyraźnie stwierdzone. (…)

Sformułowanie powyższego dogmatu wiary spowodowało wiele dyskusji, które zaowocowały podziałem w Kościele Rzymskokatolickim.
Kościoły, które nowego dogmatu wiary nie zaakceptowały, zaczęły się nazywać Starokatolickimi.
W teologicznej encyklopedii tak o nich napisano:

„Starokatolickie Kościoły” — (Kościół) — powstały po I soborze watykańskim (1869—1870) jako protest przeciw ogłoszonemu na nim dogmatowi o nieomylności biskupa Rzymu — papieża i jego nadrzędnej uniwersalnej źródłowej władzy biskupiej i jurysdykcyjnej w Kościele.”

Duże zamieszanie wśród teologów rzymskokatolickich wzbudziła wypowiedź - nieomylnego według dogmatu wiary – papieża Benedykta XVI:

„Benedykt XVI podważa swoją nieomylność
Papież zaszokował teologów stwierdzając, że można krytykować i nie zgadzać się z tym co napisał - podważył w ten sposób tezę o nieomylności papieża, donosi The Daily Telegraph.
"Każdy jest wolny do nie zgodzenia się ze mną. Proszę jedynie czytelników aby czytali z sympatią, bez której nie może dojść do zrozumienia (książki)", napisał Benedykt XVI w przedmowie do swojej pierwszej książki od czasu objęcia pontyfikatu; "Medytacje Jezusa Chrystusa".
"Jak dotąd żaden papież nie otworzył swojego dzieła na dyskusję i krytycyzm. Tak samo jak nie rozdzielał swojego publicznego wizerunku od osobistego" - powiedział The Daily Telegraph prof. Giuseppe Alberigo z katedry historii Katolickiego Uniwersytetu w Bolonii.
" To bardzo ważny gest", dodaje, "oznacza on, że papież nie jest całkowicie nieomylny. Co więcej, będąc papieżem jest zwykłym człowiekiem i jak każdy podlega dyskusji oraz ulega argumentom. Nawet jan Paweł II nigdy nie pozwolił sobie na rozgraniczenie pomiędzy "oficjalnym" papieżem, a zwykłym człowiekiem", kontynuuje prof. Albergio.
"Papież postąpił ze zwykłą sobie prostotą i pokorą zezwalając na otwartą krytykę i dyskusję nad jego dziełem. To co napisał nie jest sprzeczne z dogmatami teologicznymi", poinformował watykański rzecznik, ojciec Federico Lombardi.
Jednakże niektórzy teolodzy ostrzegają, iż papież nie może być jednocześnie teologiem - wolnomyślicielem i głową kościoła katolickiego.
"Wygląda to na kokieterię - udawanie, że jest wolność w dyskursie teologicznym, wiedząc jednocześnie, że jest się ostateczną wyrocznią w tej kwestii. Jest to podejście kogoś kto chciałby pozostać wolnym teologiem, pozostając jednocześnie papieżem" - powiedział The Daily Telegraph profesor teologii z Uniwersytetu we Florencji Luigi Lombardi.”

Jeszcze z większym atakiem dogmat o nieomylności papieża spotkał się na konwencji Prawa i Sprawiedliwości, która odbyła się po wygranych przez najszanowniejszego pana Andrzeja Dudę wyborach. Wśród publiczności była najszanowniejsza pani Beata Szydło.
Był też najszanowniejszy pan Jarosław Kaczyński i oczywiście najszanowniejszy pan Andrzej Duda z małżonką.
Konwencję transmitowała Telewizja Trwam.
Podczas tej konwencji dogmat o nieomylności ludzi bezpardonowo zaatakował najszanowniejszy pan profesor doktor habilitowany Krzysztof Bielecki.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie jego słowa będące krytyką rzymskokatolickiego dogmatu wiary:

"Proszę państwa ja napisałem se na karteczce, na karteczce abym o czymś nie zapomniał, bo mylić się jest rzeczą ludzką.
Tylko zarozumiali ludzie mówią, że są nieomylni.
Równi Bogom.
To nie jest prawda.
Każdy człowiek się myli.
Ale trzeba się do tego przyznać, przeprosić i naprawić.
Taka jest konwencja w moim zrozumieniu.”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Pią 16:45, 22 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
7 list otwarty - Kłamcy i kłamstwa.
PostWysłany: Pią 11:10, 10 Maj 2019
ahmadeusz
Administrator
 
Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 3021
Przeczytał: 13 tematów

Ostrzeżeń: 0/7

Płeć: Mężczyzna





Ostra samokrytyka rzymskokatolickiej wiary, ale moim zdaniem bardzo rozsądna.
Każdy może się mylić.
Nawet notoryczny kłamca może się pomylić i pomyłkowo prawdę powiedzieć.
Również osoba starająca się ze wszystkich sił trzymać słów prawdy może się pomylić i kłamstwa głosić.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie fragment kazania najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy:

(...) mówimy, że trzej królowie, przybyli z trzech kontynentów, że przybył król z Europy, przybył król z Azji, przybył król afrykański. (...)

Powyższe wyznanie wiary oparte na tradycji koliduje z wyznaniem wiary opartym na Biblii, według której nie wiadomo ilu było gości i że nie byli to królowie, ale mędrcy, magowie i że pochodzili ze wschodu. Temat ten szerzej omówiłem w jednym z moich poprzednich listów.

Tym razem przeanalizuję kwestię innej Trójcy.
Tak zwanej Trójcy Świętej, będącej dogmatem wiary wielu kościołów chrześcijańskich, w tym Kościoła Rzymskokatolickiego.
Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jest to dogmat stworzony przez teologów. Bardzo proszę zajrzyjmy do Katechizmu:

„251 Dla sformułowania dogmatu Trójcy Świętej Kościół musiał rozwinąć własną terminologię za pomocą pojęć filozoficznych: "substancja", "osoba" lub "hipostaza", "relacja" itd. Czyniąc to, nie podporządkował wiary mądrości ludzkiej, ale nadał nowy, niezwykły sens tym pojęciom, przeznaczonym odtąd także do oznaczania niewypowiedzianej tajemnicy, która "nieskończenie przekracza to, co my po ludzku możemy pojąć".”

Oficjalnie dogmat ten w Kościele Rzymskokatolickim brzmi tak:

„Dogmat Trójcy Świętej
253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" . Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą".”

Na przestrzeni wieków wielu chrześcijańskich zwolenników tego dogmatu różnie definiowało i różnie próbowało objaśniać istotę Trójcy Świętej, ale zdarzało się, że zamiast logicznych argumentów używano terminu 'tajemnica wiar', który znaczy po prostu brak wiedzy w temacie. Podobną argumentację znajdziemy w Katechizmie Kościoła Rzymskokatolickiego”:

„261 Tajemnica Trójcy Świętej stanowi centrum tajemnicy wiary i życia chrześcijańskiego. Tylko sam Bóg, objawiając się, może nam pozwolić poznać się jako Ojciec, Syn i Duch Święty.”

Dogmat, a raczej wiele różniących się w szczegółach dogmatów wiary o Trójcy Świętej zasadniczo opierają się na jednym, jedynym wersecie z Biblii. Bardzo proszę sięgnijmy do kilku Biblii, w których ten sławetny werset zamieszczono:

Nowy Testament - Przekład Księdza Jakuba Wujka wydanie trzecie
Komentarz Ks. Dr. Antoni Szlagowski Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Wydawnictwo Księży Jezuitów Kraków 1923 rok:

Jana 5:7,8
7 Albowiem trzej są, którzy świadectwo dają na niebie:
Ojciec, Słowo i Duch święty, a ci trzej jedno są.
8 A trzej są, którzy świadectwo dają na ziemi: duch i woda i krew, a ci trzej jedno są.

Komentarz:
7 Trzej są. Trzy Osoby Trójcy Św. Na niebie dają świadectwo Chrystusowi, że on jest Mesjaszem i Synem Bożym. Kościół Św. Czyta te słowa w niedzielę Przewodnią podczas Mszy Św.

