www.szah.fora.pl

ahmadeusz · Administrator

132 list otwarty – Podręczniki do historii ostateczne rozstrzygnięcie.

jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 15 dzień 12 miesiąc 15 rok ery arytmetycznej

Do 'prezydenta' Polski, najszanowniejszego pana Andrzeja Dudy i wszystkich zainteresowanych losami ludzkości list otwarty.

Najsz Smile

(Najsz – jest to wymyślone przeze mnie słowo - jest ono skrótem najserdeczniejszego, możliwie najszczerszego powitania połączonego z wyrazami najwyższego szacunku oraz życzeniami osiągnięcia wszystkiego najlepszego co też człowiek, grupa ludzi czy też inna istota lub grupa istot czy też sztucznych inteligencji może osiągnąć w czasie swego istnienia. Życzenia te są na zawsze i połączone z najżarliwszą prośbą / modlitwą do najlepszego z wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boga o to by dopomógł on osobie lub osobom z którą się witamy uzyskać w życiu powodzenie czyli znalezienie najlepszej drogi do zbawienia, do wolności, do szczęścia.)

Najszanowniejszy, najukochańszy panie Andrzeju D., najszanowniejsi, najukochańsi Czytelnicy moich listów otwartych, ostatnimi czasy w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja dotycząca podręczników do historii i zauważyłem, że nadają jej ton troglodyci umysłowi różnych opcji politycznych. Podaję przykład ze strony niezależna:

„Nowy podręcznik do historii. Dla... Polaków, Niemców i Ślązaków
Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało, że dopuściło w poniedziałek podręcznik „Europa. Nasza historia” do wykorzystania w szkołach. To dzieło pod patronatem Polsko-Niemieckiej Komisji Podręcznikowej. "Chodzi o to, żebyśmy przynajmniej mieli podobną wiedzę o sobie. My, Polacy i Niemcy. A także my Ślązacy" - mówił Marcin Wiatr ze wspomnianej komisji, mówiący o sobie, że jest Górnoślązakiem i Niemcem. W lutym tego roku minister edukacji Barbara Nowacka powiadomiła o wycofaniu podręcznika "Historia i Teraźniejszość", a szef centrali związkowej nauczycieli Sławomir Broniarz nazwał książkę Wojciecha Roszkowskiego indoktrynacją.”

Książka Historia i Teraźniejszość to przede wszystkim heretyckie kościelne - chrześcijańskie daty i między innymi kłamstwa na temat katastrofy smoleńskiej. Temat rozwija aneks do 27 listu otwartego do Prezydenta - Hieny Smoleńskie żerujące na tragicznej śmierci.

Powróćmy proszę myślami do nowego podręcznika i jego krytyki:

„Krytyka tomu od 1939 r. i "dialogowe spojrzenie"
Resort oświaty rządu PiS zakwestionował szczególnie ostatni tom podręcznika, dotyczący czasów od 1939 r. Krytycznie na jego temat wypowiadał się m.in. prof. Grzegorz Kucharczyk, odnosząc się na przykład do błędnej interpretacji powstania warszawskiego zawartej w podręczniku czy nadmiernego wyeksponowania upadku muru berlińskiego kosztem wydarzeń w Polsce, a także umniejszenie roli Kościoła katolickiego w historii Polski.”

Z tezą o umniejszaniu roli Kościoła katolickiego w historii polski bym się zgodził. Za mało się mówi o tym, że Imperium Rzymskokatolickie to najbardziej zbrodniczy i totalitarny ponadnarodowy potwór ideologiczny, który przyczynił się do wymordowania setek milionów ludzi na Ziemi. Stanowczo za mało się o tym mówi i dziwię się, że tego zbrodniczego Imperium społeczność międzynarodowa nie pociągnęła do odpowiedzialności, nie skonfiskowała zgromadzonego majątku i nie zakazała działalności tym bandytom, złodziejom i kłamcom.

Bardzo proszę zwrócić uwagę na daty zamieszczone w tej moim zdaniem jak najbardziej słusznej krytyce nowego podręcznika do indoktrynacji dzieci. 1939 rok? Data ta pochodzi kościelnego kalendarza tak zwanej naszej ery zaczynającego się od zmyślonego dnia narodzin Chrystusa. Według naukowców w tym teologów Kościoła Rzymskokatolickiego to błędna data. Każdy kto używa tych kościelnych dat bez stosownej adnotacji informującej o oszustwie kłamie i według wierzeń Kościoła Katolickiego może na zawsze do Piekła trafić. Używanie tych dat bez informacji o oszustwie to jawny przejaw niewiedzy lub bardzo poważnego upośledzenia umysłowego lub totalnej niegodziwości. Temat ten szerzej rozwijam na prowadzonym przez siebie forum w dziale – Uwaga na daty! i zapraszam do poważnej dyskusji: http://www.poszukiwaczeboga.fora.pl/ do działu Uwaga na daty!

Zastanawiam się dlaczego naucza się w szkołach fałszywych kościelnych dat tak zwanej naszej ery, za których używanie, według wierzeń Kościoła można na zawsze do Piekła trafić. Czyżby osoby odpowiedzialne za używane w Polsce daty chciały by razem z nimi dzieci do Piekła trafiły?

Najszanowniejsi Czytelnicy jeżeli widzicie w jakiejkolwiek książce historycznej chrześcijańskie daty ich ery bez stosownej adnotacji o błędach to wiedźcie, że coś z autorem tej książki jest nie tak. Jeżeli taka książka jest w księgarni czy bibliotece w dziale historia to powinna zostać przeniesiona do działu, mity, bajki, baśnie, legendy, fantasmagorie.

Bardzo proszę powróćmy myślami do podręczników szkolnych do nauki historii. Absolutnie wszystkie podręczniki do historii z jakimi się zetknąłem pisali degeneraci zakłamujący z nieznanych mi powodów historię. Ważne wydarzenia takie jak mord w Katyniu, czy też ludobójstwo na Wołyniu były przemilczane. Inne wydarzenie bywają totalnie zafałszowywane.

W szkole nauczono mnie, że 2 Wojna Światowa zaczęła się w 1939 roku od napaści hitlerowców na Polskę. Nie tylko mnie tak nauczono. Ten mit świadczący o dyletanctwie historyków jest w naszym kraju powszechny. Kiedy jednak zainteresowałem się historią dowiedziałem się, że 2 Wojna Światowa wybuchła kiedy indziej. Nim do niej doszło przed rzeczoną agresją na Polskę czy to na dalekim wschodzie, czy też w Afryce pojawiły się lokalne konflikty podobnie jak lokalnym konfliktem był napad hitlerowców na Polskę i warto tu dodać, że nim do niego doszło Polska i III Rzesza dokonała rozbiorów Czechosłowacji. Temat rozwija mój 56 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Amoralne obchody 2 Wojny Światowej i onaniści.

Każda, nawet współczesna historia dotycząca jednego epizodu, w którym brało udział kilkadziesiąt, góra kilkaset osób jest trudna do opisania, dlatego, że każda z tych osób inaczej ją mogła odebrać i na temat tego co się wydarzyło pod sławetnym pomnikiem smoleńskim upamiętniającym przede wszystkim drobnych cwaniaczków, którzy na koszt społeczeństwa polecieli sobie na wycieczkę do Katynia można by napisać wiele książek historycznych czy też socjologicznych i jeżeli jakiś historyk chciałby napisać o tym wydarzeniu jakąś notatkę to może się o okazać, że coś przemilczał, coś pominął, coś źle ocenił i tym samym historię zakłamał bo kłamstwo to nie tylko jawne pisanie rzeczy sprzecznych z tym co się wydarzyło, ale również pomijanie pewnych wydarzeń z historii.

