ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 3021 |
Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 1 dzień 6 miesiąc 11 rok EY
Najsz
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy moich listów otwartych, poprzedni 88 list zatytułowany - Koronawirus, o wyborach w cieniu zarazy i śmierci – poświęcony był socjopatom, którzy nie licząc się z epidemią chcą przeprowadzić wyboru w maju. Najszanowniejszy pan prezydent desperacko prąc do wyborów użył argumentu:
„Jeżeli są warunki do tego, żeby chodzić normalnie do sklepu, to są i warunki do tego, żeby pójść do lokalu wyborczego, z zachowanie odpowiednich środków ostrożności.”
Najszanowniejszy panie prezydencie do sklepów chodzi się z narażeniem zdrowia i życia, by zaopatrzyć się w niezbędne do życia rzeczy, a na wybory chodzi się by zaspokoić zachcianki durniów, którzy w normalnym niedemokratycznym państwie musieli by się wziąć do uczciwej pracy. Socjopaci będący u władzy dostrzegli absurd prezydenckiej logiki i postanowili przeprowadzić wybory korespondencyjne, które również są niebezpieczne a nad dodatek mało wiarygodne. Na temat wyborów korespondencyjnych bardzo rozsądnie wypowiedział się prezydent USA, najszanowniejszy pan Donald Trump:
„Dużo ludzi oszukuje przy głosowaniu korespondencyjnym. Myślę, że ludzie powinni głosować, używając dowodu tożsamości. Tożsamość każdego wyborcy jest najważniejsza (…) jeśli ktoś nie chce okazać dokumentu tożsamości, to znaczy, że ma zamiar oszukiwać. To nie powinno być głosowanie korespondencyjne. Każdy powinien pójść do komisji wyborczej, dumnie się pokazać. Nie wysyła się kart pocztą, wiele złych rzeczy może się stać.”
Tymczasem do narażania życia i zdrowia Polek i Polaków otwarcie nawołuje wiceminister zdrowia, najszanowniejszy pan Waldemar Kraska:
„Głosowanie korespondencyjne jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż głosowanie w lokalach wyborczych. Zagrożenie zakażeniem koronawirusem jest minimalne.”
Tymczasem najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki przewiduje:
Spodziewamy się, że szczyt zachorowań jest przed nami - gdzieś w maju, czerwcu. Na tym etapie rozwoju koronawirusa wiemy, że musimy być cały czas poddani ogromnej dyscyplinie.”
Być może przewidywania te uwzględniają wzrost zachorowań spowodowane majowymi wyborami w cieniu koronawirusa i śmierci. W liście wytłumaczyłem dlaczego przeprowadzanie wyborów w czasie epidemii jest jawnym przestępstwem i że koniecznie trzeba winnych ukarać. Zdaję sobie jednak sprawę, że w Polsce mogą istnieć ludzie chciwi, a koszt głosowania korespondencyjnego to co najmniej kilkaset milionów złotych do wydania i być może niegodziwcy już się dogadali, kto ile na głosowaniu zarobi. Niektórzy mówię, że operacja przeprowadzenia korespondencyjnych wyborów może pochłonąć ponad miliard złotych i właśnie o te pieniądze może chodzić tym, którzy na siłę chcą w maju przeprowadzić w cieniu wirusa i śmierci wybory. Sama idea wyłaniania najważniejszych urzędników w wyborach jest tak głupia, że urąga jakiemukolwiek rozsądkowi. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę zastanówmy się, co trzeba zrobić by zostać kierowcą zwykłego samochodu osobowego. Trzeba przejść badania zdrowotne. Trzeba posiąść wiedzę teoretyczną i się nią wykazać. Następnie trzeba zdać egzamin praktyczny i dopiero można zacząć jeździć autem zgodnie z przepisami, bo inaczej możemy uprawnienia utracić. Podobnie powinno być z najważniejszymi urzędami państwowymi. Kandydaci koniecznie powinni się oni wykazać wiedzą niezbędną do sprawowanej funkcji, praktycznymi umiejętnościami potwierdzonymi w konkursach. Takie 'wybory' miały by jakiś sens. Wiem jednak, że najszanowniejszy pan prezydent ma inne zdanie na ten temat:
„Ja osobiście uważam, że idea głosowania korespondencyjnego jest interesująca. Potrzebne są nam te wybory. To jest kwestia ciągłości władzy, ustroju i tego, jak będziemy walczyć z koronawirusem.”
Na pewno idea głosowania korespondencyjnego jest interesująca dla oszustów, nieudaczników, hochsztaplerów, malwersantów, głupców, debili, złodziei i wszelkiej maści przestępców, tymczasem w Polsce szaleje epidemia i dodatkowo na wskutek działalności rządzącego reżimu setki tysięcy rodaków z dnia na dzień straciło pracę i wiele rodzin pozostało bez środków do życia. By ich ratować koniecznie trzeba ogłosić stan wyjątkowy i zacząć ratować najbiedniejszych. Kiedy zaś epidemia przycichnie lub się ustabilizuje koniecznie trzeba będzie wszystkich winnych przykładnie ukarać podobnie jak po 2 wojnie światowej ukarało się hitlerowskich zbrodniarzy. Bardzo proszę przejdźmy do kolejnego listu otwartego.