Nowy Testament - Z języka greckiego na nowo przełożony i z tłumaczeniem polskiem z roku 1632 porównany. Brytyjskie i Zagraniczne Towarzystwo Biblijne 1934 rok Drukarnia Warszawa:

1 Jana 5:7,8
7 Albowiem trzej są, którzy świadczą na niebie:
Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.
8 A trzy są, które świadczą na ziemi: Duch i woda i krew, a te trzy ku jednemu są.

Nowy Testament - Przekład z Wulgaty KS Eugeniusz Dąbrowski – Doktor Świętej Teologii, Doktor Nauk Biblijnych Wydawnictwo PAX 1949 rok:

1 Jana 5:7,8
7 Albowiem Trójca wydaje świadectwo na niebie:
Ojciec, Syn i Duch Święty, a Trójca ta jednym jest.
8 I Trójca wydaje świadectwo na ziemi: duch, woda i krew, a Trójca ta jednym jest.

Nowy Testament - Tłumaczył z Języka Greckiego Ks. Prof. Dr Seweryn Kowalski
Wydawnictwo PAX 1956 rok:

1 Jana 5:7,8
7 Tak to trzej dają świadectwo
(w niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej są jednością. I trzej są, którzy świadectwo dają na ziemi):
8 Duch, woda i krew, a ci trzej tworzą jedność.

Przypis do nawiasu:
Słowa ujęte w nawias znajdują się również w niektórych kodeksach greckich.

Bardzo proszę zwróćmy szczególną uwagę na tezę z przypisu według której słowa ujęte w nawias znajdują się w niektórych kodeksach greckich.
Kodeks grecki to nic innego jak Nowy Testament spisany w języku greckim, zwany też inaczej Chrześcijańskimi Tekstami Greckimi.
Wynika z tego, że nie we wszystkich Bibliach słowa te występują.
Sprawa wydaje się być podejrzana a nawet kryminalna.
Wygląda na to, że ktoś Biblię fałszuje.
Im bliżej czasom nam współczesnym tym większa wiedza na temat tego sztandarowego wersetu dla zwolenników dogmatu o Trójcy Świętej zaczęło się na wierzch wydobywać.
Bardzo proszę zajrzyjmy do kolejnego wydania Biblii:

Biblia Tysiąclecia Wydanie Drugie Wydawnictwo Pallottinum Poznań Warszawa 1971 rok.

1 Jana 5:7,8
7 Trzej bowiem dają świadectwo:
8 Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą.

Komentarz do wersetu siódmego:
Wiersz 7 jest uzupełniony w Wlg: „ W niebie Ojciec, Słowo i Duch Święty, a Ci Trzej są jednością. I trzej są, którzy dają świadectwo na ziemi”. Słów tych (tzw. Comma Johaneum) brak w najstarszych rkp gr. i w najstarszych przekładach. Nie spotykamy ich również w ważniejszych kodeksach Wlg. Prawdopodobnie stanowiły one marginesową glosę, później w niektórych kodeksach włączoną do tekstu.

Identyczny komentarz znajdziemy w oficjalnym aktualnie używanym przekładzie Biblii Kościoła Rzymskokatolickiego:

1 J 5, 7 - Wiersz 7 jest uzupełniony w Wlg: "W niebie Ojciec, Słowo i Duch Święty, a Ci Trzej są jednością. I trzej są, którzy dają świadectwo na ziemi". Słów tych (tzw. Comma Johanneum) brak w najstarszych rkp gr. i w najstarszych przekładach. Nie spotykamy ich również w ważniejszych kodeksach Wlg. Prawdopodobnie stanowiły one marginesową glosę, później w niektórych kodeksach włączoną do tekstu.

Okazało się, że jedyny werset będący podstawą dogmatu wiary w Trójcę Świętą okazał się być falsyfikatem. Oj brzydko, bardzo brzydko.
Myślę, że warto przypomnieć w tym momencie dokument synodalny dotyczący wiary:

Rzym (376/377)?, Tomus Damasi
23. Jeśli ktoś dobrze wierzy o Ojcu i Synu, ale źle o Duchu Świętym, jest heretykiem.