Pamiętam, że kiedy chodziłem do liceum w podręcznikach nie było wzmianki o zbrodni katyńskiej. Potem napotkałem na opracowanie mówiące, że zbrodni dokonali Rosjanie i na opracowanie, że to byli Niemcy. Spotkałem się też koncepcją, że zbrodni dokonali współpracujący z sobą Niemcy i Rosjanie. Kiedy zaś zacząłem wnikać w szczegóły tego co się w tym czasie działo, to Związkiem Radzieckim rządzili i główne rozkazy wydawali osoby wywodzące się z Gruzji (Stalin i Beria) a III Rzeszą władał Austriak Adolf Hitler. Obywatele tego kraju byli też głównymi animatorami holokaustu zgotowanego światu przez nazistów. Temat ten rozwija mój 127 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Betlejemskie światło wojny. Warto tu dodać, że ważną rolę w tym ludobójstwie odegrało upadające z wolna Imperium Rzymskokatolickie, które za sprawą faszysty Mussoliniego odrodziło się jako państwo Watykan. Fakt, że w podręczniku szkolnym nie ma możliwości czegoś nie przemilczeć, ze względu na ograniczoną objętość jak i ograniczoną, często stronniczą wiedzę autorów podręcznika, szkolnych podręczników do historii w ogóle nie powinno być. Te, które już zostały napisane mogą służyć jako zły przykład tego jak historii nie powinno się pisać. Co zatem w zamian? Myślę, że powinno powstać ogólnoświatowe, internetowe forum historyczne, w którym każdy mógłby przedstawić swój punkt widzenia.

Jak zatem powinny wyglądać lekcje historii bez podręczników i z forum, na którym z czasem pojawi się być może miliardy tematów?

Nauczyciel powinien spytać uczniów co ich najbardziej interesuje z historii dawnej czy też najnowszej i nauczyć dzieci korzystania z forum. Każde dziecko mogło by sprawdzić czy na forum jest temat, który go interesuje. Jeżeli jest to powinien się z nim zapoznać i jeżeli uzna, że ma coś do powiedzenia to to coś napisać. Jeżeli czegoś nie rozumie, to o to coś się spytać.

Weźmy na przykład stosunkowo niedawne wydarzenie pod pomnikiem smoleńskim w Warszawie w trakcie tak zwanej miesięcznicy. W miesięcznicy każdy ma prawo wziąć udział. Zarówno ci którzy popierają katastrofę, jak i ci, którzy ją oceniają negatywnie. Pomiędzy tymi skłóconymi między sobą miłośnikami miesięcznic dochodzi do przepychanek słownych jak i fizycznych, a degenerat, najszanowniejszy pan Jarosław K., ma nawet zwyczaj niszczenia cudzego mienia. Zauważyłem jednak, że w mediach pojawiły się relacje z tego wydarzenia zarejestrowane przez zwolenników jednej i drugiej strony zawierające zazwyczaj wybrane fragmenty zdarzenia czasami z komentarzami. Były też materiały zarejestrowane przez osoby postronne.

Zadaniem nauczycieli historii powinno być nauczenie uczniów obiektywnej oceny wydarzeń. Nauczenia tego co jest stronniczą opinią a co bezstronnym badaniem dostępnych źródeł historycznych. Do tego typu nauki żadne podręczniki nie są potrzebne. Nauczyciel powinien zaś nauczyć dzieci jak znaleźć źródła historyczne, jak ocenić ich wiarygodność i rzetelność. Jak odróżnić materiał zmanipulowany od obiektywnego i przede wszystkim nauczyć dzieci wyciągać jak najlepsze wnioski z badanego materiału by stare przysłowie, że Polak przed szkodą i po szkodzie jest głupi straciło na aktualności.

Myślę, że to co napisałem wystarczy do rozpoczęcia poważnej dysputy na temat lekcji historii i że nadeszła stosowna pora na zakończenie tego listu otwartego. Zgodnie z swym zwyczajem na koniec postanowiłem się pomodlić do najlepsześciowego Boga.

Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludzkości rozwiązać kwestię nauki historii i przede wszystkim w osiągnięciu miłości, najlepszości, zbawienia, wolności?

Jeżeli mogę, to proszę o to, błagam najbardziej jak to możliwe.

Z najserdeczniejszymi pozdrowieniami i życzeniami najwspanialszych dni, nocy i najlepszości na zawsze, jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski. Naj.

(Najlepszość - najwyższy stopień cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość.)