ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 3021 |
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy najszanowniejszy pan prezes rady ministrów w jednym zdaniu najpierw zachęca do dbania o prawdę, po to by za moment potencjalnie zachęcić dzieci do kłamania – do mówienia tylko dobrze i milczenia na temat zła. Najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki wypraktykował takie mówienie dobrze za granicą na temat banku, w którym pracował.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie jak to się skończyło:
„Mateusz Morawiecki - 'Bank Zachodni (bank, w którym najszanowniejszy pan Mateusz Morawiecki pracował) był jednym z nielicznych banków, który wtedy tych kredytów nie udzielał.' (,,,) Temat kredytów we frankach szwajcarskich udzielanych przez Bank Zachodni WBK powrócił w ostatnich dniach za sprawą Barbary Husiew. Podczas programu "Studio Polska" w TVP Info klientka banku zarządzanego przed laty przez Mateusza Morawieckiego użyła wyjątkowo mocnych słów wobec premiera. "Kłamca i bankster" – Jest moralnie odpowiedzialny za śmierć mojego męża i za to, że od 9 lat jako żona samobójcy, który w banku BZWBK spłacał kredyt denominowany we frankach szwajcarskich, walczę z nim w sądzie. Mateusz Morawiecki jest moralnie odpowiedzialny za tę śmierć i za los mojej rodziny.”
Bardzo proszę wyobraźmy sobie, że jesteśmy zagranicą i ktoś się nas pyta - jak się sprawuje premier, czy zawsze mówi prawdę?
Albo jak nas się ktoś spyta – jakiego macie prezydenta, czy podpisuje tylko ustawy zgodne z Konstytucją, czy też totalnie Konstytucję lekceważy?
Proszę zwróćmy uwagę na fakt, że milczenie w takiej sytuacji będzie tożsame z odpowiedzią negatywną. Dodatkowo nasz rozmówca może sobie pomyśleć, że ludzie w Polsce są tak zastraszeni, że nawet za granicą boją się mówić o swoich problemach.
Uważam, że problemy są po to by o nich mówić i zastanawiać się, jak je rozwiązywać.
Być może za granicą wcześniej podobne problemy występowały i udało się je skutecznie rozwiązać. Dzięki szczerej rozmowie o problemach możemy poznać najlepsze rozwiązanie.
Wiem jednak, że wśród wielbicieli Prawa i Sprawiedliwości obowiązują zupełnie inne wartości. Najszanowniejszy pan poseł kryminalista, najszanowniejszy pan Jarosław Kaczyński indoktrynował:
„Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne.”
Taka zakłamana ideologia demokratycznych, złodziejskich, obleśnych i obślizłych od kłamstwa łże elit będących przy władzy jawnie koliduje z wartościami zawartymi w Biblii:
Izajasza 5:20
Biada tym, którzy mówią, że dobre jest złe, a złe jest dobre, którzy ciemność przedstawiają jako światło, a światło jako ciemność, którzy gorycz przedstawiają jako słodycz, a słodycz jako gorycz!
Nie wszyscy podzielają obrzydliwą postawę najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego, że o Polsce mówić się powinno tylko dobrze.
Najszanowniejszy pan prezydent Andrzej Duda będąc na wycieczce w USA bez skrępowania poskarżył się na funkcjonowanie telewizji w Polsce:
„W każdym wypadku można odnotować wiele patologii. Ja mogę panu przytoczyć przykład niedawny - w jednym z polskich tygodników dokonano porównania między dwoma kanałami telewizyjnymi dwóch różnych stacji i przykładowo jedna z tych stacji nie odnotowała mojej wizyty, czyli prezydenta RP, w Chorwacji w ogóle - wizyty bardzo ważnej, przygotowującej szczyt Trójmorza, ponieważ ta stacja nie przepada za mną.”
Wypowiedź tę uważam za wyjątkowo obleśną, obrzydliwą i stronniczą, ponieważ reżimowa rządowa telewizja dotowana skradzionymi pieniędzmi, ma do dyspozycji wiele programów telewizyjnych i z wielką nawiązką promuje 'osiągnięcia rządu' i przemilcza porażki.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, jak rasowy demagog poradził sobie najszanowniejszy pan z niewygodnym pytaniem dotyczącym przestrzegania w Polsce Konstytucji:
„W Polsce (...) są przestrzegane wszystkie standardy konstytucyjne, tak jak w USA.”
Najszanowniejszy panie prezydencie, podziwiam dyplomatyczny kunszt najszanowniejszego pana, ale nie pochwalam. Głupsza część osób, która usłyszała taką odpowiedź (a w demokratycznych krajach zazwyczaj głupcy stanowią większość wyborców) mogła sobie pomyśleć, że w Polsce przestrzegane są wszystkie standardy konstytucyjne, co oczywiście jest wierutnym kłamstwem. Takie przedstawienie sprawy może ludzi nieznających realiów życia w demokracji w błąd wprowadzać. Ludzie mający odrobinkę rozsądku i wiedzy dobrze wiedzą, że w USA tak jak w Polsce standardy konstytucyjne są przez władców USA totalnie lekceważone, poniewierane, łamane, gwałcone. Pisze się o tym jawnie w USA dokąd sięgam pamięcią.
Najszanowniejszy pan James Earl „Jimmy” Carter były prezydent USA szczerze wyznał:
„Zamiast być championami na rzecz wolności i demokracji, toczymy nieuzasadnione i głęboko niesprawiedliwe wojny, czyniące znacznie więcej złego.”
Przypomnijmy sobie postać najszanowniejszego innego prezydenta pana Ronalda Reagana i jego jawnie łamiącą Konstytucję decyzję:
„W uznaniu unikatowego wkładu Biblii w kształtowanie historii i charakteru tego Narodu oraz tak wielu spośród jego mieszkańców, Kongres Stanów Zjednoczonych, na podstawie Łącznej Rezolucji Senatu Nr 165, zwrócił się do Prezydenta, by ogłosić rok 1983 Rokiem Biblii. DLATEGO TEŻ JA, RONALD REAGAN, Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki, w uznaniu wkładu i wpływu Biblii na nasze Państwo i nasz Naród, niniejszym ogłaszam rok 1983 Rokiem Biblii w Stanach Zjednoczonych. Zachęcam wszystkich obywateli, aby każdy na swój własny sposób ponownie przeanalizował i na nowo odkrył jej bezcenne i ponadczasowe przesłanie”.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, do wpływu Biblii na ludzkość jeszcze w tym liście powrócimy. Teraz proszę przypomnijmy sobie postać najszanowniejszego pana Williama Jeffersona „Billa” Clintona i jego sławetną wypowiedź dotyczącą praw zwykłych obywateli USA:
„Nie możemy mieć bzika na punkcie potrzeby ochrony praw zwykłych Amerykanów.”
Inny były prezydent USA najszanowniejszy pan William Jefferson „Bill” Clinton przeszedł do historii jako cudzołożnik i kłamca. Popadł w długi wydając fortunę na prawników. Z czasem się dorobił majątku:
„Na czym Clinton zarobił kilkadziesiąt mln USD?
Bill Clinton, który opuszczał Biały Dom zadłużony po uszy, jest obecnie bardzo bogaty. Dziennik "Washington Post" ujawnił, że były prezydent USA zarobił w ciągu ostatnich sześciu lat kilkadziesiąt milionów dolarów. Na początku 2001 roku zadłużenie Billa i Hillary Clinton wynosiło dziesieć milionów dolarów. Były to głównie zaległe rachunki dla adwokatów, którzy bronili Clintona w związku z aferą Whitewater oraz skandalem Moniki Lewiński.