Widzimy zatem, że sprawa jest bardzo poważna.
Kłamstwa dotyczące wiary nazywa się herezją.
W dawnych czasach chrześcijanie poważniej traktowali swoją religię.
Ludziom oskarżonym o pisanie herezji obcinano ręce po to by nie mogli więcej pisać.
Wyrywano im języki by 'herezji' głosić nie mogli.
'Heretyków' ku przestrodze palono też na stosach.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:

Mateusza 12:31, 32
„Dlatego wam mówię: Wszelkiego rodzaju grzech i bluźnierstwo będą ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciw duchowi nie będzie przebaczone. Na przykład kto by mówił słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone; ale kto by mówił przeciwko duchowi świętemu, temu nigdy nie będzie przebaczone — ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym.”

Z powyższej nauki wynika, że sprawa jest jeszcze bardziej poważna.
Wszelki grzech ludziom będzie wybaczony.
Trochę sobie grzesznicy w Piekle pocierpią, grzechy w mrozie, ogniu, bólu, rozpaczy, cierpieniu odpokutują i będzie im wybaczone, ale jak zgrzeszą przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie im to wybaczone ani w tym systemie rzeczy, ani w przyszłym.
Żartów nie ma.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie analizowany dogmat o Trójcy Świętej:

„Dogmat Trójcy Świętej
253 Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: "Trójcę współistotną" . Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: "Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury". "Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą".”

Teoretycznie istnieje możliwość, że dogmat ten zawiera sobie kłamstwo – herezję zarówno na temat Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.
Moim zdaniem najlepiej dla chrześcijan było by w ogóle tymi sprawami się nie zajmować.
Porzucić wszelkie tego typu dogmaty wiary i w zamian zacząć wyznawać czystą wiarę.
Takich kwestii nie osądzać i brać pod rozwagę każdą ewentualność.
Młodsi chrześcijan bracia w wierze, muzułmanie mają nawet w Koranie zapisane wiele ostrzeżeń w tej kwestii. Bardzo proszę sprawdźmy:

Sura 4:48, 171
Zaprawdę, Bóg nie przebacza tym, którzy Jemu dodają współtowarzyszy, podczas gdy On przebacza, komu chce, mniejsze grzechy. A kto dodaje Bogu współtowarzyszy, ten wymyślił grzech ogromny. (...)
O ludu Księgi! Nie przekraczaj granic w twojej religii i nie mów o Bogu niczego innego, jak tylko prawdę! Mesjasz, Jezus syn Marii, jest tylko posłańcem Boga; i Jego Słowem, które złożył Marii; i Duchem, pochodzącym od Niego. Wierzcie więc w Boga i Jego posłańców i nie mówcie: "Trzy!" Zaprzestańcie! To będzie lepiej dla was! Bóg- Allah - to tylko jeden Bóg! On jest nazbyt wyniosły, by mieć syna! Do Niego należy to, co jest w niebiosach, i to, co jest na ziemi. I Bóg wystarcza jako opiekun! (...)
My wrzucimy w serca tych, którzy nie uwierzyli, przerażenie za to, iż oni dodawali Bogu jako współtowarzyszy to, czemu On nie zesłał żadnej władzy. Ich miejscem schronienia będzie ogień. A jakże złe to miejsce pobytu dla niesprawiedliwych!

Najszanowniejszy panie prezydencie, bardzo proszę przypomnijmy sobie pamiętną audycję Telewizji Trwam, poświęconą pańskiej wygranej w wyborach. Oprócz walki z dogmatem o nieomylności ludzi najszanowniejszy pan profesor doktor habilitowany Krzysztof Bielecki na zakończenie swego kazania wystosował apel do młodzieży:

„I ostatnia sprawa! I ostatnia sprawa!
To tak dla zapamiętania dla młodzieży.
Adama Mickiewicza słowa muszę przytoczyć bo by mnie głowa bolała przez parę dni:
"Pod tym krzyżem, pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem.
I to możemy zrealizować tylko z Andrzejem Dudą.”

To rasistowskie hasło dobrze znam, czytam bowiem także Warszawską Gazetę. Jest w niej dział poświęcony religii zatytułowany Alleluja i do przodu. W dziale tym jest nagłówek:

„Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem – Adam Mickiewicz.”

