ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 3021 |
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
119 list otwarty – Śmiercionośne Orszaki Trzech Króli podsycające zarazę.
jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski 12 dzień 3 miesiąc 13 rok EY
Najsz Najszanowniejszy panie Andrzeju D., przed kilku laty napisałem do pana 4 list otwarty zatytułowany - Wiara tradycja szacunek i łamanie Konstytucji. Jak tytuł wskazuje list ten poświęcony był wierze, tradycji, szacunkowi i łamaniu Konstytucji. Odniosłem się też w nim do pańskich, wprowadzających słuchaczy w błąd słów. Proszę przypomnieć sobie swoje wywody:
„To już dziesiąty raz, kiedy marsze trzech króli są organizowane w Polsce, w wielu Polskich miastach, miasteczkach, wioskach, ale są organizowane również poza granicami Polski, wszędzie tam, gdzie Polacy chcą, mają tę potrzebę, żeby się razem spotkać i w jakimś sensie również zademonstrować, tą wielką wspólność wartości. Właśnie to, że mamy wspólne przekonania.(...)
W 1995 roku nasz ojciec święty, Jan Paweł 2, wspominał o tym skąd wyrośliśmy, jako naród, jako wspólnota. Tradycja, w której mówimy, że trzej królowie, przybyli z trzech kontynentów, że przybył król z Europy, przybył król z Azji, przybył król afrykański. (...)
Każdy może przyjść i być między nami, jeżeli szanuje naszą tradycję, jeżeli szanuje naszą wiarę, jeżeli szanuje nasze przekonania, jeżeli nie chce ich naruszać. (…)
Pierwsze co teraz rzuciło mi się w tym kazaniu w oczy to data - 1995 rok. Przecież data ta to fałsz.
Pochodzi ona z tak zwanej 'naszej ery' i teoretycznie oznacza czas jaki upłynął od domniemanych narodzin najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) do datowanego wydarzenia. Znani mi teologowie i historycy zajmujący się datowaniem są zgodni co do tego, że data ta została błędnie ustalona i brak jest danych by móc błąd ten naprawić. W najbardziej szanowanym w temacie narodzin źródle nie podano ani godziny, ani dnia, ani miesiąca, ani roku narodzin najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa).
Używanie tych dat to przejaw niewiedzy, ignorancji bądź głupoty i gigantycznej niegodziwości ośmieszającej chrześcijan. Temat omawia 3 list otwarty do Prezydenta - Chrześcijańska rachuba kłamstw i bardzo grzeszne daty.
Kolejna sprawa to nazwanie człowieka Ojcem. Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) w tej kwestii pozostawił jasną i bardzo prostą do zastosowania naukę:
Mateusza 23:9, 10
I nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, bo jeden jest wasz Ojciec, ten niebiański.
Rodzica możemy nazywać tatą. Chrześcijanie swoich współwyznawców powinni nazywać braćmi:
Mateusza 23:8 (…) wy wszyscy jesteście braćmi.
Warto też zwrócić uwagę na wyrazy pochodne. Ojcowizna to tatizna. Słowo zaś Ojczyzna powinno się używać tylko do Królestwa Boga Ojca. Również słowo papież, pochodzące z języka włoskiego – papa / ojciec – zgodnie z nauką najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) nie powinno być używane do nikogo innego poza najszanowniejszego Boga Ojca. Myślę, że są to bardzo proste do nauczenia kwestie i dostosowanie się do nich świadczyć będzie o darzeniu szacunkiem nauk najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) jak i nauk samego najszanowniejszego Boga Ojca:
Jana 7:16-18
Na to Jezus im powiedział: „Ja nie głoszę swoich nauk. To, czego nauczam, pochodzi od Tego, który mnie posłał. Jeśli ktoś chce spełniać wolę Boga, będzie wiedział, czy głoszę Jego nauki, czy też własne poglądy. Kto głosi własne poglądy, szuka chwały dla siebie. Kto jednak zabiega o chwałę dla osoby, która go posłała, ten trzyma się prawdy i nie ma w nim nieprawości.
Kolejna, trzecia sprawa, którą chcę omówić w tym liście to krótki komentarz do słów:
„Tradycja, w której mówimy, że trzej królowie, przybyli z trzech kontynentów, że przybył król z Europy, przybył król z Azji, przybył król afrykański.”
Według Biblii byli to magowie, mędrcy, ewentualnie astrolodzy, ale liczba ich jest nieznana i nie znajdziemy w niej żadnych przesłanek, że mogli to być królowie. Napisano o nich, że pochodzą z wchodu, zatem Afryka odpada, Europa też, ale Japonii wykluczyć nie można.
Myślę, że wypowiedziane przez najszanowniejszego pana tezy są bardzo dobrym dowodem na to, że wiara oparta na Biblii może w sposób jawny kolidować z tradycją, która według znawców tematu została zmyślona i jest niczym innym jak kłamstwem, czyli czymś bardzo złym, za co można według wierzeń po sądzie ostatecznym trafić za karę do Piekła zwanego też jeziorem ognia:
Objawienie 21:8, 27; 22:15
Tchórze, ludzie bez wiary, zachowujący się obrzydliwie, mordercy, dopuszczający się niemoralności, uprawiający spirytyzm, bałwochwalcy i wszyscy kłamcy zostaną wrzuceni do jeziora (Piekła), w którym płonie ogień i siarka. (…) Ale w żaden sposób nie wejdzie do niego (Raju) nic skalanego, ani nikt, kto postępuje obrzydliwie i trwa w kłamstwie (…) Na zewnątrz (w Piekle) są psy (osoby dopuszczające się rzeczy obrzydliwych w oczach Boga), uprawiający spirytyzm, rozpustnicy, mordercy, bałwochwalcy oraz wszyscy, którzy kochają kłamać i w kłamstwie trwają.