Od tego czasu sytuacja finansowa byłego prezydenta zmieniła się diametralnie. Wygłaszane na całym świecie wykłady przyniosły mu w ciągu ostatnich sześciu lat około 40 milionów dolarów dochodu. (…) Za jeden wykład w Polsce były prezydent USA otrzymał 183 tysiące dolarów.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, może najszanowniejszy pan wie kto do Polski zaprosił tego kłamcę, cudzołożnika i zapłacił mu za wykład 183 tysiące dolarów?
Bardzo proszę przejdźmy myślami do kolejnego byłego prezydenta rządzącego krajem będącym źródłem demokratycznej zarazy. Najszanowniejszy pan George Herbert Walker Bush kreował się na człowieka wierzącego:
„Dużo się modlę, tak jak Duch Święty mnie inspiruje i prowadzi. Wiara jest integralną częścią mojego życia. (…) Nasz naród został wybrany przez Boga, wyznaczony przez historię, aby być wzorem dla świata.”
W tej kwestii wielce przypominał innego słynnego chrześcijanina, który również wyniku demokratycznych wyborów doszedł do władzy - najszanowniejszego pana Adolfa Hitlera:
„Żarliwi protestanci mogli stać ramię w ramię z żarliwymi katolikami w naszych szeregach bez najmniejszych niepokojów sumienia związanych z ich religijnymi przekonaniami. (…) Odwieczna natura bezwzględnie karze tych, którzy; łamią jej prawa. To daje mi przekonanie, że działam w imieniu Wszechmogącego Stwórcy.”
Bez wątpienia najszanowniejszy pan George Herbert Walker Bush zasłynął jako kontrowersyjny myśliciel. Bardzo proszę przypomnijmy sobie kilka jego aforyzmów:
„Wiem, że istoty ludzkie i ryby mogą koegzystować w pokoju.”
„Ludzie mi ufają. Cały czas przychodzą do mnie mówiąc „nie zawiedź mnie znowu.”
„Niesamowite, że wygrałem. W wyborach występowałem przeciwko pokojowi, dobrobytowi i urzędującej administracji.”
„Popieram antybigoterię, antysemityzm i antyrasizm.”
Najszanowniejszy pan George Herbert Walker Bush nie stronił też od czarnego humoru:
„Jestem dumny, że mogę uścisnąć dłoń odważnego obywatela Iraku, którą odciął mu Saddam Husajn.”
Nie wszyscy obywatele USA upadli tak nisko, by nie reagować na kłamstwa demokratycznych łże elit sprawujących totalitarne rządy:
„Znana działaczka antywojenna Cindy Sheehan wezwała demokratyczną przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi do parlamentarnego oskarżenia prezydenta George'a Busha (impeachmentu) za okłamywanie społeczeństwa co do powodów inwazji na Irak.”
Senator pozywa Busha za selektywne egzekwowanie ustaw
Wpływowy republikański senator Arlen Specter przygotowuje projekt ustawy, która umożliwi pozwanie do sądu prezydenta George'a W. Busha za to, że ignoruje fragmenty podpisanych przez siebie ustaw Kongresu USA. (…)
Chodzi tu o często stosowaną przez Busha praktykę ignorowania wybranych fragmentów podpisanych przez siebie ustaw. Wytknęli to prezydentowi w poniedziałek w swoim raporcie członkowie Amerykańskiego Stowarzyszenia Adwokatury (ABA). Jako koronny przykład takiej praktyki, prawnicy z ABA przytoczyli przypadek uchwalonej w ubiegłym roku przez Kongres ustawy zabraniającej okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania więźniów - eufemistyczne określenie tortur - w amerykańskich aresztach wojskowych.
Bush podpisał tę ustawę, ale zaraz potem oświadczył, że na podstawie swoich konstytucyjnych uprawnień jako wodza naczelnego może uchylić ten zakaz, jeśli będzie to konieczne dla zapobieżenia atakowi terrorystycznemu.
Polemizując z raportem ABA, Biały Dom przypomniał, że poprzedni prezydenci także rezerwowali sobie prawo do nie wprowadzania w życie niektórych ustaw lub ich fragmentów. Prawnicy zwrócili jednak uwagę, że Bush posługuje się tą metodą o wiele częściej, niż jego poprzednicy.
W raporcie ABA obliczono, że Bush zgłosił zastrzeżenia do ponad 800 zapisów w przeszło 100 ustawach, przeważnie uzasadniając to tym, że naruszają one jego prerogatywy prezydenckie.
Autorzy raportu ocenili, że postępowanie prezydenta stanowi zagrożenie dla konstytucyjnego systemu rozdziału i równowagi trzech władz (wykonawczej, ustawodawczej i sądowniczej) w USA.”
Najszanowniejszy pan George Herbert Walker Bush wolność utożsamiał z terroryzmem:
„Staniemy w obronie terroryzmu. Staniemy w obronie wolności.”
Idea ta została nazwana doktryną Buscha:
„Doktryna Busha (ang. Bush Doctrine) – przyjęta przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha linia polityki zagranicznej. Jej głównym założeniem jest koncepcja "wyprzedzającego uderzenia", która stwierdza, że USA mają prawo do prewencyjnego ataku militarnego na każde państwo, które stanowi lub może stanowić zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.”
Kolejnym prezydentem kraju źródła demokratycznej zarazy został najszanowniejszy pan Barack Hussein Obama, który kontynuował terrorystyczną politykę rządów USA nie liczącą się z prawem, Konstytucją i przyzwoitością:
„Prezydent USA Barack Obama zgodził się, by CIA nadal uprowadzała domniemanych terrorystów i przewoziła ich do krajów, gdzie narażeni są na tortury - pisze prasa brytyjska powołując się na doniesienia z USA. (…) Stosowana przez CIA praktyka przerzucania podejrzanych o terroryzm do krajów trzecich sprawiła, że setki ich znalazły się w więzieniach w krajach, gdzie stosowane są tortury, np. Egipcie, Jordanii czy Maroku.”
Najszanowniejsi czytelnicy, do haniebnych krajów, do których USA wysyłało osoby podejrzane o terroryzm należy również Polska. Temat ten rozwinąłem w 26 liście otwartym poświęconym wielkiej szkodliwości demokratycznej zarazy i nie będę się powtarzał.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, gdyby najszanowniejszy pan obudził się kiedyś w jakimś ciemnym pomieszczeniu umazany kałem, oblany moczem, pobity, posiniały, połamany, z powyrywanymi paznokciami, obdarty ze skóry, nie musi to być Piekło.
Mógł najszanowniejszy pan po prostu zastać przez swoich sojuszników z USA podejrzany o terroryzm i umieszczony w tajnym więzieniu na terenie Egiptu, Jordanii Maroku lub w Polski w celu sprawdzenia czy podejrzenie jest zasadne lub celu likwidacji niewygodnego demokraty.
Bardzo proszę powróćmy myślami do USA i przestrzegania prawa. Wiele o tym jak żyje się w USA i jak działa tam prawo mówi to co powiedział najszanowniejszy pan Barack Hussein Obama:
„Obama - Ratujmy gwałcone studentki! Przerażające dane z amerykańskich uczelni
Jak amerykańskie uczelnie karzą gwałcicieli? Dają im do napisania esej albo wysyłają na przymusowe wakacje. Biały Dom przyznaje, że jedna piąta Amerykanek jest gwałcona albo napastowana seksualnie na uczelni.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę przejdźmy myślami do obecnego przywódcy kraju będącego głównym źródłem demokratycznej zarazy. Najszanowniejszy pan Donald John Trump to najzwyklejszy pod słońcem chciwiec. I nie jest to jakiś mój prywatny osąd ale jego własna deklaracja:
„Coś wam powiem. Jestem w tym dobry, w zagarnianiu pieniędzy. Lubię pieniądze. Jestem bardzo chciwy. Bardzo. Zawsze taki byłem. Kocham pieniądze. I wiecie co? Chcę być chciwy dla Ameryki. Bardzo chciwy. Zagarnę dla nas wszystko. (…) Mam nadzieję, że rynek nieruchomości się załamie, bo wtedy mogę zarobić. Jeśli masz dostęp do dużej gotówki, tak jak ja, wykorzystujesz krach i kupujesz jak opętany.”