Oprócz tej oficjalnej, propagandowej wersji istnieje też inna wersja tej sentencji. Wersja ludowa, z drugiego nieoficjalnego obiegu, która brzmi:

„Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska będzie biedna, a Polak żebrakiem”

W tym liście nie będę się zajmował kwestią, która z tych różnych wersji podobnie brzmiących myśli jest bliższa prawdy. Rasistowskie hasło mnie zainteresowało i postanowiłem sprawdzić z jakiego utworu najszanowniejszego pana Adama Mickiewicza ono pochodzi.
I tu czekała na mnie niespodzianka.
Moje poszukiwania okazały się daremne.
Zamiast konkretnego utworu udało mi się znaleźć tylko taką informację:

„Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem | Polska jest Polską, a Polak Polakiem” – dwuwiersz pochodzący z wiersza Karola Balińskiego Śpiewakowi Mohorta bratnie słowo. Błędnie przypisywany jest Adamowi Mickiewiczowi, w rzeczywistości nie występuje jednak w żadnym z utworów poety.

W Internecie można też znaleźć wiersz zawierający pierwowzór tego rasistowskiego hasła.
Proszę zwróćmy uwagę na fakt, że najszanowniejszy pan profesor doktor habilitowany Krzysztof Bielecki w starannie zaplanowanym wystąpieniu transmitowanym na cały kraj przez Telewizję Trwam przypisał sławetne hasło najszanowniejszemu panu Adamowi Mickiewiczowi.
Również Gazeta Warszawska wydanie na cały kraj taką samą lansuje tezę i to w dziale duchowym tej gazety.
Dziale, w którym artykuły piszą osoby duchowe.
Kapłani Boga.

Coś się dzieje.

Spójrzmy proszę na sprawę z wyższej, Boskiej perspektywy.
Bardzo proszę cofnijmy się do pradawnych czasów. Czasów przedpotopowych opisanych w Biblii:

Rodzaju 1:26; 6:5-7
(...)I przemówił Bóg: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, na nasze podobieństwo(...)
(...)A Jehowa widział, że ogromna jest niegodziwość człowieka na ziemi i że każda skłonność myśli jego serca przez cały czas jest wyłącznie zła. I Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bolał w swym sercu. Toteż Jehowa rzekł: „Zetrę z powierzchni ziemi ludzi, których stworzyłem, od człowieka do zwierzęcia domowego, do wszelkiego innego poruszającego się zwierzęcia i do latającego stworzenia niebios, gdyż żałuję, że ich uczyniłem”.

Proszę zwróćmy uwagę na fakt, że według Biblii ludzie uczynieni na obraz i podobieństwo Boże okazali się ogromnie niegodziwi dlatego też Bóg zesłał na ludzi potop.
Z tych wiadomości możemy wyciągnąć wniosek, że i Bóg, na którego podobieństwo ludzie zostali stworzeni jest ogromnie niegodziwy. Zwróćmy proszę uwagę na fakt, że według Biblii Bóg żałował, że uczynił ludzi:

Rodzaju 1: 6:5-7
(...) I Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bolał w swym sercu. Toteż Jehowa rzekł: „(...) żałuję, że ich uczyniłem”.

Teraz proszę przenieśmy się do czasów po potopie.
Najszanowniejszy Bóg Izraelitów posyła swego proroka do wybranego przez siebie króla.
Bardzo proszę zwróćmy uwagę na słowa jakie prorok wymówił:

1 Samuela 15:28, 29
(...)Wtedy Samuel rzekł do niego:
„Dzisiaj Jehowa oderwał od ciebie władzę królewską w Izraelu i da ją twemu bliźniemu, lepszemu niż ty. A ponadto Wspaniałość Izraela się nie sprzeniewierzy i nie będzie On niczego żałował, nie jest bowiem ziemskim człowiekiem, żeby miał czegoś żałować”.

Bóg przekazał Izraelitom wiadomość, że nie jest ziemskim człowiekiem, żeby czegoś miał żałować. Wiemy jednak z Biblii, że Bóg żałował, że stworzył ludzi na swoje podobieństwo.
Teraz proszę cofnijmy się troszkę w czasie.
Zobaczmy co też takiego najszanowniejszy Bóg Biblii mówił do swego proroka:

1 Samuela 15:10, 11
(...)Wtedy doszło do Samuela słowo Jehowy, mówiące:
„Doprawdy, żałuję, że sprawiłem, by Saul panował jako król, gdyż odwrócił się od podążania za mną i nie wykonał moich słów”.
I Samuel się tym dręczył, i wołał do Jehowy przez całą noc.