Jeżeli kogoś interesują szczegóły wiary, tradycji, szacunku, przekonań i wielce grzesznego Święta Trzech Króli to polecam przeczytać 4 list otwarty do Prezydenta.
Kwestię tego Święta jak i innych świąt państwowych porusza mój 13 list otwarty - Święta państwowe i kościelne łamiące Konstytucję. W najwyższym prawie naszego kraju, w Konstytucji przynajmniej teoretycznie zapewniono nam wolność sumienia i religii:
Art. 53.
Każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii.
Wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. (...)
Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia ani do nieuczestniczenia w praktykach religijnych...
Uważam, że są to dobre prawa, które determinują nasze życie i wszelkie inne prawa. Nikt nie powinien nam narzucać swoich upodobań religijnych czy politycznych, dlatego też z chwilą wejścia w życie tych zapisów konstytucyjnych wszelkie święta religijne i państwowe straciły moc prawną.
W kwestii dni świątecznych mamy w Konstytucji zapewnioną wolność. Jestem też zwolennikiem tego, by każdy miał pełne prawo do jednego dnia wolnego w tygodniu i na przykład do 13 dni wolnych w roku według swego uznania, a wszelkie próby nakłaniania kogoś do pracy w te dni powinny być tak surowo karane by nikomu nawet na myśl nie przyszło by złamać czyjeś sumienie.
By wolności sumienia stało się zadość i by nikt nie był zmuszany do uczestniczenia w czyichś praktykach religijnych z przestrzeni publicznej, naszej wspólnej własności powinny zniknąć wszelkie procesje religijne czy polityczne. Jeżeli ktoś chce sobie urządzić jakieś misterium religine czy polityczne powinien wynająć jakąś prywatną salę, boisko, pole i tam sobie robić to na co mu właściciel posesji pozwoli.
Najszanowniejsi Czytelnicy, najszanowniejszy panie Andrzeju D., chociaż zasady te wprost wynikające z Konstytucji są proste, jasne i łatwe do zastosowania są one totalnie łamane.
Na przykład w dniu wczorajszym w naszym kraju odbyły się parady tak zwanego święta Trzech Króli. Fakt, że wpleciono w nie wiele tradycji kolidujących z obowiązującymi chrześcijan wierzeniami zawartymi w Biblii można te uroczystości nazwać grzesznymi misteriami, w które pomimo moich wcześniejszych ostrzeżeń zaangażował się osobiście również pan, najszanowniejszy panie Andrzeju D.. W Internecie natrafiłem na film, który przymusił mnie do napisania tego listu.
Film agitujący do udziału w grzesznym misterium zamieściła Kancelaria Prezydenta z adnotacją - Tym, co dobre, warto się dzielić — Para Prezydencka w nagraniu skierowanym do uczestników tegorocznego Orszaku Trzech Króli Korona.
Główne role w tym ohydnym przedstawieniu odegrał pan, najszanowniejszy panie Andrzeju D., oraz pana małżonka, najszanowniejsza pani Agata K. D.. Agitację rozpoczął pan:
„Drodzy Uczestnicy i Drodzy Organizatorzy Orszaku a właściwie setek Orszaków Trzech Króli w Polsce i zagranicą. Bardzo serdecznie Państwa pozdrawiamy. Cieszymy się, że znów utworzą państwo to wyjątkowe wydarzenie.”
Najszanowniejszy panie Andrzeju D., w zwodzeniu głupców chodzi o to by myśleli, że coś dobrego robią. By się cieszyli z grzechu. By chętnie oddawali się bezeceństwu i innych do niego zachęcali.
Jeżeli uwierzą, że dobro jest złem będą mogli z satysfakcją, radością i z pełnym zaangażowanie szerzyć zepsucie. W Biblii tak opisano zwodniczą działalność takich durni:
2 Koryntian 11:13-15
Gdyż tacy są fałszywymi apostołami, zwodniczymi pracownikami, przeobrażającymi się w apostołów Chrystusa. I nic dziwnego, bo sam Szatan ciągle się przeobraża w anioła światła.
Nic zatem wielkiego, jeśli również jego słudzy ciągle się przeobrażają w sług prawości. Ale ich koniec będzie według ich uczynków.
Jeżeli debile namawiają kogoś do wszeteczeństwa myśląc, że dobrze czynią mają mniejszy grzech, ale jeżeli robią to świadomie, wówczas grzech taki staje się ogromny:
Hebrajczyków 10:26-31
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy, lecz tylko jakieś straszliwe oczekiwanie sądu oraz ognista zazdrość, która ma strawić przeciwników. Każdy, kto zlekceważył Prawo Mojżeszowe, umiera bez współczucia na podstawie świadectwa dwóch lub trzech. Jak myślicie, o ileż surowsza kara należy się temu, kto podeptał Syna Bożego i za pospolitą uznał wartość krwi przymierza, którą został uświęcony, oraz ze wzgardą znieważył ducha niezasłużonej życzliwości?
Znamy bowiem tego, który rzekł: „Pomsta jest moja, ja odpłacę”; i znowu: „Jehowa będzie sądził swój lud”. Straszliwa to rzecz wpaść w ręce Boga żywego.