Chciwość zaś jest jedną z złych cech, dzięki której można do Piekła się dostać:
Efezjan 5:3-5
Niemoralność i wszelka nieczystość lub chciwość niech nawet nie będą wśród was wspominane, bo to nie przystoi świętym. Niestosowne jest też bezwstydne postępowanie, głupia paplanina i nieprzyzwoite żarty. Powinniście raczej składać podziękowania. Bo sami wiecie i dobrze rozumiecie, że nikt, kto dopuszcza się niemoralności, ani żaden nieczysty, ani chciwiec — to znaczy bałwochwalca — nie odziedziczy Królestwa Chrystusa i Boga.
Najszanowniejszy pan Donald John Trump to przede wszystkim znany erotoman, który się swoją pasją nie kryje:
„Jeśli musisz używać viagry, to znaczy, że to nie ta kobieta. (…) Gdyby Ivanka nie była moją córką, chętnie bym się z nią przespał. (…) Próbowałem ją zerżnąć. Była mężatką. Starałem się bardzo, zabrałem ją na zakupy, chciała jakieś meble. Powiedziałem jej: pokażę ci, gdzie mają ładne meble.(…) Teraz nagle widzę ją i ma wielkie silikonowe cycki i tak dalej. Lepiej łyknę sobie tik-taka – na wypadek, gdybym się z nią całował. Piękne kobiety pociągają mnie z automatu, od razu zaczynam je całować. To jest jak magnes. Całuję i nawet nie czekam. Kiedy jesteś gwiazdorem, one ci na to pozwalają. Możesz robić, co chcesz – nawet łapać za cipki. Cokolwiek zechcesz...”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, bardzo proszę rozważyć to i uważać na żonę, na córkę i na siebie. Nie zdziwiłbym się gdyby najszanowniejszy pan Donald John Trump pod pretekstem rozmowy w cztery oczy wykorzystał najszanowniejszego pana prezydenta gwałcąc z lubieżną satysfakcją lub karząc wsadzić sobie penisa do odbytnicy. Radzę najszanowniejszemu panu prezydentowi na spotkania z najszanowniejszym panem Donaldem Johnem Trumpem na wszelki wypadek brać ze sobą prezerwatywy, które mogą najszanowniejszego pana prezydenta uchronić przed jakąś wstydliwą weneryczną chorobą. Jako że najszanowniejszy pan prezydent nie jest kobietą ma dyspensę na używanie w takich wypadkach prezerwatyw od samego papieża:
„Używanie prezerwatyw jest dopuszczalne w wyjątkowych, "konkretnych przypadkach". Takim przypadkiem może być "zagrożenie zarażeniem się wirusem HIV" u mężczyzn uprawiających prostytucję - stwierdził Benedykt XVI.”
Bardzo proszę powróćmy myślami do kłamcy, kryminalisty, recydywisty, najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów, premiera Mateusza Morawieckiego. Przypomniał mi się wywiad jaki najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki udzielił reżimowej telewizji. TVP3 Katowice – dziennikarz zadał pytanie:
„Jest pan liderem śląskiej listy, jedynką z Katowic, w jaki sposób w takim razie Dolnoślązak chce przekonać do siebie Ślązaków?
Padła taka odpowiedź:
„Przede wszystkim sądzę, że to co zrobiliśmy do tej pory, czyli nasza wiarygodność będzie bardzo mocno wspierać nasze działania. Wiarygodność, skuteczność, ciężka praca, tak bym powiedział, bo te wartości są mi szczególnie bliskie. Uważam, że polityka musi opierać się na wiarygodności, to po pierwsze.”
Pisząc szczerze, jeżeli najbardziej zakłamany spośród znanych mi polityków, kłamca, kryminalista, recydywista w trzech kolejnych zdaniach mówi o wiarygodności to coś się złego dzieje.
Najwyraźniej Diabeł się nim interesuje.
Kłamcy by zwieść swe ofiary często przekonują o swej wiarygodności, często nawołują do mówienia prawdy po to by uśpić czujność, by stworzyć iluzję człowieka prawdomównego.
Bardzo proszę sięgnijmy do Biblii i zobaczmy jak to robił arcymistrz zwodzenia, najszanowniejszy władca Jehoszu Masziach (Jezus Chrystus):
Jana 8:42-45
Jezus im powiedział: „Gdyby Bóg był waszym Ojcem, kochalibyście mnie, bo ja przyszedłem i jestem tutaj od Boga. Nie przyszedłem z własnej inicjatywy, ale to On mnie posłał. Dlaczego nie rozumiecie tego, co mówię? Dlatego, że nie możecie słuchać moich słów. Waszym ojcem jest Diabeł, a wy chcecie spełniać pragnienia swojego ojca. On od początku był zabójcą i nie stał mocno w prawdzie, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy kłamie, robi to zgodnie z własną naturą, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. Ja natomiast mówię wam prawdę i dlatego mi nie wierzycie.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę zwróćmy uwagę na to genialne zwodzenie.
Swoim oponentom najszanowniejszym oponentom najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zarzucił, że mają za ojca Diabła, który kłamie, bo taką ma naturę.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) udał zdziwienie, że nie jest rozumiany – okłamał swoich słuchaczy, że mówi prawdę i udawał, że nie rozumie dlaczego mu nie wierzą. Tymczasem Biblii pisze wprost, w sposób jasny i zrozumiały, że najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy przypowieściami niezrozumiałymi dla słuchaczy. Przykładami mających ukryte znaczenie zarezerwowane dla garstki wtajemniczonych uczniów:
Mateusza 13:34; Marka 4:34; Łukasza 8:10; Marka 4:10-12
O tym wszystkim Jezus nauczał tłumy za pomocą przykładów. Bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił (...) Bez użycia przykładu niczego do nich nie mówił, ale swoim uczniom na osobności wszystko wyjaśniał. (...) On im powiedział: „Wam dano zrozumieć święte tajemnice Królestwa Bożego, ale pozostali słyszą tylko przykłady, żeby patrzyli, ale nie widzieli, i żeby słyszeli, ale nie pojęli sensu. (...) Potem ci, którzy z nim pozostali, w tym również Dwunastu, zaczęli go pytać na osobności o te przykłady. Powiedział więc do nich: „Wam wyjawiono świętą tajemnicę Królestwa Bożego, ale inni słyszą tylko przykłady, żeby patrzyli, a jednak nie widzieli, i słyszeli, a jednak nie pojęli sensu, i żeby w ogóle nie zawrócili i nie dostąpili przebaczenia”.
Przykłady pomagały zaciemnić nawet najprostsze sprawy. Ich celem było jak największe zamącenie w głowach słuchaczy i doprowadzenie do tego żeby ogłupiali zwodniczymi naukami słuchacze nie dostąpili przebaczenia. Trzeba tutaj dodać, że według nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) te zwodnicze nauki pochodziły od najszanowniejszego Boga Ojca:
Jana 14:10
(...) Tego, co do was mówię, nie mówię sam z siebie. To Ojciec, który pozostaje w jedności ze mną, realizuje swoje dzieła.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie zwodnicze nauki najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa):
„Waszym ojcem jest Diabeł, a wy chcecie spełniać pragnienia swojego ojca. On od początku był zabójcą i nie stał mocno w prawdzie, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy kłamie, robi to zgodnie z własną naturą, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.”
Skoro te słowa były zwodnicze to być może po wyprostowaniu powinny brzmieć:
„Moim Ojcem jest Diabeł i chcę spełniać jego pragnienia. On od początku był zabójcą i nie stał mocno w prawdzie, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy kłamie, robi to zgodnie z własną naturą, bo jest kłamcą i Ojcem kłamstwa.”
Warto się zastanowić nad tą wielce prawdopodobną tezą.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) zwodził tłumy przypowieściami. Nauczał też, że zwodzenie to pochodzi od Ojca.
Tymczasem zarówno w Starym i Nowym Testamencie piesze, że Bóg jest prawdomówny.
Że nie może kłamać.
Bardzo proszę zajrzyjmy najpierw do Starego Testamentu:
Liczb 23:19
Bóg nie jest człowiekiem, by miał kłamać, ani synem ludzkim, by miał żałować.
A teraz bardzo proszę sprawdźmy co pisze w Nowym Testamencie:
Tytusa 1:1,2
Paweł — niewolnik Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, mający wiarę, jaką odznaczają się Boży wybrani, oraz dokładnie znający prawdę związaną z oddaniem dla Boga i opartą na nadziei życia wiecznego, obiecanego przed wiekami przez Boga, który nie może kłamać (...)
Trzeba tutaj koniecznie dodać, że również najszanowniejszy pan apostoł Paweł to kłamca i nie jest to mój wymysł, ale własne słowa najszanowniejszego pana apostoła Pawła wypowiedziane być może w przypływie szczerości lub pod presją gdy został na kłamstwie przyłapany:
Rzymian 3:7
Ale jeśli przez moje kłamstwo jeszcze wyraźniej widać, że Bóg mówi prawdę, i to przynosi Mu chwałę, to dlaczego jestem sądzony jako grzesznik?
Zwodzić, że najszanowniejszy Bóg Jehowa nie może kłamać można tylko ludzi Biblii nie znających. Kto zna Biblię, wie że najszanowniejszy Bóg Jehowa to kłamca.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie czas kiedy według Biblii najszanowniejszy Bóg Jehowa stworzył ludzi:
Rodzaju 1:27 ; 6:5-7
I Bóg przystąpił do stworzenia człowieka na swój obraz, stworzył go na obraz Boży - stworzył mężczyznę i kobietę. (…) I Jehowa widział, że ogromna jest niegodziwość człowieka na ziemi i że każda jego myśl i każda skłonność jego serca przez cały czas jest zła. Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bardzo się smucił. Dlatego Jehowa powiedział: „Zetrę z powierzchni ziemi ludzi, których stworzyłem — ludzi razem ze zwierzętami domowymi i pełzającymi oraz stworzeniami latającymi pod niebem, bo żałuję, że ich uczyniłem”.
Okazało się, że stworzeni na obraz Boga ludzie byli niegodziwi i najszanowniejszy Bóg Jehowa żałował, że ich uczynił. Tymczasem w tej samej Biblii pisze, że Bóg nie jest człowiekiem by miał kłamać i żałować:
Liczb 23:19
Bóg nie jest człowiekiem, by miał kłamać, ani synem ludzkim, by miał żałować.
W wersecie tym znalazło się jawne kłamstwo na temat najszanowniejszego Boga Jehowy. Sprzeczne z tym co pisze w Biblii.
W Biblii znajdziemy też opis jak najszanowniejszy Bóg Jehowa kazał okłamać swojemu prorokowi, najszanowniejszemu panu Saulowi, najszanowniejszego króla Saula.
Król Saul był pierwszym królem Izraelitów wybranym przez Boga.
Pomimo tego, że w Biblii pisze, że Bóg nie jest człowiekiem by miał żałować wyznał swojemu prorokowi, że żałuje swojej decyzji:
1 Samuela 15:10-12
Wtedy Jehowa przemówił do Samuela:
„Żałuję, że uczyniłem Saula królem, bo odwrócił się ode mnie i nie wykonał moich poleceń.” Samuel bardzo się tym dręczył i żarliwie modlił się do Jehowy przez całą noc.
Wstał wcześnie rano, żeby spotkać się z Saulem.”
Jak przeczytaliśmy najszanowniejszy pan prorok Samuel bardzo dręczył się tym kłamstwem.
Udręka mogła mieć dwojakie przyczyny.
Po pierwsze dlatego, że mógł w Biblii wykryć kłamstwo na temat swego Boga.
Mógł doskonale znać słowa zapisane w Biblii:
Liczb 23:19
Bóg nie jest człowiekiem, by miał kłamać, ani synem ludzkim, by miał żałować.
Jednak znacznie większą udrękę mogła być inna przyczyna.
Bardzo proszę przeczytajmy jaką wiadomość najszanowniejszy prorok Samuel przekazał królowi Saulowi:
1 Samuela 15:28, 29
Wtedy Samuel rzekł do niego:
„Dzisiaj Jehowa oderwał od ciebie władzę królewską w Izraelu i da ją twemu bliźniemu, lepszemu niż ty. A ponadto Wspaniałość Izraela się nie sprzeniewierzy i nie będzie On niczego żałował, nie jest bowiem ziemskim człowiekiem, żeby miał czegoś żałować”.
Okazało się, że pomimo tego, że najszanowniejszy Bóg Jehowa wyznał swojemu prorokowi, że żałuje, że królem uczynił Samuela, to kazał nakłamać, że niczego nie żałuje.
Nie dziwię się, że najszanowniejszy pan prorok Samuel przeżywał udrękę – dziś taki stan nazywa się depresją:
1 Samuela 15:34, 35
Następnie Samuel odszedł do Ramy, a Saul udał się do swojego domu w Gibei. Samuel aż do dnia swej śmierci nie widział się z Saulem. I z powodu Saula pogrążył się w smutku. A Jehowa żałował, że ustanowił Saula królem Izraela.
Najszanowniejszy Bóg Jehowa nakazał swemu zdruzgotanemu psychiczne prorokowi namaścić drugiego króla:
1 Samuela 15:1,12,13
W końcu Jehowa rzekł do Samuela:
„Jak długo będziesz się smucił z powodu Saula?
Przecież go odrzuciłem i nie będzie królem Izraela. Napełnij swój róg olejkiem i idź do Jessego z Betlejem, bo jednego z jego synów wybrałem sobie na króla”. (…) Jesse posłał po niego i przyprowadził go do Samuela. Był to przystojny młody człowiek o rumianej twarzy i pięknych oczach. Wtedy Jehowa rzekł:
„To ten! Wstań i namaść go!”. Samuel wziął więc róg z olejkiem i namaścił go w obecności jego braci. I od tego dnia duch Jehowy wzmacniał Dawida.
Jaki będzie nowy król? Już po jego śmierci najszanowniejszy Bóg Jehowa o królu Dawidzie powiedział, że przestrzegał jego przykazań i czynił wszystko to co słuszne:
1 Królów 14:7, 8
‚Tak mówi Jehowa, Bóg Izraela:
„Wyróżniłem cię spośród mojego ludu i uczyniłem cię wodzem Izraela. Wydarłem królestwo domowi Dawida, a dałem je tobie. Ty jednak nie stałeś się taki jak mój sługa Dawid, który przestrzegał moich przykazań, podążał za mną całym sercem i czynił tylko to, co słuszne w moich oczach.
Historia najszanowniejszego pana Dawida zapisana w Biblii zdaje się krzyczeć, że również te powyższe słowa najszanowniejszego Boga Jehowy są jawnym wierutnym kłamstwem.
W innym wersecie biblijnym pojawia się myśl podważające prawdomówność Boga:
1 Królów 15:5
Dawid czynił to, co słuszne w oczach Jehowy, i przez całe swoje życie nie odstąpił od nakazów Boga — z wyjątkiem sprawy Hetyty Uriasza.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę sprawdźmy w Biblii co się kryje pod sprawą Hetyty Uriasza.
Najszanowniejszy pan Uriasz Hetyta był jednym z dzielnych i bardzo lojalnych wojowników najszanowniejszego króla Dawida:
1 Kronik 11:10, 26, 41
To są przywódcy dzielnych wojowników Dawida, którzy wraz z całym Izraelem udzielili mu poparcia i pomogli objąć władzę królewską, tak jak Jehowa obiecał Izraelowi. (...) Dzielnymi wojownikami byli: (...) Hetyta Uriasz...
Na początku roku najszanowniejszy pan Uriasz z resztą grabieżczych wojsk izraelskich udał się na bandycki rozbój:
2 Samuela 11:1
Na początku rok, w czasie gdy królowie wyruszają na wyprawy wojenne, Dawid wysłał Joaba, swoich sług oraz całe wojsko izraelskie, żeby rozgromili Ammonitów. Rozpoczęli oblężenie Rabby. Natomiast Dawid został w Jerozolimie.
Najszanowniejszy król Dawid pozostał w Jerozolimie, ale nie próżnował, bowiem w mieście została małżonka najszanowniejszego pana Uriasza, najszanowniejsza pani Batszeba:
2 Samuela 11:2-5
Pewnego wieczora Dawid wstał z łóżka i przechadzał się po dachu domu królewskiego. Zauważył stamtąd kąpiącą się kobietę. Była ona bardzo piękna. Dawid kazał się czegoś o niej dowiedzieć. Doniesiono mu:
„To Batszeba, córka Eliama, żona Hetyty Uriasza”.
Dawid wysłał posłańców, żeby ją do niego sprowadzili. Ona więc przyszła, a Dawid z nią współżył. Stało się to, gdy oczyszczała się ze swej nieczystości *. Później wróciła do swojego domu. Kobieta ta zaszła w ciążę i przekazała Dawidowi wiadomość:
„Jestem w ciąży”.
* Może chodzić o nieczystość menstruacyjną.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie słowa najszanowniejszego Boga Jehowy wypowiedziane już po tym zdarzeniu:
1 Królów 14:7, 8
‚Tak mówi Jehowa, Bóg Izraela: (...) Dawid, który przestrzegał moich przykazań, podążał za mną całym sercem i czynił tylko to, co słuszne w moich oczach.
A teraz zapoznajmy się z przykazaniami najszanowniejszego Boga Jehowy:
Kapłańska 20:10
Jeśli mężczyzna dopuszcza się cudzołóstwa z żoną innego mężczyzny, z żoną swojego bliźniego, to oboje mają być bezwarunkowo uśmierceni
Kapłańska 20:18
Jeśli mężczyzna współżyje z kobietą, gdy ma ona miesiączkę, to oboje odsłaniają źródło jej krwi. Zostaną więc zgładzeni.
Jeżeli najszanowniejsza pani Batszeba, żona najszanowniejszego pana Uriasza Hetyty miała miesiączkę w trakcie erotycznego, cudzołożnego spotkania to zgodnie z prawem najszanowniejszego Boga Jehowy powinna zostać zgładzona wraz z królem Dawidem, ale jeśli nawet nie była to i tak oboje cudzołożnicy powinni bezwarunkowo zostać uśmierceni.
Na dodatek cudzołożny związek zaowocował niechcianą ciążą.
Co się dalej stanie?
Co zrobi najszanowniejszy pan Uriasz Hetyta, gdy się dowie o niewierności swej małżonki?
Będzie wychowywał bękarta, a najszanowniejszy król Dawid będzie na dziecko płacił sowite alimenty? Okazało się, że cudzołożnicy wpadli na genialny plan.
Postanowili ukryć swe cudzołóstwo i sprawić by najszanowniejszy pan Uriasz myślał, że jest ojcem bękarta. Podstępnie zwabiono do Jerozolimy najszanowniejszego pana Uriasza licząc na to, że najszanowniejszy pan Uriasz skorzysta z okazji by z żoną zaznać seksualnej rozkoszy:
2 Samuela 11:6-10
Wtedy Dawid posłał wiadomość do Joaba:
„Przyślij do mnie Hetytę Uriasza”.
Joab wyprawił więc Uriasza do Dawida. Gdy Uriasz przybył, Dawid spytał go, jak wiedzie się Joabowi, jak się mają żołnierze i jak przebiega wojna. Potem powiedział do niego: „Idź do domu i wypocznij”. Kiedy Uriasz wyszedł z domu królewskiego, wysłano za nim dar króla. Uriasz jednak nie poszedł do swojego domu, tylko razem ze wszystkimi innymi sługami swego pana położył się spać koło wejścia do domu królewskiego.
Niestety misterny plan się nie powiódł, o czym donosiciele króla poinformowali:
2 Samuela 11:6-10
I powiadomiono Dawida:
„Uriasz nie poszedł do swojego domu”.
Najszanowniejszy pan król Dawid postanowił plan udoskonalić. Dowiedział się co było przyczyną zachowania najszanowniejszego pana Uriasza i postanowił go odurzyć alkoholem:
2 Samuela 11:6-14
Wówczas Dawid spytał Uriasza:
„Czy nie wróciłeś właśnie z podróży? Dlaczego nie poszedłeś do domu?”.
Uriasz odrzekł Dawidowi:
„Arka oraz Izrael i Juda mieszkają w szałasach. Mój pan Joab i słudzy mojego pana obozują w szczerym polu. A ja miałbym iść do swojego domu, żeby jeść, pić i spać ze swoją żoną? Przysięgam na twoje życie, że nie zrobię czegoś takiego!”.
Wtedy Dawid powiedział do Uriasza:
„Zostań tu również dzisiaj, a jutro cię odeślę”.
Uriasz pozostał więc w Jerozolimie tego dnia i następnego. Dawid wezwał go, żeby z nim jadł i pił. I upił go. Ale wieczorem Uriasz położył się spać razem ze sługami swego pana i nie poszedł do swojego domu.
Ale i ten sprytny plan B się nie udał. Bardzo proszę przeczytajmy w Biblii na jaki plan wpadł najszanowniejszy pan król Dawid:
2 Samuela 11:14, 15
Rano Dawid napisał list do Joaba i wysłał go przez Uriasza. W liście napisał tak: „Postawcie Uriasza na pierwszej linii, gdzie toczą się najcięższe walki. Potem wycofajcie się i zostawcie go, żeby został ugodzony i zginął”.
Planem C najszanowniejszego pana króla Dawida, było zamordowanie najszanowniejszego pana Uriasza, ale tak by wyglądało to na wypadek przy pracy. Najszanowniejszy pan Uriasz wiózł wyrok śmierci na siebie nie zdają sobie z tego sprawy. Najszanowniejszy pan Joab, siepacz króla Dawida wyrok wykonał:
2 Samuela 11:16, 17
Joab uważnie obejrzał miasto i postawił Uriasza w miejscu, o którym wiedział, że są tam dzielni wojownicy wroga. Kiedy mieszkańcy miasta wyszli walczyć z Joabem, niektórzy ze sług Dawida polegli. Zginął także Hetyta Uriasz.
Przypomnijmy sobie, że już za cudzołóstwo najszanowniejsi cudzołożnicy, pan król Dawid i pani Batrzeba powinni zostać bezwarunkowo uśmierceni:
Kapłańska 20:10
Jeśli mężczyzna dopuszcza się cudzołóstwa z żoną innego mężczyzny, z żoną swojego bliźniego, to oboje mają być bezwarunkowo uśmierceni.
Dodatkowo najszanowniejszy pan Król Dawid oraz jego siepacz najszanowniejszy pan Joab, przyczynili się do śmierci nie tylko najszanowniejszego pana Uriasza oraz kilku bezimiennych żołnierzy i powinni za każdą ze śmierci zostać śmiercią ukarani:
Wyjścia 21:12
Kto uderzy mężczyznę, tak iż ten umrze, bezwarunkowo ma być uśmiercony.
Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii czy sprawiedliwości stanie się zadość:
2 Samuela 11:26, 27
Kiedy żona Uriasza usłyszała, że jej mąż zginął, zaczęła go opłakiwać.
Gdy tylko skończył się okres żałoby, Dawid sprowadził ją do swojego domu. Została jego żoną i urodziła mu syna. Jednak to, co zrobił Dawid, bardzo się nie podobało Jehowie.
Plan się powiódł, ale według Biblii nie spodobało się to najszanowniejszemu Bogu Jehowie.
Proszę miejmy jednak w pamięci fakt, że najszanowniejszy Bóg Jehowa do prawdomównych istot nie należy. Bardzo proszę sprawdźmy, czy bezwarunkowo uśmierci morderców i cudzołożników.
Pierwszym krokiem było posłanie kolejnego proroka do króla Dawida. Bardzo proszę sprawdźmy co też powie:
2 Samuela 12:1-6
Dlatego Jehowa posłał do Dawida Natana. Ten przyszedł do niego i powiedział:
„W pewnym mieście było dwóch mężczyzn — jeden bogaty, a drugi biedny. Bogaty miał bardzo dużo owiec i bydła, natomiast biedny nie miał nic oprócz jednej małej owieczki, którą kupił. Opiekował się nią, a ona rosła przy nim i jego synach. Karmił ją, choć sam miał niewiele jedzenia, i piła z jego kubka, i spała w jego ramionach. Była dla niego jak córka. Pewnego razu bogacza odwiedził gość, ale żeby przygotować dla niego posiłek, bogacz nie wziął żadnej ze swoich owiec ani żadnej sztuki ze swojego bydła. Zamiast tego zabrał owieczkę temu biedakowi i przyrządził ją dla podróżnego, który do niego przyszedł.
Słysząc to, Dawid bardzo rozgniewał się na tego człowieka i powiedział do Natana:
„Przysięgam na Jehowę, żywego Boga — człowiek, który to zrobił, zasługuje na śmierć!
A za tę owieczkę powinien dać poczwórne odszkodowanie, bo nie okazał współczucia”.
Najszanowniejszy pan król Dawid nie wiedząc, że opowieść dotyczy jego osoby wydał wyrok śmierci i to nie za zabicie kilku ludzi, ale za śmierć jednej owieczki. Najszanowniejszy Bóg Jehowa wyjawia, że przypowieść była o królu Dawidzie. Zapowiada też kary:
2 Smuela 12:7-12
Wtedy Natan rzekł do Dawida:
„Ty jesteś tym człowiekiem! Oto co mówi Jehowa, Bóg Izraela:
‚Ja cię namaściłem na króla Izraela i ja cię wyratowałem z rąk Saula. Dałem ci dom twojego pana i jego żony oraz władzę nad Izraelem i Judą. A gdyby to nie wystarczyło, byłem gotowy uczynić dla ciebie o wiele więcej. Dlaczego wzgardziłeś słowem Jehowy, robiąc to, co złe w Jego oczach? Zabiłeś Hetytę Uriasza, a potem wziąłeś dla siebie jego żonę! Zabiłeś go mieczem Ammonitów! Ponieważ wzgardziłeś mną, gdy odebrałeś żonę Hetycie Uriaszowi i sam ją poślubiłeś, miecz już nigdy nie odstąpi od twojego domu’.
Tak mówi Jehowa:
‚Sprawię, że z twojego własnego domu przyjdzie na ciebie nieszczęście. Na twoich oczach odbiorę ci żony i dam je innemu mężczyźnie, a on będzie z nimi współżył w świetle dnia. Wprawdzie ty działałeś skrycie, ale ja zrobię to na oczach całego Izraela, w świetle dnia’”.
Najszanowniejszy Bóg Jehowa zapowiada, że miecz nie odejdzie już od domu Dawida i Izraelici często muszą walczyć o swe życie aż po dzisiejsze dni.
Najszanowniejszy pan Dawid był jednak wojownikiem i trudno to uznać za karę. Są bokserzy, którzy lubią się bić i okazji szukają również poza ringiem. Dla takiego boksera zapowiedź walki do końca życia mogłaby być potraktowana za wyjątkowo cenną nagrodę.
Następna kara dotknie żon najszanowniejszego pana Dawida.
Kara dotknie jeszcze nienarodzone dzieciątko.
Zastanawiam się czym ono zawiniło. Z drugiej zaś strony patrząc, to gdyby cudzołożnicy mieli zostać bezwarunkowo zabici, to dziecko i tak by umarło, ale przecież ciężarną mamę można by zabić dopiero jakiś czas po porodzie. Bardzo proszę sprawdźmy w Biblii co działo się dalej:
2 Smuela 12:13-14
Dawid rzekł do Natana:
„Zgrzeszyłem przeciwko Jehowie”.
Wtedy Natan powiedział do niego:
„Jehowa przebacza ci twój grzech. Nie umrzesz. Ponieważ jednak okazałeś rażący brak szacunku wobec Jehowy, syn, który ci się właśnie urodził, z całą pewnością umrze”.
Jako pierwsze za karę umiera poczęte w grzechu dziecko:
2 Samuela 12:15-18
I Jehowa poraził chorobą dziecko, które żona Uriasza urodziła Dawidowi. Dawid błagał prawdziwego Boga w sprawie chłopca i rozpoczął ścisły post. Wszedł do swojego pokoju i spędził noc, leżąc na ziemi. Starsi jego domu stanęli nad nim i próbowali go podnieść, ale on nie chciał wstać i nie jadł z nimi. Siódmego dnia dziecko umarło, lecz słudzy Dawida bali się mu o tym powiedzieć.
Kolejną karą za cudzołożny akt i morderstwo miała być wojna i gwałt na żonach najszanowniejszego króla Dawida.
Tak się stało.
Jeden z synów najszanowniejszego króla Dawida wszczął wojnę i z swym wojskiem zbliżył się do miasta Dawidowego. Najszanowniejszy król Dawid stchórzył i uciekł, ale zostawił w mieście dziesięć swoich żon by się troszczyły o jego dom:
2 Samuela 15:16
Król więc wyruszył ze wszystkimi swoimi domownikami. Zostawił jednak 10 nałożnic, żeby się troszczyły o dom.
Bardzo proszę zapoznajmy się z tym jak doszło do wojny.
Najpierw najszanowniejszy panicz Ammon gwałci swoją siostrę Tamar – siostrę najszanowniejszego panicza Absaloma:
2 Samuela 13:1-19
Syn Dawida Absalom miał piękną siostrę o imieniu Tamar.
Zakochał się w niej Amnon, inny syn Dawida. Amnon tak się zadręczał z powodu swojej siostry Tamar, że aż się rozchorował. Wydawało mu się, że nie zdoła zaspokoić swojego pożądania do niej, ponieważ była dziewicą. Amnon miał przyjaciela o imieniu Jehonadab, syna Szymei, brata Dawida. Jehonadab był bardzo przebiegły i pewnego razu zapytał Amnona:
„Dlaczego ty, syn króla, jesteś każdego rana taki przygnębiony? Powiesz mi?”.
Amnon wyznał:
„Zakochałem się w Tamar, siostrze mojego brata Absaloma”.
Jehonadab poradził mu:
„Połóż się w łóżku i udawaj chorego. Kiedy twój ojciec przyjdzie się z tobą zobaczyć, powiedz mu tak: ‚Proszę, pozwól przyjść do mnie Tamar, mojej siostrze. Niech przygotuje przy mnie posiłek, jaki się daje chorym, i mi go poda. Wtedy będę jadł’”.
Amnon położył się więc do łóżka i udawał chorego. Gdy król przyszedł się z nim zobaczyć, Amnon powiedział:
„Proszę, pozwól przyjść do mnie Tamar, mojej siostrze. Niech upiecze przy mnie dwa placki w kształcie serca i mi je poda, żebym mógł się posilić”.
Dawid wysłał więc sług do Tamar, która była w domu, żeby przekazali jej wiadomość:
„Idź, proszę, do domu twojego brata Amnona i przygotuj dla niego posiłek”.
Tamar przyszła do domu Amnona, który leżał w łóżku. Zagniotła przy nim ciasto i upiekła placki. 9Potem wzięła patelnię i mu je podała, ale on nie chciał jeść.
„Niech wszyscy stąd wyjdą” — polecił. I wszyscy wyszli.
Następnie Amnon rzekł do Tamar:
„Przynieś jedzenie do sypialni i mi je podaj, a ja będę jadł”.
Tamar wzięła więc przygotowane przez siebie placki w kształcie serca i zaniosła Amnonowi do sypialni. Kiedy mu je podawała, chwycił ją i powiedział:
„Chodź, połóż się ze mną, moja siostro”.
Ale ona odparła:
„Nie, mój bracie! Nie upokarzaj mnie, bo tak się nie postępuje w Izraelu. Nie rób czegoś tak podłego. 13 Jak będę żyła z taką hańbą? A ty będziesz uchodził w Izraelu za nikczemnika. Proszę cię, porozmawiaj z królem, on ci mnie nie odmówi”.
Amnon jednak nie chciał jej słuchać — obezwładnił ją i zgwałcił. Potem poczuł do niej ogromną nienawiść, silniejszą od miłości, którą przedtem ją darzył. Powiedział do niej:
„Wstań i odejdź!”.
Wtedy ona rzekła:
„Nie, mój bracie. Jeśli mnie teraz odeślesz, zrobisz coś jeszcze gorszego niż krzywda, którą już mi wyrządziłeś!”.
Lecz on nie chciał jej słuchać.
Zawołał swojego młodego sługę i polecił mu:
„Wyrzuć stąd tę osobę i zamknij za nią drzwi”.
A Tamar miała na sobie specjalną szatę, jaką nosiły córki królewskie będące dziewicami. Sługa wyprowadził ją więc na zewnątrz i zamknął za nią drzwi. Wtedy Tamar posypała sobie głowę popiołem i rozdarła swoją szatę. Chwyciła się rękami za głowę i odeszła, głośno płacząc.
Zgwałconą, upokorzoną siostrą zaopiekował się jej brat Absalom - najszanowniejszy król Dawid się rozgniewał, ale nie zareagował:
2 Samuela 13:20-22
Gdy zobaczył to jej brat Absalom, powiedział do niej:
„Czy to Amnon, twój brat, ci to zrobił? Nikomu o tym nie mów, moja siostro. To twój brat. Nie rozpamiętuj w swoim sercu tego, co się stało”.
I Tamar przebywała w domu Absaloma, z dala od towarzystwa drugich. Kiedy o tym wszystkim usłyszał król Dawid, bardzo się rozgniewał. Ale nie chciał zranić uczuć Amnona, swojego pierworodnego syna, ponieważ go kochał.
Najszanowniejszy panicz Absalom nie zapomniał o sprawie. Szykował zemstę i po upływie dwóch lat przystąpił do działania:
2 Samuela 13:23
Upłynęły dwa lata. Gdy postrzygacze owiec Absaloma byli w Baal-Chacor, w pobliżu Efraim, Absalom zaprosił wszystkich synów królewskich.
Na przyjęciu gwałciciel zostaje zabity, ale do najszanowniejszego króla Dawida dociera plotka, że wszyscy jego synowie za wyjątkiem panicza Absaloma zostali zabici:
2 Samuela 13:28-31
Potem Absalom nakazał swoim sługom:
„Bądźcie czujni. Gdy tylko serce Amnona rozweseli się od wina, powiem wam:
‚Zabijcie Amnona!’. Wtedy macie go uśmiercić. Nie bójcie się, bo to przecież ja wydam rozkaz. Bądźcie silni i odważni!”.
Słudzy postąpili z Amnonem dokładnie tak, jak Absalom rozkazał. Wówczas wszyscy inni synowie królewscy wstali, dosiedli swoich mułów i uciekli.
Kiedy byli jeszcze w drodze, do Dawida dotarła wiadomość:
„Absalom zabił wszystkich synów królewskich. Ani jeden nie przeżył”.
Wtedy król wstał, rozdarł swoje szaty i padł na ziemię. Wszyscy jego słudzy też rozdarli szaty i przy nim stali.
Po chwili dotarła do króla Dawida prawdziwa informacja:
2 Samuela 13:32, 33
Ale Jehonadab, syn Szymei, brata Dawida, odezwał się:
„Niech mój pan nie myśli, że zabito wszystkich młodych synów królewskich. Zginął tylko Amnon. Stało się to na rozkaz Absaloma, który postanowił tak zrobić już w dniu, gdy Amnon upokorzył jego siostrę Tamar. Niech mój pan, król, nie wierzy doniesieniom, że zginęli wszyscy synowie królewscy, bo śmierć poniósł tylko Amnon”.
Na tym akcie pomsty najszanowniejszy pan Absalom zaczął zabiegać o wpływy w państwie:
2 Samuela 15:1-6
Po tych wydarzeniach Absalom postarał się dla siebie o rydwan, konie i 50 strażników, żeby przed nim biegli. 2 Wstawał wcześnie rano i ustawiał się przy drodze prowadzącej do bramy miasta. Kiedy ktoś przychodził ze sprawą sądową, którą miał rozstrzygnąć król, Absalom wołał go i pytał: „Skąd jesteś?”. Człowiek ten mówił mu wtedy, do którego plemienia izraelskiego należy. Wówczas Absalom wyjaśniał mu: „Twoje roszczenia są uzasadnione i słuszne, ale u króla nie ma nikogo, kto by się zajął twoją sprawą”. I mówił jeszcze: „Gdyby to mnie ustanowiono sędzią w tym kraju, każdy mógłby przyjść do mnie ze swoją sprawą sądową, a ja bym dopilnował, żeby został potraktowany sprawiedliwie”. A gdy ktoś podchodził i chciał mu się pokłonić, on zaraz wyciągał rękę, chwytał go i całował. Postępował tak wobec wszystkich Izraelitów, którzy przychodzili na sąd do króla. W ten sposób Absalom wykradał serca Izraelitów.
Z czasem działalność polityczna zaczęła przynosić dobre efekty:
2 Samuela 15:10-12
Absalom rozesłał szpiegów po wszystkich plemionach Izraela z poleceniem:
„Gdy tylko usłyszycie dźwięk rogu, rozgłaszajcie: ‚Absalom został królem w Hebronie!’”. Potem wyruszył z Jerozolimy z 200 mężczyznami, których zaprosił. Ludzie ci niczego nie podejrzewali i nic nie wiedzieli o całej sprawie. Kiedy Absalom złożył ofiary, posłał sług do miasta Gilo po doradcę Dawida, Achitofela z Gilo. Spisek się rozprzestrzeniał i coraz więcej ludzi popierało Absaloma.
Gdy najszanowniejszy król Dawid dowiedział się o tym, że jego syn, panicz Absalom zbliża się do Jerozolimy w popłochu uciekł, zostawiając dziesięć żon, by troszczyły się o porzucony dobytek:
2 Samuela 15:13-16
Po pewnym czasie ktoś powiadomił Dawida: „Serca Izraelitów zwróciły się ku Absalomowi”. Dawid natychmiast powiedział wszystkim swoim sługom w Jerozolimie:
„Uciekajmy! Inaczej nikt z nas nie uratuje się przed Absalomem! Pośpieszcie się, żeby nas nie zaskoczył i nie sprowadził na nas nieszczęścia, i nie wytracił mieczem mieszkańców miasta!”. Słudzy odrzekli królowi: „Jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co postanowi nasz pan, król”. Król więc wyruszył ze wszystkimi swoimi domownikami. Zostawił jednak 10 nałożnic, żeby się troszczyły o dom.
Te dziesięć żon za karę gwałci na oczach izraelitów najszanowniejszy panicz Absalom:
2 Samuela 16:15-23
Tymczasem Absalom i wszyscy Izraelici, którzy z nim byli, wkroczyli do Jerozolimy. Z Absalomem był również Achitofel. Potem do Absaloma przyszedł Arkijczyk Chuszaj, przyjaciel Dawida, i zawołał: „Niech żyje król! Niech żyje król!”. Na to Absalom rzekł do Chuszaja: „To tak wygląda twoja lojalna miłość do przyjaciela? Czemu nie poszedłeś ze swoim przyjacielem?”. Chuszaj odrzekł: „Nie poszedłem, bo jestem po stronie tego, kogo wybrał Jehowa, ci ludzie i cały Izrael. To z nim zostanę. Zresztą komu mam służyć? Czy nie jego synowi? Jak służyłem twojemu ojcu, tak będę służyć tobie”. Później Absalom powiedział do Achitofela: „Poradź mi, co powinniśmy zrobić”. Achitofel odrzekł: „Współżyj z nałożnicami swojego ojca, które pozostawił, żeby się troszczyły o dom. Wtedy cały Izrael usłyszy, że zrobiłeś coś, za co ojciec cię znienawidzi, i twoi zwolennicy się umocnią”. Rozbito więc dla Absaloma namiot na dachu i Absalom współżył z nałożnicami swojego ojca na oczach całego Izraela.
W tamtym czasie radę Achitofela traktowano jak słowo prawdziwego Boga. Wszystkie jego rady cenił zarówno Dawid, jak i Absalom.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę przypomnijmy sobie, że tak właśnie został ukarany najszanowniejszy król Dawid za wielokrotne morderstwo i cudzołóstwo:
2 Smuela 12:11, 12
Tak mówi Jehowa:
‚Sprawię, że z twojego własnego domu przyjdzie na ciebie nieszczęście. Na twoich oczach odbiorę ci żony i dam je innemu mężczyźnie, a on będzie z nimi współżył w świetle dnia. Wprawdzie ty działałeś skrycie, ale ja zrobię to na oczach całego Izraela, w świetle dnia’”.
Z czasem najszanowniejszy król Dawid zorganizował swoje wojska i wysłał je do walki pod przewodnictwem swego siepacza, najszanowniejszego pana Joaba, który przebił serce Absaloma:
2 Smuela 18:1-17
Ludzie Dawida wyruszyli z miasta, żeby stoczyć walkę z Izraelem. Bitwa wywiązała się w lesie Efraima i słudzy Dawida pokonali Izraelitów. W tym dniu doszło do wielkiej rzezi — zginęło 20 000 ludzi. 8 Bitwa rozprzestrzeniła się na całą okolicę, a las pochłonął tego dnia więcej ludzi niż miecz. W pewnym momencie Absalom natknął się na sług Dawida. Jechał na mule i ten wszedł pod gęste gałęzie wielkiego drzewa, w które zaplątały się włosy Absaloma. Muł popędził dalej, a Absalom zawisł w powietrzu. Zobaczył to pewien człowiek i powiadomił Joaba:
„Widziałem, jak Absalom zawisł na wielkim drzewie”.
Joab odrzekł:
„Skoro to zobaczyłeś, to dlaczego go tam od razu nie zabiłeś? Wtedy chętnie dałbym ci 10 srebrników i pas”. Ale człowiek ten powiedział do Joaba:
„Nawet jeśliby mi dano 1000 srebrników, nie podniósłbym ręki na syna królewskiego. Słyszeliśmy przecież, jak tobie, Abiszajowi i Ittajowi król wydał rozkaz:
‚Uważajcie, żeby nikt nie zrobił krzywdy młodemu Absalomowi’. Gdybym nie posłuchał tych słów i odebrał mu życie, król na pewno by się o tym dowiedział, a ty byś mnie nie obronił”.
Na to Joab rzekł:
„Nie będę z tobą tracił więcej czasu!”.
Wziął w rękę trzy szpikulce, poszedł i wbił je w serce Absaloma, który wciąż żywy wisiał między gałęziami wielkiego drzewa. Wtedy 10 sług noszących broń Joaba podeszło do Absaloma i go dobiło. Następnie Joab zadął w róg i ludzie przestali ścigać Izraelitów. Tak Joab ich powstrzymał. Absaloma wrzucono do dużego dołu w lesie i usypano nad nim wielki stos kamieni. A wszyscy Izraelici uciekli do swoich domów.
Na wieść o śmierci swego syna najszanowniejszy pan król Dawid popłakał się:
2 Smuela 18:33
Król, wstrząśnięty tą wiadomością, wszedł do komnaty na dachu nad bramą i wybuchnął płaczem. A idąc, mówił: „Mój synu, Absalomie! Mój synu, mój synu, Absalomie! Obym to ja umarł zamiast ciebie, Absalomie, mój synu, mój synu!”.
Publiczny gwałt i upokorzenie to jednak nie koniec kary jakie dosięgła żony najszanowniejszego króla Dawida. Zgwałcone kobiety zostały skazane przez najszanowniejszego króla Dawida na dożywotnie więzienie:
2 Samuela 20:3
Kiedy Dawid przybył do swojego domu w Jerozolimie, umieścił pod strażą 10 nałożnic, które pozostawił, żeby się troszczyły o dom. Zaopatrywał je w żywność, ale z nimi nie współżył. Przebywały w zamknięciu do dnia swojej śmierci i żyły jak wdowy, chociaż miały żyjącego męża.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich otwartych listów bardzo proszę przypomnijmy sobie słowa biblijnego pisarza:
1 Królów 15:5
Dawid czynił to, co słuszne w oczach Jehowy, i przez całe swoje życie nie odstąpił od nakazów Boga — z wyjątkiem sprawy Hetyty Uriasza.
A teraz przypomnijmy sobie kolidujące z tym zapisem słowa najszanowniejszego Boga Jehowy:
1 Królów 14:7, 8
‚Tak mówi Jehowa, Bóg Izraela:
„Wyróżniłem cię spośród mojego ludu i uczyniłem cię wodzem Izraela. Wydarłem królestwo domowi Dawida, a dałem je tobie. Ty jednak nie stałeś się taki jak mój sługa Dawid, który przestrzegał moich przykazań, podążał za mną całym sercem i czynił tylko to, co słuszne w moich oczach. |
|