Bóg powiedział swemu prorokowi, że żałował swojej decyzji, ale pomimo tego nakazał on okłamać Izraelitów, że niczego nie żałuje. Spowodowało to zrozumiałe udręki u proroka, który kłamstwem mógł się brzydzić:

1 Samuela 15:10, 11
„I Samuel się tym dręczył, i wołał do Jehowy przez całą noc.”

Okłamywanie, obałamucanie, zwodzenie swoich czcicieli jest jedną z cech charakterystycznych Boga Biblii:

1 Królów 22:21, 22
(...)W końcu wystąpił pewien duch i stanąwszy przed Jehową, powiedział:
‚Ja go obałamucę’.
Na to Jehowa rzekł do niego:
‚W jaki sposób?’
Wówczas powiedział:
‚Pójdę i stanę się duchem zwodniczym w ustach wszystkich jego proroków’.
On więc rzekł:
‚Obałamucisz go i powiedzie ci się. Idź i zrób tak’.

Teraz proszę przenieśmy się w czasy chrześcijańskie i zapoznajmy się z poglądami jednego z największych obłudników biblijnych. Z poglądami najszanowniejszego pana apostoła Pawła:

1 Koryntian 9:19-22
(...)Chociaż bowiem jestem wolny wobec wszystkich osób, uczyniłem siebie niewolnikiem wszystkich, aby jak najwięcej osób pozyskać. I tak dla Żydów stałem się jakby Żydem, aby pozyskać Żydów; dla tych pod prawem stałem się, jakbym był pod prawem — chociaż sam nie jestem pod prawem — aby pozyskać tych pod prawem. Dla tych bez prawa stałem się, jakbym był bez prawa — chociaż względem Boga nie jestem bez prawa, lecz podlegam prawu względem Chrystusa — aby pozyskać tych bez prawa. Dla słabych stałem się słaby, aby pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla ludzi wszelkiego pokroju, aby tak czy inaczej niektórych wybawić.

Kłamał on na potęgę, by jak twierdził - niektórych wybawić. Kłamstwa jego, według tego co pisał miały uwydatnić prawdę Boga ku jego chwale:

Rzymian 3:7
(...)Ale jeśli wskutek mego kłamstwa prawda Boga bardziej się uwydatniła ku Jego chwale, to dlaczego jeszcze i ja jestem osądzany jako grzesznik?

Według mnie mocno pogięta logika, która raczej doprowadzić może nie do wybawienia, ale do zatracenia. Nie ku chwale Boga, ale ku jego hańbie.
Ale w chrześcijaństwie właśnie o to może chodzić.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy używając przykładów po to by nie zrozumieli przesłania i nie dostąpili przebaczenia.
Pisze o tym otwarcie w Biblii:

Mateusza 13:34; Marka 4:34; Łukasza 8:10; Marka 4:10-12
(...)Wszystko to Jezus mówił do tłumów w przykładach. Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił (...)Doprawdy, bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił, ale na osobności wszystko swym uczniom wyjaśniał. (...)On zaś rzekł: „Wam dano zrozumieć święte tajemnice królestwa Bożego, ale dla pozostałych jest to w przykładach, żeby patrząc, patrzyli na próżno, i słuchając, nie pojęli znaczenia. (...)A gdy został sam, ci wokół niego wraz z dwunastoma zaczęli go pytać o te przykłady. I przemówił do nich: „Wam dano świętą tajemnicę królestwa Bożego, ale dla tych na zewnątrz wszystko dzieje się w przykładach, żeby patrząc, patrzyli, a jednak nie widzieli, i słuchając, słyszeli, a jednak nie pojęli sensu ani w ogóle nie zawrócili i nie dostąpili przebaczenia”.