Najszanowniejszy panie Andrzeju D., czy pan jest świadomym grzesznikiem czy też ignorantem nie znającym podstawowych zasad religii chrześcijańskiej tego nie wiem. W Koranie mamy zanotowaną pocieszającą informację, że Bóg w niczym nie zawiedzie:
Sura 18:47
Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają:
Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie.
Z Biblii wynika, że najszanowniejszy Bóg Jehowa zna ludzkie myśli i w stosownym czasie zaingeruje:
Izajasza 66:18
A jeśli chodzi o ich czyny oraz ich myśli, nadchodzę, aby zebrać wszystkie narody i języki; i przyjdą, i ujrzą mą chwałę”.
Powróćmy myślami do agitacyjnego filmu Kancelarii Prezydenta. Najszanowniejszy panie Andrzeju D., po panu głos zabrała pana kobieta:
„Dziękujemy za uśmiech i zapał. Za wspaniałe stroje i atrakcje, które są zachętą aby do Państwa dołączyć. Tym co dobre warto się dzielić. Dwanaście lat temu przedstawienie jasełkowe w jednej warszawskich szkół dało początek cyklicznemu wydarzeniu publicznemu - najpierw o charakterze lokalnym a z czasem ogólnopolskim. Obecnie biorą w udział kolędnicy z kilkunastu innych krajów Europy obu Ameryk oraz Afryki.”
Dla piekielnych sadystów to bardzo dobrze jak idioci z uśmiechem i zapałem angażują się w niemoralne uczynki. Im prędzej zaczną to robić tym lepiej dla piekielnych sadystów.
Ważną w tym rolę odgrywają placówki szkolne.
Mnie na przykład grzesznych, fałszywych kościelnych dat nauczono w szkole podstawowej na samym początku edukacji. Obok słowa lekcja po prawej stronie kartki trzeba było napisać błędną datę. Oczywiście nauczyciele nie powiedzieli nam, że to jest fałszywa data.
Z tego co powiedziała najszanowniejsza pani Agata K. D. wynika, że zło które odrodziło się w jednej z warszawskich szkół urosło w siłę i dotarło już do kilkunastu krajów Europy obu Ameryk oraz Afryki. Tak się demoralizuje dzieci, młodzież, dorosłych a nawet starów.
Napisałem, że zło odrodziło się, bo był czas, że w Polsce zostało częściowo ukrócone:
„W powojennej Polsce było dniem wolnym od pracy do 16 listopada 1960 (...). Zostało zniesione ustawą Sejmu PRL.”
Z czasem jednak za sprawą siewców zła, apostołów nienawiści, propagatorów debilizmu, zwolenników bezprawia bezeceństwo odrodziło się Polsce:
„We wrześniu 2010 (?!) rozpoczęto prace legislacyjne nad ponownym przywróceniem dnia wolnego. Odpowiednią ustawę uchwalił Sejm RP przy okazji zmiany Kodeksu pracy. Ustawa została podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego 19 listopada 2010 (?!)i ogłoszona w Dzienniku Ustaw 26 listopada 2010 (?!). 6 stycznia 2011 (?!) był pierwszym od 1960 dniem Objawienia Pańskiego wolnym od pracy.”
Ten ubrany w barwne orszaki grzech odrodził się w Polsce, w której zgodnie z prawem nie miał prawa się odrodzić. Zwyrodnialcy ustanowili to bezprawie jawnie lekceważąc najwyższe prawo naszego kraju – Konstytucję. Tę anarchię zatwierdził swoim podpisem były prezydent, najszanowniejszy pan Bronisław K..
Myślę, że za to przestępstwo powinien ponieść sprawiedliwą, surową karę.
Uważam, że niekoniecznie powinno się go od razu zabijać.
Na początek można by mu skonfiskować majątek, zakazać pełnienia funkcji publicznych, a dopiero następnie można by przystąpić do egzekucji. Można by mu oczy wydłubać, obedrzeć ze skóry i na koniec podpiec na niezbyt rozżarzonych węgielkach, bo gdyby były za mocno rozgrzane śmierć była by zbyt szybka, zbyt mało bolesna. Koniecznie też trzeba ustalić kto był inicjatorem tego zła i z prowodyrami postąpić podobnie. Posłom zaś i senatorom, którzy głosowali za przyjęciem tego bezprawia można by tylko skonfiskować majątki i w zamian zapewnić dożywotnią pracę w jakimś karnym obozie pracy utworzonym do takiego celu. Na przykład przy sortowaniu śmieci.
Najszanowniejsi Czytelnicy, co jakiś czas, zazwyczaj z okazji jakiegoś brutalnego morderstwa lub bestialskiego gwałtu ponawiana jest dyskusja o zaostrzeniu kar i konieczności przywrócenia kary śmierci. Temat przeanalizowałem i doszedłem do wniosku, że obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne, a osoby, które je wprowadziły w czyn powinny zostać z wielką surowością sprawiedliwie ukarane.
Na przykład w Biblii karę śmierci przewidziano między innymi za cudzołóstwa, morderstwa, kradzieże, porwania, homoseksualizm, zoofilię, jedzenie tłuszczu zwierząt lub krwi na przykład w postaci kaszanki, za nieposłuszeństwo rodzicom, stosunki seksualne w trakcie miesiączki … Karać śmiercią powinno się też niegrzeczne dzieci. Karę śmierci przewidziana też za kilkadziesiąt innych grzechów. Spalanie w ogniu jest też zalecane jako sposób wyroku za przestępstwa seksualne:
Kapłańska 20:14 ; 21:9
‚Jeśli mężczyzna weźmie sobie kobietę oraz jej matkę, jest to rozpasanie. Należy go wraz z nimi spalić w ogniu, żeby rozpasanie nie pozostawało wśród was. (…)
A jeśli córka kapłana skala się uprawianiem nierządu, to kala swego ojca. Należy ją spalić w ogniu.
Szczegóły zawiera mój 44 list otwarty zatytułowanym - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.
Myślę, że przywrócone wyroki śmierci można by rozpocząć od sędziów i innych osób, które walnie przyczyniły się do uwolnienia osób, które kogoś zabiły, ale zostały uwolnione i ponownie kogoś zamordowały. Osoby, które dopuściły do uwolnienia mordercy stały się bowiem wspólnikami jego kolejnego zabójstwa i by sprawiedliwości stało się zadość koniecznie powinni zostać ukarani.
Bardzo proszę powróćmy myślami do święta Trzech Króli i prezydenckiego orędzia.
Najszanowniejszy panie Andtrzeju D., proszę przypomnieć sobie swoje własne słowa:
„Orszak jest zgromadzeniem ludzi życzliwych i otwartych na wszystkich, którzy chcą im towarzyszyć.”
Apostołom zła, siewcom niegodziwości a także piekielnym sadystom może bardzo zależeć na tym, by osoby siejące grzech postrzegani byli jako ludzie życzliwi, otwarci na wszystkich po to by do ich grzesznych uczynków zechciało dołączyć jak najwięcej naiwnych i łatwowiernych głupców.
Po panu, panie Andrzeju D., zabrała głos ponownie pana kobieta:
„Niech tegoroczny Orszak Trzech Króli będzie niezapomnianym przeżyciem.”
Bezspornie ten grzeszny orszak może być dla wielu osób niezapomnianym przeżyciem.
Nasz kraj nawiedziła zaraza, która przy ewidentnej pomocy reżimowych urzędników doprowadziła do największej katastrofy humanitarnej od czasów 2 wojny światowej, w której swoją rolę odegrał też państwowa tak zwana służba zdrowia.
Już na wiele lat przed koronawirusowym szaleństwem państwowy system opieki zdrowotnej nosił znamiona zbrodni przeciw ludzkości i wołał o pomstę do Piekła. Uważam, że winnych tamtego stanu posłów, senatorów, radnych odpowiedzialnych z państwową opiekę zdrowotną powinno się ukarać surowo i sprawiedliwie zgodnie z biblijną zasadą - oko za oko, śmierć za śmierć:
Wyjścia 21:23-25
Jeśli nastąpi wypadek śmiertelny, to masz dać duszę za duszę, oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, cios za cios.
Temat rozwija mój 103 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Polskie Obozy Zagłady i Narodowy Fundusz Zabijania.
Już poprzedni Orszak Trzech Króli był połączony z żałobą i nadmiarowymi zgonami, już wtedy po podliczeniu nadmiarowych zgonów okazało się, że Polska jest w czołówce wśród krajów, które odnotował nadmiarowe zgony w przeliczeniu na liczbę ludności, ale pojawiły się szczepionki, które miały nas wybawić od zarazy. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, pełnomocnik rządu do spraw Narodowego Programu Szczepień Ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 tak jawnie i wierutnie okłamywał naród na temat szczepionek:
„Chciałbym bardzo jednoznacznie powiedzieć i powtórzyć za Radą Medyczną, która działa przy premierze Mateuszu Morawieckim, że nie ma lepszych i gorszych szczepionek. Wszystkie szczepionki, które zostały dopuszczone na terenie Unii Europejskiej są w 100 procentach bezpieczne... Różnią się poszczególnymi parametrami, ale są w 100 procentach bezpieczne i skuteczne.”
Złudną nadzieję podsycali również medycy rozgłaszające jawne kłamstwa na temat szczepionek.
Podam przykład zwodniczej wypowiedzi członka Rady Medycznej działającej przy premierze.
Prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban - Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych, główny doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19, przewodniczący Rady Medycznej. Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie. Prof. pełni także funkcję wiceprezesa Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz prezesa Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS tak okłamał społeczeństwo:
"Zaszczepieni przeciwko COVID-19 nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni" - stwierdził główny doradca premiera ds. Covid-19 prof. Andrzej Horban. Według niego, szczepionka na koronawirusa działa również na nowy szczep wirusa z Wielkiej Brytanii.”
Takie i inne podobne kłamstwa zaczęli propagować też inni totalnie zakłamani lub totalnie głupi medycy, dziennikarze, politycy, ludzie wszelkiego pokroju.
Szczepieniom od samego początku towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie kłamali i nadal kłamią przy tym odrażająco. Myślę, że trzeba z tym skończyć.
Temat omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy.
Kłamstwa walnie przyczyniły się do błędnych decyzji, które mogły przełożyć się do nadmiarowych zgonów. Teoretycznie osoby zaszczepione miały nie chorować i nie zakażać. Być może dlatego tej grupie nadano nadzwyczajne przywileje, ale fakty są takie, że osoby zaszczepione mogą się zarazić, mogą chorować, mogą umrzeć, a nawet jak przechodzą chorobę bezobjawowo mogą być superroznosicielami korronawirusów, dlatego też przywileje osób zaszczepionych narażają nasze zdrowie i życie. Ta segregacja to zbrodnia przeciw ludzkości. Temat rozwija mój 113 list otwarty do Prezydenta zatytułowany – Naddebile i szczepionkowy apartheid. Osoby zaszczepione mogą też być główną przyczyną powstawania nowych mutacji podsycających zarazę. Temat rozwija 116 list otwarty do Prezydenta który zatytułowałem – Zaszczepieni superroznosiciele koronawirusów.
Gdyby to co na temat szczepionek oficjalnie głoszono, mianowicie to, że są w stu procentach bezpieczne i skuteczne to wraz z każdą zaszczepioną osobą spadała by transmisja koronawirusów, coraz mniej było by osób chorych i coraz mniej zgonów. W porównaniu z poprzednim rokiem, w którym nie było szczepionek liczba zgonów powinna być zdecydowanie niższa. Jeszcze ubiegły rok się nie skończył, a już dotarły do nas przerażające dane statystyczne:
„Z najnowszych danych GUS wynika, że od początku stycznia do połowy grudnia zmarło w Polsce nieco ponad 475 tys. osób. To o 37 tys. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy zmarło nieco ponad 438 tys. ludzi.”
Oprócz tego zarówno z kraju jak i z wielu krajów europejskich i nie tylko zaczęły dochodzić do nas wieści o rekordowych liczbach nowych zakażeń koronawirusami, które to doniesienia świadczą o klęsce eksperymentalnych szczepień. Temat rozwija mój 118 list otwarty do Prezydenta – Totalna klęska szczepień przeciw Koronawirusom. I chociaż już teraz wiemy, że szczepionki nie przyniosły spodziewanego efektu to możemy się spodziewać, że wraz z biegiem lat mogą się pojawiać coraz to
nowe odczyny poszczepienne przede wszystkim u osób zaszczepionych wieloma dawkami i być może też u potomstw osób zaszczepionych. By się o tym przekonać trzeba lat. Może tak być, że szczepionki zostaną wycofane z użycia, ale niepożądane odczyny poszczepienne będą dotykały potomstwo osób zaszczepionych. W tym dramatycznym nie tylko dla naszego narodu czasie pan, najszanowniejszy panie Andrzeju D., zaangażował się jako urzędnik państwowy w łamiące Konstytucję święto Trzech Króli. Swoją przestępczą agitację zakończył pan słowami:
„Jeszcze raz najserdeczniej pozdrawiamy.”
Widziałem wiele zdjęć z tych uroczystości i widziałem też ludzi nie przestrzegających zaleceń dotyczących zachowania dystansu. Takie lekceważenie zaleceń sanitarnych może się przełożyć na większą liczbę zakażeń i zgonów z powodu koronawirusów, ale jest też aspekt duchowy tej sprawy.
Według Biblii najszanowniejszy Bóg Jehowa ma pośród swych metod wychowawczych oprócz wojen, klęsk głodu także zarazy. Pisze o tym w Starym Testamencie:
Jeremiasza 14:11, 12 ;
I Jehowa przemówił do mnie: „Nie módl się o dobro dla tego ludu. Gdy poszczą, nie wysłuchuję ich błagalnego wołania, a gdy składają całopalenie i ofiarę zbożową, nie znajduję w nich upodobania; wszak kładę im kres mieczem i klęską głodu, i zarazą”.
O takiej możliwości wspomniał też najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) mówiąc o czasach ostatecznych, w których być może żyjemy.
Łukasza 21:10, 11
Potem rzekł jeszcze do nich: „Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu; będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w jednym miejscu po drugim zarazy i niedobory żywności; i będą straszne widoki, a z nieba wielkie znaki.
Święto Trzech Króli poprzeplatane jest mitami i kłamstwami przynoszącymi hańbę zarówno najszanowniejszemu władcy Jehoszua Masziach, jak i najszanowniejszemu Bogu Jehowie.
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:
Jana 15:9, 10
Tak jak Ojciec umiłował mnie, a ja umiłowałem was, pozostańcie w mojej miłości. Jeżeli będziecie przestrzegać moich przykazań, to pozostaniecie w mojej miłości, tak jak ja przestrzegałem przykazań Ojca i pozostaję w jego miłości.
W nauce tej widzimy jasno postawiony warunek – jeżeli chrześcijanie będą przestrzegać przykazań Chrystusa, to pozostaną w jego miłości. I teraz zastanówmy się, czy najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) polecił chrześcijanom?:
„Po mojej śmierci porzucicie biblijny kalendarz księżycowy i zaczniecie używać rzymskiego kalendarza słonecznego. 25 dnia miesiąca grudnia co roku będziecie obchodzić moje urodziny, zaś 1 stycznia Nowy Rok, zaś 6 stycznia święto Trzech Króli.”
Takich słów w Biblii nie znajdziemy, ale w zamian znajdziemy ostrzeżenie przed niemowlętami duchowymi miotanymi wskutek oszukaństwa ludzi przebiegłymi w wymyślaniu błędów.
Efezjan 4:11-16
I on dał niektórych jako apostołów, niektórych jako proroków, niektórych jako ewangelizatorów, niektórych jako pasterzy i nauczycieli — w celu korygowania świętych, dla dzieła usługiwania, dla budowania ciała Chrystusowego, aż wszyscy dojdziemy do jedności w wierze i w dokładnym poznaniu Syna Bożego, do męża dorosłego, do miary wzrostu właściwego pełni Chrystusowej; abyśmy już nie byli niemowlętami, miotanymi jakby przez fale oraz unoszonymi tu i tam każdym wiatrem nauki wskutek oszukaństwa ludzi, wskutek przebiegłości w wymyślaniu błędu. Ale mówiąc prawdę, przez miłość wzrastajmy we wszystkim ku temu, który jest głową, ku Chrystusowi. Z niego całe ciało, harmonijnie zespolone i doprowadzone do współdziałania przez każdy staw dający to, co potrzebne — zgodnie z funkcjonowaniem każdego poszczególnego członka w należnej mierze — przyczynia się do wzrostu ciała ku budowaniu siebie w miłości.
Pomimo tych ostrzeżeń chrześcijanie dali się wmanewrować w grzeszne praktyki, które bywają podsycane przez niewiernych chrześcijan różnej maści. Na przykład dziennikarz Marcin Fijołek
tak indoktrynował poprzedniego roku swoich czytelników:
„Orszaki Trzech Króli i ich rekordowa frekwencja mówią nam więcej o polskiej wspólnocie niż politologiczne analizy i sztuczki macherów od wizerunku.”
Ta rekordowa frekwencja jest świadectwem ignorancji i głupoty chrześcijan, którzy biorąc udział w tym wszeteczeństwie w czasach zarazy bezpośrednio narażają swoje życie i zdrowie.
Przypomnijmy sobie jeszcze wypowiedź premiera Mateusza M. też z ubiegłego :
„Z jednej strony łączymy pięknie tradycje, przeszłość, ale też radosny marsz ku przyszłości, radosny orszak, jak tych Trzech Króli przed ponad dwoma tysiącami lat.
Cuda, cuda ogłaszają! Nie wiem czy jest bardziej inspirujące i rodzinne wydarzenie w Polsce niż Orszak Trzech Króli - Fundacja! Na moich Dzieciach zrobiło takie wrażenie, że nadal mnie pytają o symbolikę tego Święta i poszczególnych jego elementów. Chyba nie starczy nam dzisiaj wieczoru, żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania. Wcale im się nie dziwię, bo jako mały chłopiec też byłem zafascynowany historią Trzech Monarchów ze Wschodu zmierzających do Świętej Rodziny, aby oddać pokłon małemu Zbawicielowi. I jak widać ta historia fascynuje do dzisiaj tysiące dzieci, i nie tylko Dzieci, w całej Polsce.”
Najszanowniejsza pani Anna Kowalska tak skomentowała bałamucenie Premiera:
„O jakiej historii on bredzi? Nawet żadnych 3 króli nie było. Na banksterce to on się zna ale nie na historii, a Polski zwłaszcza.”
Ja natomiast w herezjach premiera zwróciłem szczególną uwagę na słowa:
„Orszak Trzech Króli – Fundacja!”
Słysząc słowo Fundacja nabrałem podejrzeń, że możemy mieć do czynienia z jakąś zorganizowaną grupą przestępczą. Powinniśmy szczególnie uważać na złodziei udających filantropów.
Część z nich pozakładała fundacje i wyłudza nasze wspólne pieniądze. Ich działalność demaskuję w 61 liście otwartym o Prezydenta - Fundacje - filantropi, żebracy, złodzieje i bandyci. Moje podejrzenia okazały się słuszne i udało mi się namierzyć kryminalistów i zebrać dowody w sprawie:
„Tanecznym krokiem w Nowy Rok.
To już tradycja, że nieodzownym elementem największego - stołecznego, Orszaku w Polsce jest odtańczenie przez warszawiaków i gości poloneza. Energia, wspólnota, radość, tradycja, troska o kulturę - to wartości przyświecające Orszakowi Trzech Króli od lat. Cieszymy się, że w realizacji orszakowych marzeń pomógł Partner Główny Orszaku Trzech Króli 2020 (?!) r., PKN ORLEN.
„Orszak Trzech Króli – Fundacja. Niech prowadzi nas Gwiazda!
A dokąd? Oby zawsze do miejsca, gdzie przywiązanie do tradycji, poczucie jedności ze wspólnotą, świętowanie ponad podziałami i wartości rodzinne wygrywają. Cieszymy się, że Orszak Trzech Króli jest właśnie takim wydarzeniem! Jego realizacja nie mogłaby się odbyć bez wsparcia, za które dziękujemy Fundacji PGE, Partnerowi Orszaku Trzech Króli 2020 (?!) r.”
„O nas. Fundacja PGE jest jednym z filarów zaangażowania społecznego w PGE Polskiej Grupie Energetycznej. Jej celem jest zapewnienie transparentności działań oraz budowanie zaangażowania wśród wszystkich grup interesariuszy. Od 2011 (!?) roku wspiera rozwój lokalnych społeczności, prowadząc działalność grantodawczą oraz autorskie programy społeczne.”
Więcej KONTAKT [link widoczny dla zalogowanych] +48 (22) 340 17 95
Biuro Fundacji PGE ul. Mysia 2 00-496 Warszawa
Fundacja PGE powstała w 2011 (?!) roku (z inicjatywy Fundatora, którym jest PGE Polska Grupa Energetyczna SA), jednak działalność operacyjną rozpoczęła w 2012 (?!) roku. Celem działania Fundacji jest zapewnienie transparentności działań, uporządkowanie i wzmocnienie zaangażowania społecznego firmy oraz budowanie zaangażowania wśród wszystkich grup interesariuszy.
W 2014 (!?) roku ramach działalności Fundacji został także wdrożony wolontariat pracowniczy w całej Grupie Kapitałowej PGE. W pięciu edycjach programu wspólnie z wolontariuszami PGE, którzy na co dzień pracują w spółkach Grupy, udało nam się zrealizować 210 projektów na terenie całego kraju.
W skład Rady Nadzorczej PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. wchodzi od pięciu do dziewięciu członków, powoływanych i odwoływanych przez Walne Zgromadzenie, przy czym Skarb Państwa jest uprawniony do powoływania oraz odwoływania jednego członka Rady Nadzorczej w drodze pisemnego oświadczenia składanego Zarządowi Spółki. Rada Nadzorcza sprawuje stały nadzór nad wszystkimi obszarami działania PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.
W weekend, który się już powolutku zaczyna zabierzemy Was w podróż dookoła świata - orszakowego świata. Na początku Orszak Trzech Króli 2020 (!?) w parafii Burhinyi, RD Konga przygotowany przez Siostry Służki Niepokalanej. ENEA, Partner Orszaku Trzech Króli 2020 (?!) - dziękujemy, że mogliśmy czerpać energię od Was już po raz kolejny.”
No nie ładnie, a nawet koszmarnie brzydko. Państwowe przedsiębiorstwa, czyli nasze - za nasze pieniądze organizują grzeszne misteria anty chrześcijańskie i z tego co przeczytałem nawet w Afryce. Nie ma co się dziwić, że gaz podrożał, energia elektryczna podrożała, benzyna podrożała, benzyna, ropa podrożały. Teraz stało się jasne, dlaczego organizatorzy Orszaków Trzech Króli nie zważając na groźbę zakażanie się koronawirusami i zakażania innych osób a także możliwości męczeńskiej śmierci z powodu uduszenia wyszli na ulice. Mogły ich do tego desperackiego czynu zmotywować pieniądze wysysane z mienia państwowego. Sprawa dla Prokuratora Generalnego. Myślę, że warto się uważanie przyjrzeć każdej złotówce powiązanej z tymi fundacjami, ale okazuje się, że Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości dołączył do wariatów propagujących święto Trzech Króli a także inne bezeceństwa:
„Zbigniew Ziobro - Niech Gwiazda Betlejemska, która prowadziła Trzech Króli również nam wszystkim w Dniu Objawienia Pańskiego wskazuje drogę do prawdy. A obchodzącym Wigilię wyznawcom prawosławia i grekokatolikom życzę, by Boże Narodzenie było dla nich czasem prawdziwej radości.”
Pierwsze na co chciałem zwrócić uwagę w tym życzeniu to nazwa objawienie Pańskie.
Słowo pan w żadnym wypadku nie przystoi do osoby najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Jako tytuł jest to w języku polskim nawet w okresie swej świetności nigdy nie odnosił się do najważniejszych osób w państwie. Nad panami byli książęta, królowie, marszałkowie, wojewodowie... Jednak przede wszystkim w języku polskim słowo Pan pisane dużą literą jest to imię własne najszanowniejszego Boga o imieniu Pan, o którym można przeczytać:
„Pan, gr. Pan, Paon, w religii staroż. Grecji bóg pasterski wywodzący się z Arkadii, opiekun owczych i kozich stad. Jego tryb życia (m.in. umiłowanie muzyki) odpowiadał zwyczajom pasterskim, lecz sam bóg strzegł stad, pozostając w oddali, a jego objawienie się wzbudzało popłoch wśród zwierząt i ludzi ("paniczny strach"); wywoływał także panikę podczas bitew. Wyobrażany był jako bóstwo koźlonogie, o brodatym obliczu, z rogami; przebywał w dzikiej naturze, często w towarzystwie nimf, z którymi pląsał do wtóru syryngi ("fletnia Pana")
Cechowała go niezmożona aktywność seksualna, a obiektem jego zalotów byty boginie, nimfy, młodzieńcy i zwierzęta. Znalazł miejsce schronienia Demeter, co pozwoliło Mojrom nakłonić ją do powrotu na Olimp; ostatecznie więc przyczynił się walnie do przerwania głodu panującego na ziemi. (…) Przebywał w górach i gajach, gdzie u źródeł drzemał w upalne południa, a tych. którzy go budzili, karał nagłym (panicznym) strachem, stąd sen o Panie traktowano Jako zapowiedź zamętu i niepokoju. U boku Zeusa walczył z tytanami, przerażając ich swoim rykiem i wsparł Ateńczyków w bitwach z Persami pod Maratonem i Salaminą.
Zmarł u schyłku świata antycznego. Według Plutarcha, w czasach Tyberiusza żeglarze, przepływający w pobliżu wyspy Paksos, usłyszeli wołanie "Wielki Pan umarł!"; pisarze chrześc. połączyli tę relację z narodzinami Chrystusa...”
Nie jest mi obca teza, że to właśnie Pan jest cielesnym tatą najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa). Przed swoją śmiercią zdążył zapłodnić najszanowniejszą panienkę Miriam (Marię / Maryję) po czym zmarł pozostawiając w genach Chrystusa zamiłowanie do zamętu i niepokoju, które są wyraźnie widoczne w naukach najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) zanotowanych ku naszej przestrodze w Biblii:
Jana 10:30 ; Mateusza 10:34-36 ; Łukasza 14:26, 49
Ja i Ojciec jedno jesteśmy. (…) Nie myślcie, że przyszedłem przynieść na ziemię pokój. Nie przyszedłem przynieść pokoju, tylko miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z ojcem, córkę z matką i synową z teściową. Tak więc nieprzyjaciółmi człowieka staną się ci, którzy mieszkają z nim pod jednym dachem. (…) Jeśli ktoś przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, owszem, nawet swej duszy, ten nie może być moim uczniem. (…) Przyszedłem wzniecić ogień na ziemi i czego więcej mam sobie życzyć, skoro już zapłonął?
Jaka jest prawda w tej kwestii nie wiem. W to co napisano a nie można sprawdzić możemy tylko wierzyć. Wiara nie jest wiedzą. Wiara to nasz stosunek do rzeczy nieznanych. Nasz osąd, ocena, nasze mniemanie. W takich przypadkach staram się stosować ideę czystej wiary, która nie osądza, nie ocenia, nie mniema, ale bierze pod rozwagę każdą ewentualność.
Wracając do tematu Objawienia Pańskiego – uważam, że lepiej takiego zwrotu nie używać. Myślę, że lepszy byłby zwrot najszanowniejszy władca. Powróćmy myślami do życzeń Prokuratora:
„Niech Gwiazda Betlejemska, która prowadziła Trzech Króli również nam wszystkim w Dniu Objawienia Pańskiego wskazuje drogę do prawdy...)
W Biblii nie znajdziemy informacji o gwieździe Betlejemskiej prowadzącej Trzech Króli. Jeżeli sięgniemy do rzetelnych opracować teologicznych to dowiemy się, że chodziło nie o króli, ale o mędrców, magów, ewentualnie astrologów a gwiazda, która prowadziła Trzech Króli nie zaprowadzi nas do prawdy, ale do zmyślonego przez ludzi kłamstwa.
W Biblii zanotowano ostrzeżenie przed takimi ludźmi jak Prokurator Generanly:
Kolosan 2:8, 9 ; Efezjan 5:6
Strzeżcie się: może się znaleźć ktoś, kto was uprowadzi jako swój łup przez filozofię i puste zwodzenie według tradycji ludzkiej, według rzeczy elementarnych świata, a nie według Chrystusa; gdyż właśnie w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości. (…)
Niech was nikt nie zwodzi pustymi słowami, gdyż z powodu wspomnianych rzeczy nadchodzi srogi gniew Boży na synów nieposłuszeństwa.
Patrząc jednak z perspektywy piekielnych sadystów, w których bezlitosne ręce Gwiazda Betlejemska prowadząca Trzech Króli zaprowadziła do Piekła przede wszystkim durni wierzących w tę tradycję ludzką. Dla piekielnych sadystów bardzo dobrze jest jak za propagowanie religii biorą się ludzie niedouczeni lub źle nauczeni.
Zastanówmy się jeszcze nad kolejną częścią życzeń Ministra Sprawiedliwości:
„A obchodzącym Wigilię wyznawcom prawosławia i grekokatolikom życzę, by Boże Narodzenie było dla nich czasem prawdziwej radości.”
Boże Narodzenie oraz inne chrześcijańskie święta nie poparte naukami Chrystusa to autostrada do Piekła. Ostrzegam przed nią w 32 liście otwartym do Prezydenta zatytułowanym - O wyższości Bożego Narodzenia nad świętem Wielkanocnym.
Najszanowniejsi chrześcijanie mam do was apel, gigantyczną prośbę, zacznijcie poważnie traktować swoją religię. Macie zleconą przez najszanowniejszego władcę Jehoszua Masziach (Jezusa Chrystusa) misję do wykonania – głoszenie dobrej nowiny i naśladowanie Chrystusa:
Marka 16:15; 1 Piotra 1:22-25; Jana 13:15; 1 Jana 2:4-6
Idźcie na cały świat i głoście dobrą nowinę całemu stworzeniu. (…) A oczyściwszy swe dusze dzięki posłuszeństwu prawdzie, czego wynikiem jest nieobłudne uczucie braterskie, jedni drugich żarliwie, z serca miłujcie. Dano wam bowiem nowe zrodzenie, nie ze zniszczalnego, lecz z niezniszczalnego nasienia, przez słowo Boga, który żyje i trwa. Bo „wszelkie ciało jest jak trawa, a wszelka jego chwała jest jak kwiecie trawy; trawa usycha i kwiat opada, lecz wypowiedź Jehowy trwa na wieki”. Otóż tą „wypowiedzią” jest to, co zostało wam oznajmione jako dobra nowina.
(…) Bo dałem wam wzór, żebyście i wy robili to, co ja dla was zrobiłem. (…) Kto mówi: „Poznałem go”, a jednak nie przestrzega jego przykazań, jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Ale kto zachowuje jego słowo, w tym istotnie miłość do Boga została wydoskonalona. Stąd wiemy, że jesteśmy w jedności z nim. Kto mówi, że pozostaje z nim w jedności, ten również ma obowiązek sam chodzić tak, jak on chodził.
By móc wypełnić to zadanie trzeba doskonale poznać nauki Chrystusa i starać się do nich stosować. Jeżeli ktoś wam mówi – zróbcie to lub tamto – sprawdzajcie co na ten temat nauczał Chrystus.
Jeżeli jakieś rytuały, święta, tradycje nie wywodzą się wprost z nauk Chrystusa nie dotykajcie tego.
Nauczcie się mówić nie, ja podziękuję najbardziej. Jeżeli macie co do jakiejś kwestii wątpliwości, czy się w coś zaangażować, to lepiej się nie angażować. To są proste zasady ale wymagają się nauczenia asertywności. Mówienia nie. Ucznie się tego wzajemnie. Ostrzegajcie przed niebezpieczeństwem. Nie ufajcie nikomu, nawet najwyższym ziemskim autorytetom, dlatego, że w kwestiach religijnych mogą was zwodzić największe ziemskie autorytety: |
|