Kolejnym listem będzie aneks do listu wcześniej napisanego. Miałem zamiar napisać go wcześniej ale rozwój sytuacji sprawił, że musiałem pisać listy o znacznie ważniejszych sprawach. Aneks będzie uzupełnieniem 43 listu zatytułowanego - Gigantyczna grabież i kłamstwa reżimowej telewizji. Będzie to już drugi aneks. Do niedawna mówiło się o Polskiej Telewizji Państwowej, że telewizja kłamie. Nie sugerują tutaj, że wszystko co jest pokazywane, czy też mówione w publicznej telewizji jest kłamstwem bo tak nie jest. Wytrawni kłamcy zazwyczaj starają się trzymać prawdy, ale w przekaz dyskretnie wtrącają kłamstwa w sobie znanym celu. Nie jest to jakaś nowa praktyka zwłaszcza w chrześcijańskich społeczeństwach. Tego typu praktykę można spotkać w Biblii. Jednym z wybitniejszych kłamców biblijnych jest najszanowniejszy pan apostoł Paweł, który być może w przypływie szczerości spowodowanej alkoholem przyznał się do kłamstwa:
Rzymian 3:7
Ale jeśli wskutek mego kłamstwa prawda Boga bardziej się uwydatniła ku Jego chwale, to dlaczego jeszcze i ja jestem osądzany jako grzesznik?
Zdarzało mu się jednak ewidentne kłamstwo nazwać świadectwem prawdziwym:
Tytusa 1:10-13
Wiele jest bowiem ludzi krnąbrnych, czczych gadułów i zwodzicieli umysłu (...) Tym koniecznie trzeba zamknąć usta, oni to bowiem wciąż burzą całe domy, nauczając rzeczy, których nie powinni, dla nieuczciwego zysku. Jeden z nich, własny ich prorok, powiedział: „Kreteńczycy to zawsze kłamcy, bestie wyrządzające krzywdę, żarłoki bezczynne” - Świadectwo to jest prawdziwe. (…)
Słowa świadectwo to jest prawdziwe dotyczące Kreteńczyków na pewno jest fałszywe i zdaje sobie z tego zarówno każdy znawca filozofii greckiej jak i człowiek rozsądny, zaznajomiony z logiką.
Bardzo proszę zastanówmy się nad zawartym w słowach najszanowniejszego pana Pawła stwierdzeniem:
'Kreteńczyk (ich własny prorok) powiedział, że Kreteńczycy to zawsze kłamcy.'
Być może mamy tu do czynienia z sofizmatem, z rozumowaniem pozornie poprawnym, ale mającym rozmyślnie utajnione błędy logiczne:
„Sofizmat - rozumowanie pozornie poprawne, ale w istocie zawierające rozmyślnie utajone błędy logiczne; fałszywy dowód; potocznie: świadome dowodzenie nieprawdy, wykręt, wybieg.”
Napisałem być może, bo nie jestem pewien, czy najszanowniejszy pan apostoł Paweł świadomie chciał w błąd wprowadzić wszystkich tych co będą czytać jego słowa. Być może tylko chciał obrazić wszystkich Kreteńczyków wykorzystując słowa poety z Krety i nie wgłębiał się w sens tego co napisał. W filozofii słowa te są znane jako Paradoks Epimenidesa. Paradoks jest to pogląd, twierdzenie zaskakująco sprzeczne z ugruntowanymi przekonaniami, często ujęte w formę błyskotliwego aforyzmu. Paradoks Epiedemesa to zagadka logiczna dotycząca sformułowania greckiego mędrca i poety Epimenidesa z Krety. W poemacie "Kretika" zawarł on zdanie:
„Kreteńczycy zawsze kłamią.”
Paradoks polega na tym, że wyrażający taką opinię Epimenides sam był Kreteńczykiem, więc jego własna opinia dotyczy również jego samego i jego wypowiedzi. Skoro Epimenides jest Kreteńczykiem, to twierdząc, że "Kreteńczycy zawsze kłamią", sam także musiał kłamać wypowiadając to zdanie. Jeżeli zaś kłamał, to zdanie "Kreteńczycy zawsze kłamią" jest fałszywe czyli wynika z tego, że Kreteńczycy nie zawsze kłamią. Bezspornie kłamstwem jest zatem stwierdzenie najszanowniejszego pana Apostoła Pawła, że Kreteńczycy to zawsze kłamcy jak i kłamstwem jest podsumowanie rozważań - Świadectwo to jest prawdziwe.
Reasumując, najszanowniejszy pan Epiedemes mówiąc - Kreteńczycy zawsze kłamią – skłamał raz, natomiast najszanowniejszy pan apostoł Paweł cytując te słowa i dodając jego ocenę logiczną – świadectwo to jest prawdziwe skłamał podwójnie.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy to co napisałem zrozumiał pan?
Jeżeli nie to proszę dać znać z czym jest problem a ja pomyślę, jak wytłumaczyć te dla mnie proste i logiczne rozumowanie.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, bardzo proszę zwrócić uwagę na fakt, że podobnie kłamią chrześcijanie, którzy bezmyślnie cytują słowa o Koryntianach i trzeba tu koniecznie dodać, że najszanowniejszy pan apostoł Paweł w kościołach chrześcijańskich bywa cytowany często a jego listy są fundamentem wiary większości znanych mi kościołów chrześcijańskich, dlatego warto bliżej przyjrzeć się tej postaci. Jeżeli najszanowniejszy pan apostoł Paweł znany też w Biblii jaki Saul cytując greckiego poetę i twierdząc, że jego świadectwo jest prawdziwe skłamał podwójnie i tym samym naraził chrześcijan jego cytujących na śmieszność i kłamstwa. Niekoniecznie musiał robić to celowo, ale wykluczyć takiej ewentualności nie można. Z Biblii wynika, że szczerze nienawidził chrześcijan:
Dzieje 9:1, 2
A Saul, wciąż zionąc groźbą i żądzą mordu przeciwko uczniom Pana, poszedł do arcykapłana i poprosił go o listy do synagog w Damaszku, żeby każdego, kogo by znalazł należącego do Drogi — zarówno mężczyzn, jak i kobiety — mógł przyprowadzić związanego do Jerozolimy.
Mógł jednak zauważyć, że prześladowania nie przynoszą spodziewanego efektu i postanowić wniknąć do chrześcijan i wprowadzić zgubne nauki, które zniszczą chrześcijaństwo od środka.
A nawet jeśli tak nie było, to mógł niszczyć chrześcijan od środka, dlatego, że po prostu był głupi a na dodatek chory psychicznie. Stwierdziliśmy już, że z myślenie logiczne u niego szwankowało. Bardzo proszę zastanówmy się nad jego zdrowiem psychicznym. Czytając Biblię zwróciłem uwagę na fakt, że najszanowniejszy pan apostoł Paweł nazwał sam siebie szaleńcem, a swoją mowę nierozsądną jednocześnie uznając siebie za kogoś wybitniejszego:
2 Koryntian 11:21-23
Ale jeśli ktoś inny śmiało sobie w czymś poczyna — mówię nierozsądnie — to i ja śmiało sobie w tym poczynam. Hebrajczykami są? Ja też. Izraelitami są? Ja też. Potomstwem Abrahama są? Ja też. Sługami Chrystusa są? Odpowiadam jak szaleniec — ja jestem wybitniejszym: (...)
Fakt ten daje nam wiele do myślenia, dlatego bardzo proszę przeanalizujmy pod tym względem jego listy. Bez wątpienia lubił najszanowniejszy pan apostoł Paweł do skromnych osób nie należał i lubił się przechwalać, wywyższać ponad wszystkich innych ludzi i poniżać jednocześnie innych chrześcijan, których (moim zdaniem) szyderczo nazwał prześwietnymi apostołami:
2 Koryntian 11:5 2 Koryntian 12:11
A uważam, że pod żadnym względem nie okazałem się gorszy od waszych prześwietnych apostołów. (…) Stałem się nierozsądny. Wyście mnie do tego przymusili, gdyż ja powinienem był zostać przez was zalecony. Bo pod żadnym względem nie okazałem się gorszy od waszych prześwietnych apostołów (…)
Kolejną cechą było chlubienie się samym sobą – przechwalanie się:
2 Koryntian 12:1-7 ; 2 Koryntian 10:8 ; 2 Koryntian 11:16 ; Filipian 3:4-6
Muszę się chlubić. Nie jest to pożyteczne; przejdę jednak do nadprzyrodzonych wizji i objawień Pana. Znam człowieka w jedności z Chrystusem, który czternaście lat temu — czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem; Bóg to wie — został jako taki porwany do trzeciego nieba. Tak, znam takiego człowieka — czy w ciele, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie — i wiem, że został porwany do raju i usłyszał niewypowiedziane słowa, których człowiekowi nie wolno mówić. Takim człowiekiem będę się chlubił, ale nie będę się chlubił samym sobą, chyba że swymi słabościami. Bo jeśli już zechcę się chlubić, nie będę nierozsądny, gdyż powiem prawdę. Ale się powstrzymuję, żeby nikt nie przypisywał mi więcej niż to, jakim mnie widzi, albo to, co ode mnie słyszy — ze względu na sam nadmiar objawień. (...) Bo nawet gdybym się trochę za dużo chlubił władzą, którą nam Pan dał ku budowaniu was, a nie ku burzeniu, nie zawstydziłbym się. (…) Niech nikt nie myśli, iż jestem nierozsądny. Lecz jeśli rzeczywiście tak myślicie, przyjmijcie mnie nawet jak nierozsądnego, żebym i ja mógł się trochę pochlubić. (…) Jeżeli ktoś inny myśli, że ma powody do pokładania ufności w ciele, to tym bardziej ja: obrzezany ósmego dnia, z rodu Izraela, z plemienia Beniamina, Hebrajczyk urodzony z Hebrajczyków; co do prawa — faryzeusz; co do gorliwości — prześladowca zboru; co do prawości osiąganej dzięki prawu — człowiek, który się okazał nienaganny...
Myślę, że bardzo dobrze charakter szanownego pana apostoła Pawła wiersz najszanowniejszego pana Jana Brzechwy zatytułowany Samochwała:
Samochwała w kącie stała
I wciąż tak opowiadała:
"Zdolna jestem niesłychanie,
Najpiękniejsze mam ubranie,
Moja buzia tryska zdrowiem,
Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
Jestem mądra, jestem zgrabna,
Wiotka, słodka i powabna,
A w dodatku, daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój do pieca sięga,
Moja mama - taka tęga
Moja siostra - taka mała,
A ja jestem - samochwała!"
W tym wszystkich wypowiedziach szanownego pana apostoła Pawła zdumiewa mnie fakt, sam swych w listach zganił zalecanie samego siebie co harmonizuje z nauką Starego Testamentu:
Jeremiasza 9:23 ; Przysłów 27:2 ; 2 Koryntian 10:12, 18
Oto, co rzekł Jehowa: Niech mędrzec się nie chełpi swą mądrością. (…) Niech chwali cię obcy, a nie twoje usta; niech czyni to cudzoziemiec, a nie twoje wargi. (…) Nie śmiemy bowiem zaliczać się do tych lub porównywać się z tymi, którzy zalecają samych siebie. Oni to, mierząc się według samych siebie i porównując się sami z sobą, z całą pewnością nie wykazują zrozumienia. (…) Albowiem nie ten jest uznany, który sam siebie zaleca, lecz ten, którego zaleca Jehowa.
Pomimo tej wiedzy w tym samym liście, najszanowniejszy pan wychwalał swoją osobę:
2 Koryntian 10:8 ; 11:5, 16 ; 12:1-7, 11
Bo nawet gdybym się trochę za dużo chlubił władzą, którą nam Pan dał ku budowaniu was, a nie ku burzeniu, nie zawstydziłbym się. (…) A uważam, że pod żadnym względem nie okazałem się gorszy od waszych prześwietnych apostołów. (…) Niech nikt nie myśli, iż jestem nierozsądny. Lecz jeśli rzeczywiście tak myślicie, przyjmijcie mnie nawet jak nierozsądnego, żebym i ja mógł się trochę pochlubić. (…) Muszę się chlubić. (...) Bo jeśli już zechcę się chlubić, nie będę nierozsądny, gdyż powiem prawdę. (...) Bo pod żadnym względem nie okazałem się gorszy od waszych prześwietnych apostołówB...
Bardzo proszę sięgnijmy teraz do biblii i zapoznajmy się z momentem powołania najszanowniejszego pana Pawła na apostoła:
Dzieje 9:3-7
(...)Kiedy, podróżując, zbliżył się do Damaszku, nagle rozbłysło wokół niego światło z nieba, a on, upadłszy na ziemię, usłyszał głos, który do niego rzekł: „Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz?”
On powiedział: „Kim jesteś, Panie?”
Ten rzekł: „Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz. Wstań jednak i wejdź do miasta, a powiedzą ci, co masz zrobić”.
Wędrujący z nim mężczyźni stanęli oniemiali, słysząc wprawdzie brzmienie głosu, lecz nie widząc żadnego człowieka.
Teraz proszę zapoznajmy się z tym jak zapamiętał to zdarzenie pan Paweł:
Dzieje 22:6-9
(...)„A gdy byłem w drodze i około południa zbliżałem się do Damaszku, nagle wokół mnie rozbłysło z nieba wielkie światło; i padłem na ziemię, i usłyszałem głos mówiący do mnie: ‚
Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz?’
Odpowiedziałem: ‚Kim jesteś, Panie?’
A on rzekł do mnie: ‚Jam jest Jezus Nazarejczyk, którego ty prześladujesz’.
A ci, co byli ze mną, wprawdzie zobaczyli światło, lecz nie usłyszeli głosu tego, który do mnie mówił.
Proszę zwróćmy uwagę na fakt, że najszanowniejszy pan Paweł przekręcił to czego zaznali świadkowie zdarzenia. Według niego widzieli światło, ale nie słyszeli głosu, który do niego mówił:
„A ci, co byli ze mną, wprawdzie zobaczyli światło, lecz nie usłyszeli głosu tego, który do mnie mówił.”
Tymczasem według narratora Dziejów Apostolskich było odwrotnie, słyszeli brzmienie głosu, ale nie widzieli żadnego człowieka:
„Wędrujący z nim mężczyźni stanęli oniemiali, słysząc wprawdzie brzmienie głosu, lecz nie widząc żadnego człowieka.”
Bardzo proszę zapoznajmy się z kolejną relacją najszanowniejszego pana apostoła Pawła:
Dzieje 26:12-18
(...)„Kiedy w związku z tymi staraniami wędrowałem do Damaszku z pełnomocnictwem i zleceniem od naczelnych kapłanów, w południe ujrzałem w drodze, o królu, że światło jaśniejsze niż blask słońca rozbłysło z nieba wokół mnie i wokół tych, którzy ze mną wędrowali.
A gdy wszyscy padliśmy na ziemię, usłyszałem głos mówiący do mnie w języku hebrajskim: ‚Saulu, Saulu, czemu mnie prześladujesz? Trudno ci wierzgać przeciw ościeniom’.
Ja zaś rzekłem: ‚Kim jesteś, Panie?’
A Pan rzekł: ‚Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz. Podnieś się jednak i stań na nogach.
Po to bowiem ci się ukazałem, żeby cię wybrać na sługę i świadka zarówno tego, co widziałeś, jak i tego, co w związku ze mną dam ci zobaczyć, gdy cię uwolnię od tego ludu i od narodów, do których ciebie posyłam, żeby im otworzyć oczy, zawrócić ich od ciemności ku światłu i od władzy Szatana ku Bogu, tak by uzyskali przebaczenie grzechów oraz dziedzictwo wśród uświęconych dzięki wierze we mnie’.
Według narratora Dziejów Apostolskich towarzyszący stanęli oniemiali słysząc brzmienie głosu, ale nie widząc człowieka:
„Wędrujący z nim mężczyźni stanęli oniemiali...”
Natomiast według tej trzeciej relacji tego samego zdarzenia wszyscy padli na ziemię:
„A gdy wszyscy padliśmy na ziemię...”
Te trzy różne relacje różne względem tego samego wydarzenia (o ile są prawdziwe) są dowodem na to, że najszanowniejszy pan apostoł Paweł mógł mieć słabą pamięć i mógł przekręcać to co widział.
Natomiast objawienia jakie miewał mogą świadczyć o jego chorobie umysłowej.
Mógł on mieć na przykład schizofrenię paranoidalną. Nie wyklucza to oczywiście tego, że mógł on mieć też objawienia od Boga. Mógł też mieć objawienia od Złych Duchów.
Nie możemy też wykluczyć tego, że pan Paweł mógł nadużywać alkoholu, który spożywanie jest elementem rytuału religijnego większości kościołów chrześcijańskich. W jednym ze swoich listów najszanowniejszy pan apostoł Paweł zalecił picie na zdrowie wina zamiast wody:
1 Tymoteusza 5:23
Nie pij już wody, lecz używaj po trosze wina ze względu na swój żołądek i swoje częste zachorowania.
Według obecnych badań alkohol wywiera zły wpływ na żołądek, ale przede wszystkim na mózg niszcząc szare komórki i mogąc uniemożliwić rozsądne myślenia. Tak też się mogło stać z najszanowniejszym panem apostołem Pawłem, który w Biblii został wprost nazwany szaleńcem:
Dzieje 26:24
A gdy to mówił w swej obronie, Festus powiedział donośnym głosem:
„Szalejesz, Pawle! Wielka uczoność przywodzi cię do szaleństwa!”
Myślę, że bardzo dobrze podsumowuje listy najszanowniejszego pana apostoła Pawła list biblijny najszanowniejszego pana apostoła Pawła:
2 Piotra 3:16
Są w nich (listach pana Pawła) jednak pewne sprawy trudne do zrozumienia, które ludzie nieuczeni i niestali przekręcają — podobnie jak pozostałe Pisma — ku własnej zgubie.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, ustaliliśmy, że w Biblii znajdują się ewidentne kłamstwa świadczące o braku rozsądku ludzi je formujących i koniecznie trzeba przed nimi ludzi ostrzegać, bo kłamcy mogą trafić do Piekła zwanego jeziorem ognia lub Gehenną – do nieszczęsnego miejsca pośmiertnego pobytu:
Objawienie 21:8 ; Sura 14:28
Ale co do tchórzów i tych bez wiary, i obrzydliwych w swej plugawości, i morderców, i rozpustników, i uprawiających spirytyzm, i bałwochwalców, i wszystkich kłamców — ich dział będzie w jeziorze płonącym ogniem i siarką. (…) Czy nie widziałeś tych, którzy zamienili dobroć Boga na niewiarę i umieścili swój lud w domostwie zguby - w Gehennie, w której oni się będą palić. A jakże to nieszczęsne miejsce pobytu!
Bardzo proszę powróćmy myślami do reżimowej telewizji. Reżimową telewizję oglądam rzadko, a odkąd zaczęli bezczelnie kraść pieniądze to jeszcze rzadziej zazwyczaj na internetowych kanałach. Zauważyłem też, że pokazywani są w niej ludzi krnąbrni, czcze gaduły, zwodziciele umysłów i wierutni kłamcy. By nie być gołosłownym to podam przykład relacji nadanej przez TVP INFO, która transmitowała wyborczą agitację najszanowniejszego pana prezydenta, która odbyła się w Tarnowskich Górach. Bardzo proszę przypomnieć sobie swoje własne słowa:
„Więc równocześnie chcę państwu powiedzieć, że to jest naprawdę solidna waloryzacja bo nikt, żaden emeryt nie dostanie mniejszej waloryzacji niż 70 zł. Oczywiście największą waloryzację otrzymują ci, którzy otrzymują najmniej, no ci, którzy otrzymują najwięcej otrzymują mniejszą.”
Stwierdził najszanowniejszy pan prezydent, że największe waloryzacje dostaną osoby otrzymujące najmniejsze emerytury, a ci co otrzymują największe otrzymają mniejszą waloryzację. Tymczasem z doniesień wynika, że ci, co mają największe emerytury otrzymają największe waloryzacje i przepaść pomiędzy najbiedniejszymi emerytami a najbogatszymi jeszcze się pogłębi:
„Waloryzacja rent i emerytur 2020 (!? Uwaga, tak zwany rok 2020 to według wnikliwych historyków i teologów, to jedna wielka mistyfikacja i grzech ogromny. Temat wyjaśniłem w 3 liście zatytułowanym Chrześcijańska rachuba kłamstw i mega grzeszne daty.). Fantastyczne wieści dla wszystkich emerytów i rencistów, którzy dostają świadczenia wyższe od przeciętnych. A im wyższa emerytura, tym większe powody do zadowolenia. Dlatego z tegorocznej rekordowej waloryzacji rent i emerytur w szczególności ucieszą się politycy, którzy pobierają emeryturę z ZUS. Wśród nich prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, który co miesiąc otrzymuje 6623 złotych świadczenia emerytalnego. W tym roku w marcu szef PiS dostanie 236 złotych podwyżki! Oznacza to, że Kaczyński będzie pobierał z ZUS już prawie 6900 złotych!”
Nie znam żadnego bogatego emeryta by sprawdzić kto kłamie, ale dla potrzeb dalszej dyskusji załóżmy, że słowa najszanowniejszego pana prezydenta dotyczące wysokości waloryzacji najwyższych emerytur są kłamstwem. Bardzo proszę powróćmy myślami do słów najszanowniejszego pana prezydenta powielonych przez reżimowe media:
„Więc równocześnie chcę państwu powiedzieć, że to jest naprawdę solidna waloryzacja bo nikt, żaden emeryt nie dostanie mniejszej waloryzacji niż 70 zł. Oczywiście największą waloryzację otrzymują ci, którzy otrzymują najmniej, no ci, którzy otrzymują najwięcej otrzymują mniejszą.”
Być może dla ludzi najbiedniejszy waloryzacja 70 złotych może być napraw solidna, ale za tą solidność niewiele można kupić. To, że nie ma waloryzacji mniejszej niż 70 zł może być prawdą. Tak postępują rasowi kłamcy, którzy chcą zyskać zaufanie wśród swych słuchaczy. W mniejszych sprawach powiedzą prawdę w istotniejszych bezczelnie nakłamią. Przeciętny Polak, do którego adresowane było to kłamstwo zazwyczaj nie zna osób otrzymujących najwyższą emeryturę i łatwo takiego człowieka oszukać słowami:
„Oczywiście największą waloryzację otrzymują ci, którzy otrzymują najmniej, no ci, którzy otrzymują najwięcej otrzymują mniejszą.”
Było to tylko teoretyczne rozważanie, bo nie znam żadnego bogatego emeryta, którego mógłbym się spytać o prawdę, ale może jeszcze do sprawy powrócę jak się upewnię.
O ile w kwestii tego, kto kłamie w kwestii zwiększenia kwoty emerytur mogą być wątpliwości, to w Tarnowskich Górach łgał najszanowniejszy pan prezydent może nawet lepiej niż to robi najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz Morawiecki. Mam na myśli to jak najszanowniejszy pan prezydent mamił Polki i Polaków w sprawie wiz do USA:
„Bo pan prezydent Donald Trump wyraźnie do mnie powiedział, przy wszystkich swoich urzędnikach w trakcie bilateralnego spotkania naszych delegacji, kiedy siedzieliśmy w Białym Domu - Wizy dla Polaków muszą zostać zniesione w mojej pierwszej kadencji. I tak powiedział, i tak się stało.”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo od jakiegoś czasu jacyś zwyrodniali kłamcy okłamują Polki i Polaków, że wizy do USA zostały zniesione, ale jest to wierutne kłamstwo, które demaskuję w aneksie do do 40 listu zatytułowanego - Wizy do USA dowodem na ciapowatość Rządów Polski.
Agitacyjne wyborcze wystąpienie najszanowniejszego pana prezydenta w Tarnowskich Górach nadane przez reżimową telewizję jest dowodem na to, że państwowa telewizja kłamie.
Na moich oczach zaczęła też bezczelnie kraść przy pomocy posłów zasiadających w Sejmie i Senacie. Kiedy najszanowniejszy pan prezydent zwlekał z podpisaniem bandyckiej ustawy przekazującej niemal dwa miliardy złotych na reżimowe media, wśród złodziei w telewizji państwowej wybuchła panika. Na stronie TVP info pojawiły się naciski zachęcające najszanowniejszego pana prezydenta do złamania prawa:
„NSZZ „Solidarność” w TVP pisze do prezydenta ws. rekompensaty dla mediów publicznych.
Ekspert: Po pandemii będą zmiany w UE. Nie wyklucza kolejnych „exitów” Osłabienie mediów publicznych, a co za tym idzie, pogorszenie oferty programowej, zmniejszenie ich oglądalności, spowoduje zwiększenie wpływów z reklam dla mediów komercyjnych; stąd wynika ich bezpardonowa walka o zawetowanie ustawy medialnej – pisze w liście do prezydenta Andrzeja Dudy przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Telewizji Polskiej Jarosław Najmoła. List jest apelem do głowy państwa o podpisanie ustawy dotyczącej przekazania mediom publicznym rekompensaty.”
Wielce ciekawa analiza, z której wynika, że związkowcy doskonale sobie zdawali sprawę, że trwa pandemia, a pomimo tego naciskali by najszanowniejszy pan prezydent podpisał dokument przekazujący niemal dwa miliardy złotych na reżimowe media. Ścierwa te na dodatek wymuszony na czasami w pocie czoła pracujących uczciwych pracownikach nazywają rekompensatą.
Trzeba tutaj koniecznie dodać, że wśród pracowników reżimowej telewizji można trafić osoby zarabiające ponad przeciętnie. Gaże liczone w dziesiątkach, a nawet setkach tysięcy złotych. Im najbardziej może zależeć by najszanowniejszy pan prezydent ustawę podpisał. W Polsce epidemia a oni chcą prawie dwa miliardy złotych. Masakra moralna. Mało tego z dalszej części informacji wynika, że nieudolne złodziejskie ścierwa nie wyobrażają sobie rozwoju Telewizji Polskiej bez okradania społeczeństwa:
„Zdaniem związku podpisanie ustawy o rekompensacie dla mediów publicznych – wobec przytoczonych faktów, jak wskazuje przewodniczący Najmoła – jest konieczne, by zapewnić dalszy rozwój Telewizji Polskiej.”
Oczywiście to nie koniec nacisków:
Pracownicy TVP zbierają podpisy pod petycją do prezydenta o to, by podpisał ustawę przyznająca mediom publicznym 1,95 mld zł rekompensaty abonamentowej. To kolejna inicjatywa, po liście NSZZ „Solidarność” do głowy państwa, w obronie zachowania finansowej stabilności mediów publicznych. Bez niej [rekompensaty] grozi nam niewypłacalność, zwolnienia, protesty, utrata reklamodawców i pozycji na rynku mediów — przestrzegają zaniepokojeni pracownicy TVP.
Pracownicy ostrzegają przed niewypłacalnością”
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, czy dotarła do najszanowniejszego pana prezydenta ta petycja? Pytam się, bo podpisy te mogą być bardzo potrzebne organom ścigania, dlatego, że był najszanowniejszy pan prezydent nakłaniany do popełnienia przestępstwa. Dla takich niegodziwców przygotowano paragraf w kodeksie karnym:
Art. 255. § 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Z słów najszanowniejszego pana posła Jarosława Kaczyńskiego wynika, że Telewizja Polska się nie nadaje do prowadzenia działalności:
„Jeśli ktoś nie jest w stanie prowadzić działalności gospodarczej w takich warunkach to znaczy, że się do niej nie nadaje.”
By nie było jakichkolwiek wątpliwości, że dotowanie reżimowych mediów jest przestępstwem sięgnijmy do najwyższego prawa naszego kraju jakim jest Konstytucja:
Art. 8. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.
Z artykułu 2 wynika, że Polska jest państwem prawym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej:
Art. 2. Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, czy to jest sprawiedliwe by reżimowe media były dotowane przez podatników czasami nawet wbrew ich woli i sumieniu, a inne nie były dotowane. Jawna niesprawiedliwość i złamanie prawa najwyższego.
Bardzo proszę przejdźmy do kolejnego artykułu:
Art. 20. Społeczna gospodarka rynkowa oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych stanowi podstawę ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej.
Okazuje się, że własność komunistyczna (reżimowe media) zostały bezprawnie wyniesione ponad gospodarkę rynkową mającą być podstawą ustroju gospodarczego, ale tego się można było spodziewać, bo w rządzie są bardzo aktywni neokryptokomuniści. Komuniści, którzy udają antykomunistów, ale realizujący komunistyczne cele. Ich działalność opisałem w 60 liście otwartym zatytułowanym - Dekomunizacja, kontratak komunistów, służba zdrowia. Nadmieniłem w nim też o problemach służby zdrowia, ale problem ten został zlekceważony. Bardzo proszę powróćmy myślami do kradzieży naszych pieniędzy i przeznaczenia ich na reżimowe media:
Art. 32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Bez cienia najmniejszej wątpliwości reżimowe media są faworyzowane poprzez nielegalne dopłaty w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym natomiast media prywatne w tym samym zakresie są dyskryminowane. Co do tego nie ma najmniejszej możliwości. Otwarcie to można wywnioskować z apelu zwyrodnialców z NZSS Solidarność:
„Osłabienie mediów publicznych, a co za tym idzie, pogorszenie oferty programowej, zmniejszenie ich oglądalności, spowoduje zwiększenie wpływów z reklam dla mediów komercyjnych.”
Organy władzy publicznej powinny działać na podstawie i w granicach prawa:
Art. 7. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.
Wszyscy ci, co brali udział w pracach nad dofinansowaniem reżimowych mediów i przegłosowaniem ustawy to umożliwiającej popełnili przestępstwo. Złamali prawo i złożone przesięgi i uważam, że koniecznie trzeba tych zwyrodniałych zbrodniarzy solidnie ukarać, podobnie jak po zakończeniu II wojny światowej ukarano faszystowskich zbrodniarzy.
Bardzo proszę spójrzmy na problem z punktu wolności religijnej zagwarantowanej w Konstytucji:
Art. 53 - Wolność sumienia i wyznania (...) Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych.
Bez cienia najmniejszej wątpliwości to czy ktoś coś chce oglądać, czy też nie chce może wchodzić w zakres religii i bezspornie nikogo nie można zmuszać do finansowania reżimowych mediów, ale jak widzimy, są w Polsce ludzie, których Konstytucja w ogóle nie interesuje a nad ich bezkarnością czuwa Trybunał Konstytucyjny. To wyjątkowo parszywe grono opisałem w 69 liście otwartym zatytułowanym - Kryminaliści i ścierwa moralne w Trybunale Konstytucyjnym.
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, do pana obowiązków należy czuwanie nad przestrzeganiem Konstytucji:
Art. 126. Prezydent Rzeczypospolitej czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium.
Długo najszanowniejszy pan prezydent zwlekał z popełnieniem przestępstwa. Postawił nawet ultimatum, że najszanowniejszy pan prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski musi opuścić swoje stanowisko. Z taktycznego punktu widzenia uważam, że dobre pociągnięcie, bo najszanowniejszy pan Jacek Kurski wielu ludziom kojarzy się z kłamstwami i cudzołóstwem. Jak najszanowniejszy pan prezydent nie wie o czym piszę, to polecam 49 list otwarty zatytułowany - Abonament RTV i cudzołożna saga Prezesa TVP – oraz 59 list zatytułowany - Best of dobra zmiana, łże elity i ich sojusznicy. Stało się to, czego najszanowniejszy pan prezydent oczekiwał i ustawa została podpisana. Z punktu krótkowzrocznej strategii politycznej bardzo dobra decyzja, dlatego, że reżimowa telewizja wywiera ogromny wpływ na ludzkie umysły i może wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich, a Telewizja Polska potrafi się odwdzięczyć:
„Kampania wyborcza: Andrzej Duda dominuje na antenach TVP W lutym na antenach Telewizji Polskiej najwięcej czasu antenowego poświęcono komitetowi wyborczemu obecnie urzędującemu prezydentowi Andrzejowi Dudzie. W sumie zajął on 1 godzin i 13,5 minuty, dla porównania komitet Roberta Biedronia - 44 sekundy - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.”
Wielu kandydatów objętych bywa przez reżimowe media zmową milczenia. 0 (słownie zero) minut, tyle czasu poświęciła reżimowa telewizja niejednemu kandydatowi na prezydenta. 0 (zero) niby nic, ale wiele ta liczba mówi nam o misji realizowanej przez reżimową telewizję. Sprawozdania z kampanii to nie wszystko. Do tego dochodzą różne programy publicystyczne, tendencyjne wiadomości, selektywne informacje, demagogia ukryta w paskach informacyjnych. Niektórzy prezenterzy, komentatorzy z taką napastliwością wchodzą w odbytnicę rządzącego nami reżimu, że nie zdziwił bym się, gdyby ludziom po domach zaczęły cuchnąć kałem. Telewizory po przełączeniu na reżimowy kanał tracą swój charakter i zaczynają przypominać PiSuary od lat niemyte, tak śmierdzące, że głowę może urwać. A do finansowania całej tej obleśnej propagandy zostali zmuszeni wszyscy obywatele naszego kraju, w tym osiadli przybysze, a także turyści z zagranicy przejazdem odwiedzający nasz kraj. Odrażające to co najszanowniejszy pan prezydent podpisał.
Reżimowa telewizja nie tylko kłamie, ale na dodatek jeszcze kradnie. I chociaż współudział w tej kradzieży może najszanowniejszemu panu prezydentowi się z perspektywy wyborów prezydenckich opłacać, to z dalszej, pośmiertnej perspektywy sądu ostatecznego może mieć fatalne skutki. W Biblii wyraźnie kradzież potępiono. Jedno z przykazań dekalogu brzmi - nie kradnij:
Wyjścia 20:15 Nie wolno ci kraść.
Również najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał podobnie:
Marka 10:19
‚Nie morduj; nie cudzołóż; nie kradnij; nie składaj fałszywego świadectwa; nie oszukuj...”
Według Biblii złodzieje nie odziedziczą królestwa Bożego:
1 Koryntian 6:9, 10
A czyż nie wiecie, że nieprawi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie dajcie się wprowadzić w błąd. Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani mężczyźni utrzymywani do celów sprzecznych z naturą, ani mężczyźni kładący się z mężczyznami, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani rzucający obelgi, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.
Z Biblii wynika także, że człowiek prawy z trudem dostępuje wybawienia. Pada też pytanie gdzie w takim razie podzieje się bezbożny i grzesznik?:
1 Piotra 4:18, 19
A jeśli człowiek prawy z trudem dostępuje wybawienia, to gdzie się pokaże bezbożny i grzesznik?” Niech więc też ci, którzy cierpią zgodnie z wolą Bożą, polecają swe dusze wiernemu Stwórcy, czyniąc to, co dobre.
Odpowiedź na to pytanie znajdziemy między innymi w Koranie:
Sura 3:192, 4:56, 7:179, 9:35,
Władco nasz! Zaprawdę, kogo Ty wprowadzisz do ognia, tego okryłeś hańbą. Dla ludzi niesprawiedliwych nie będzie pomocników! (…) Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry! (…) W Dniu, kiedy te metale będą rozpalone w ogniu Gehenny i będą napiętnowane nimi ich czoła, ich boki i grzbiety: "Oto co zebraliście dla siebie. Zakosztujcie więc tego, co zebraliście!"
Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy myślę, że tym optymistycznym akcentem zakończymy nasze rozważania i przejdziemy do listu podsumowania.
W liście tym wspomniałem o palącej potrzebie udzielenia pomocy ludziom najbiedniejszym, którzy w wyniku rozporządzeń rządzącego nami demokratycznego reżimu stracili pracę i zostali bez środków do życia. Wcześniej w 84 liście zatytułowanym - Wirus, wojna i rozdawnictwo starzejącego się pieniądza! - zaproponowałem nowy ekonomiczny system oparty na rozdawnictwie starzejącego się pieniądza, który powinien palące problemy rozwiązać.
Zasadniczą treścią tego listu aneksu była reżimowe, komunistyczne inaczej państwowe media i przede wszystkim Telewizja Polska, która do tej pory była znana z tego, że kłamie. W aneksie też przeanalizowałem podwójne kłamstwo biblijne zwane też Paradoksem Epimenidesa. Uważam, że koniecznie się powinno w Bibliach werset ten opatrzyć stosownym przypisem to podwójne kłamstwo demaskującym. Od jakiegoś czasu reżimowe media znane są nie tylko z tego, że nie tylko kłamią, ale również rabują, kradną. Wspólnikami tego przestępczego procederu są oprócz pracowników mediów przede wszystkim posłowie, senatorowie i pan najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo. To parszywe grono sprawiło, że współpraca z reżimowymi mediami stała się czymś odrażającym. Pojawić się w telewizji to wielki wstyd, obciach, żenada i udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W Biblii mamy wersety ostrzegające przed takim towarzystwem:
Psalm 1:1 ; 26:4, 5 ; Przysłów 4:14
Szczęśliwy jest człowiek, który nie chodzi za radą niegodziwców ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada tam, gdzie siedzą szydercy. (…) Nie zasiadam z mężami nieprawdy; a z tymi, którzy ukrywają, kim są, nie wchodzę. Znienawidziłem zbór złoczyńców, a z niegodziwcami nie siedzę. (…) Nie wchodź na ścieżkę niegodziwych i nie wkraczaj na drogę złych.
Radził bym najszanowniejszemu panu prezydentowi poważnie się zastanawiać nad tym co mówi, robi, podpisuje, bo głupie postępowanie może doprowadzić do tragedii. W Polsce źle się dzieje dlatego napisałem ten list. Postanowiłem też pomodlić się o pomoc do najszanowniejszego, najlepszego spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga:
Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludziom opracować najlepsze prawa i procedury skutecznie eliminujące kłamców, złodziei i innych przestępców?
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.
Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. |
|