Kłamcy często posługują się słowem 'prawda' w celu lepszego zwiedzenia swoich ofiar.
Podobnie postępują kłamcy opisani w Biblii.
O Bogu, który okłamywał swoich czcicieli tak napisano:

Psalm 25:10; 31:5
(...)Wszystkie ścieżki Jehowy są lojalną życzliwością i wiernością wobec prawdy(...)
(...)W twoją rękę powierzam ducha mego. Ty mnie wykupiłeś, Jehowo, Boże prawdy.

Podobnie postępował okłamujący swoich braci w wierze najszanowniejszy pan apostoł Paweł:

Rzymian 9:1; 1 Tymoteusza 2:7
„(...)Prawdę mówię w Chrystusie; nie kłamię(...) Ze względu na owo świadectwo ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem — mówię prawdę, nie kłamię — nauczycielem narodów w sprawie wiary i prawdy.”

Również zwodzący tłumy opisany w Biblii najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) odwoływał się do prawdy:

Jana 8:45; Jana 18:37
(...)Ja natomiast mówię prawdę i dlatego mi nie wierzycie. (…) Każdy, kto jest po stronie prawdy, słucha mego głosu”.

Powyższe wersety mogą tłumaczyć dlaczego chrześcijanie i inni czciciele Boga Biblii kłamią.
Jedni kłamią, bo taki jest wymóg ich religii.
Kłamią bo by być chrześcijanami muszą kłamać.
To ci bardziej bardziej uświadomieni - dokładnie znający pisma.
Inni kłamią bo zostali okłamani.
Sami w błąd wprowadzeni w błąd innych wprowadzają i nawet sobie sprawy z tego nie zdają, że do Piekła zmierzają. Według Biblii działem kłamców jest jezioro płonące ogniem i siarką:

Obj. 21:8
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i Bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. To oznacza drugą śmierć.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, myślę, że nadeszła pora na podsumowanie tego listu. Rozumiem, że jako chrześcijanin może się pan czuć zobligowany do okłamywanie ludzi, ale według mnie to bardzo zła postawa.
Kłamstwo jest potępiane przez wiele religii.
Są ludzie, którzy wierzą, że kłamstwa pochodzą od demonów, których celem jest krzywdzenie ludzi i wszelkich innych istot.
Ja jestem zwolennikiem prawdy.
Wiem, że ludzi głoszących podobne poglądy jest więcej. Na przykład najszanowniejszy pan cesarz Rzymu Marcus Aurelius Antoninus nauczał:

"Jedno tylko bardzo jest cenne, a to; pędzić życie w prawdzie i sprawiedliwości, w życzliwości nawet dla kłamców i niesprawiedliwych"

Zachętę do porzucenia kłamstwa znajdziemy również w pismach chrześcijańskich:

Efezjan 4: 25
Przeto odrzuciwszy fałsz, mówcie prawdę każdy ze swym bliźnim, ponieważ jesteśmy członkami należącymi do siebie nawzajem.

Kłamstwo potępione zostało również w Koranie:

Sura 2:42; Sura 29:68
„I nie ubierajcie prawdy w fałsz! I nie ukrywajcie prawdy, skoro przecież wiecie! (...)
A kto jest bardziej niesprawiedliwy aniżeli ten, kto wymyślił kłamstwo? albo ten, kto za kłamstwo uznał prawdę, kiedy ona do niego przyszła? Czy nie ma w Gehennie mieszkania dla niewiernych?”

Kłamstwo potępił również najszanowniejszy pan prorok Mahomet:

„Największą zdradę popełniasz wtedy, gdy mówisz bliźniemu kłamstwa, w które on szczerze wierzy. Kłamstwo zaś prowadzi do występków, a występki do ognia piekielnego.”

Do prawdy zachęcał nawet zwodzący tłumy najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus):

Jana 8:31, 32
I przemówił Jezus do Jehudejczyków, którzy mu uwierzyli:
„Jeżeli pozostajecie w moim słowie, to rzeczywiście jesteście moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”.

Prawdomówność została pochwalona w buddyzmie:

Pary
„Kto będąc zdeprawowany, pozbawiony samoopanowania i prawdomówności, przywdziewa żółtą mnisią szatę, z pewnością nie jest jej wart.
Lecz kto oczyścił się z nieprawości, ma ugruntowane cnoty i jest pełen samoopanowania i prawdomówności, jest prawdziwie godny mnisiej szaty.”

W hinduizmie:

Bhagavad Gita Rozdział 3:28
Kto posiadł wiedzę o Prawdzie Absolutnej, o potężny, tego nie absorbują już zmysły i nie angażuje się on w zadowalanie zmysłów, znając dobrze różnicę pomiędzy pracą w oddaniu a pracą dla zysku.

Zwolenników prawdy znajdziemy też wśród ateistów - Włodzimierz Ilicz Lenin:

[...] historycznie uwarunkowana jest każda ideologia, ale ideologii naukowej [...] bezwarunkowo odpowiada obiektywna prawda [...]
„[...] krocząc drogą teorii marksistowskiej będziemy się zbliżali do prawdy obiektywnej coraz bardziej nigdy jej nie wyczerpując); krocząc zaś wszelką inną drogą nie możemy dojść do niczego, prócz zamętu i fałszu.”

Znane jest też mi powiedzenie, że lepsza jest gorzka prawda niż słodkie kłamstwa.
Pomimo tych deklaracji żyjemy w świecie przesiąkniętym kłamstwem.
Czytając gazety, oglądając telewizję, słuchając radia, przeglądając Internet możemy napotkać się na wiele kłamstw, które głoszone są bezkarnie.
A przecież kłamstwo to jeden z najcięższych grzechów.
Przestępstwo przeciwko prawu ludzkiemu jak i Boskiemu.
Bardzo często kłamstwo to zło oczywiste.
Bardzo często pozostaje też ono bezkarne.
Moim zdaniem to bardzo źle, że taka jest rzeczywistość.
Myślę, że wypadało by coś zmienić w tym temacie.
Ustanowić prawo, które by kłamców obligowało wypłacenie mandatu na rzecz osób okłamanych. Obligowało do obowiązkowych przeprosin i sprostowania kłamstw.
Notorycznym kłamcom można by też wypalać języki palnikami acetylenowo-tlenowymi.
Można by im też ręce obcinać by kłamstw pisać nie mgli.
Było by to tylko dla ich dobra.
Bo kto więcej nakłamie to więcej bólu może zakosztować w Piekle, a szybkie i bolesne kary mogły by sprawić, że wielu ludzi porzuciło by drogę kłamstwa.
Według wierzeń kłamcom w Piekle wypala, wyrywa się języki w na różne wyrafinowane sposoby. W sposób bardzo prosty – poprzez usta, lub w sposób bardziej wyrafinowany.
Do języka dostaje się od strony odbytnicy, poprzez przewód pokarmowy i gardło.
I nie jest to proces jednorazowy.
Kłamcom w Piekle bowiem języki odrastają.
A odrastanie narządów w Piekle to proces bardzo bolesny.
Ból mu towarzyszący można przyrównać do zwielokrotnionych do granic wytrzymałości grzesznika bólów porodowych.
Piekielni sadyści kłamców w niczym nie zwiodą, to są mistrzowie w zadawaniu bólu.

Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, sytuację uważam za złą, dlatego też postanowiłem napisać do pana ten list.
List napisałem nie tylko po to by ostrzec pana przed głoszeniem kłamstw, ale żeby pan coś zrobił w celu oczyszczenia otoczenia z kłamstw.
Ma pan ku temu moc ustawodawczą.
Ma pan fundusze i możliwości.
Postanowiłem się też w intencji poruszonej w liście pomodlić do najlepszego, spośród wszystkich najlepszych Dobrych Bogów, Boga:

Najszanowniejszy, najlepszy spośród Dobrych Bogów, Boże, czy mogę prosić o to, byś dopomógł ludzkości oraz innym istotom wyrwać się z sideł kłamstw?

Jeżeli mogę, to proszę Ciebie o to najbardziej jak tylko można!

Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
7 list - Kłamcy wśród duchownych i polityków i ich kłamstwa.
Forum www.szah.fora.pl Strona Główna -> Listy otwarte do najszanowniejszego pana prezydenta Andrzeja Dudy.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin