ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 3021 |
Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Żyjemy w czasach wyjątkowo trudnych. Za sprawą rządzącego nami reżimu wielu ludzi nie może normalnie pracować, a nawet żyć. Kiedy obradują posłowie, radni, rząd - życie każdego jest zagrożone. Rządzą nami głupcy. Dowody w listach otwartych do Prezydenta - 92 Stop wariatom u władzy; 93 Stop debilom w Sejmie i Senacie; 94 - Stop idiotom w samorządach terytorialnych.
Jest w naszym nieszczęśliwym kraju osoba od kilku lat szczególnie odpowiedzialna za szalejącą w kraju głupotę i bezprawie. Ten debil, to Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie. Przydomek zero nadało mu inne ścierwo, najszanowniejszy pan Leszek Miller, w tamtym czasie pełniący funkcję prezesa rady ministrów. W trakcie komisji dotyczącej afery związanej z najszanowniejszym panem Lwem Rywinem, który powołując się na grupę trzymającą władzę zaproponował najszanowniejszemu panu Adamowi Michnikowi to, że za za łapówkę może zmienić przepisy prawa na sprzyjające jego interesom. Pan Adam Michnik sprawę nagłośnił i pan Lew Rywin trafił do więzienia. W dzisiejszych czasach być może został by gwiazdą telewizji publicznej.
Po latach najszanowniejszy pan Leszek Miller nawiązał do słynnej wypowiedzi o ministrze Zbigniewie Ziobrze:
„Pan jest zerem, panie Ziobro - powiedział Leszek Miller podczas posiedzenia komisji śledczej, która zajmowała się tzw. aferą Rywina. Kilkanaście lat później były premier odniósł się do swojej wypowiedzi, ponownie uderzając w ministra sprawiedliwości. Europoseł KO opublikował na swoim Facebooku fotografię Zbigniewa Ziobry w towarzystwie trzech współpracowników z resortu sprawiedliwości. "Matematyka jest bezlitosna. Zero podniesione nawet do potęgi czwartej to nadal zero" - podpisał zdjęcie.”
Najszanowniejsi Czytelnicy, najserdeczniejszy panie Andrzeju D., tylko proszę się nie śmiać, to nie żart, ale są tacy, którzy uważają, że najszanowniejszy pan Zbigniew Z., jest wart mniej niż zero i jest to myślenie całkiem zasadne. Z zerem położonym na wadze sprawiedliwości (zero to człowiek, którego dobre uczynki dokładnie równoważą złe) Bóg mógłby mieć problem z wymierzeniem sprawiedliwości, o której w Koranie napisano:
Sura 2:281 ; Sura 4:40
Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom. (…) Zaprawdę, Bóg nie wyrządzi niesprawiedliwości nawet na ciężar jednego pyłku. A jeśli to będzie czyn dobry, to On go podwoi i da, ze Swojej strony, nagrodę ogromną.
W Internecie można znaleźć film z czasów kiedy najszanowniejszy pan Zbigniew Z., w komisji ścigał najszanowniejszego pana Leszka M.:
„Tomasz Lis zapytał w programie sprzed lat Zbigniewa Ziobrę, Lis prosił, by Ziobro zapewnił o tym, patrząc prosto w obiektyw kamery - „Czy pan poseł mógłby patrząc na tą kamerę powiedzieć, że jakby trafiła się taka historia, że to pan będzie ministrem sprawiedliwości to dokładnie z taką samą konsekwencją będzie pan ścigał "nie tych złych z SLD, ale być może tych złych, tych najgorszych ze swojej partii, z PiS-u".”
Zbigniew Ziobro zadeklarował:
„(...) Moim celem jest właśnie walka o sprawiedliwość, i mogę z przekonaniem patrząc w kamerę, powiedzieć: tak, będę walczył o sprawiedliwość, o prawdę, o uczciwość bo tak trafiłem do polityki. Tak trafiłem do polityki.”
Tomasz Lis naciskał :
„A może pan spojrzeć w tę kamerę powiedzieć, jak któryś z moich nabrudzi to będzie dokładnie tak samo.”
Zbigniew Ziobro potwierdził swoje publiczne przyrzeczenie:
„Konsekwentnie i równie skutecznie jak w przypadku Leszka Milera.””
Słowa te okazały się wierutnym kłamstwem. Weźmy na przykład sławetne nieodbyte wybory korespondencyjne, na których organizację zwyrodniali sasiniści zmarnowali około 70 milionów złotych. Sprzeniewierzenie tych pieniędzy odbyło się poza wszelkim prawem z jawnym nadużyciem uprawnień. Temat szerzej opisuje mój 107 list otwarty - Uwolnić kraj od sasinistów.
Już kiedy powstał pomysł zorganizowania w czasie epidemii nielegalnych wyborów łamiących prawo i obowiązującą Konstytucję, minister sprawiedliwości i prokurator generalny w pełni świadomy tego, że takie plany istnieją powinien zareagować konsekwentnie i skutecznie. Wszyscy organizatorzy powinni już na tym etapie trafić przed prokuratorów i zło powinno zostać zaduszone w zarodku, zanim na ten karygodny czyn popłynęły miliony naszych publicznych pieniędzy.
Tymczasem ścierwo, najszanowniejszy pan Zbigniew Z., nie tylko nie zareagował, ale też aktywnie współdziałał w defraudacji naszych pieniędzy. Oto słowa tego ścierwa:
„Lepiej jest wybory przeprowadzić korespondencyjnie 10 maja niż w apogeum pandemii - ocenił w czwartkowym wpisie na Twitterze minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.”
Kiedy ta jawnie sprzeczna z obowiązującą Konstytucją idea ujrzała światło dzienne natychmiast larum powinien podnieść Trybunał Konstytucyjny, ale ludzie zorientowani w stanie praworządności w naszym kraju dobrze wiedzą, że na ścierwa tam zasiadające nie ma co liczyć. W Polsce Trybunał Konstytucyjny to koszmar. Prezydent podpisuje sprzeczne z Konstytucją ustawy, a Trybunał nie reaguje. Temat przedstawia mój 69 list otwarty do Prezydenta - Kryminaliści i ścierwa moralne w Trybunale Konstytucyjnym. Podobne zdanie na temat tego upadłego moralnie, nieudolnego organu państwowego wyraził najszanowniejszy pan poseł Zbigniew Z.:
„Każdy student prawa wie, że Trybunał nie jest kompetentny, by orzekać w sprawie uchwał.”
Warto w tym momencie przypomnieć jeszcze inne słowa tego ścierwa, które mają wielkie znaczenie w temacie tego listu otwartego:
„Nic tak jak bezkarność nie zachęca przestępców do kolejnych zbrodni.”
Kolejna sprawa kryminalna wymagająca zdecydowanej reakcji Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego to sławetny krucyfiks wiszący w sali sejmowej i inne chrześcijańskie krzyże, symbole, pomniki również świeckie zaśmiecające przestrzeń publiczną.
Temat przybliżają moje listy otwarte:
5 list otwarty - Konstytucja i pomniki, nazwy ulic, placów, obiektów.
100 list otwarty - Swastyka, krzyż; chrześcijańskie symbole zakazane prawem Bożym i ludzkim.
108 list otwarty – Ryba psuje się od głowy, ścierwa i krzyż w Sejmie.
Tymczasem co robi prokurator generalny, najszanowniejszy pan Zbigniew Z.?
Ścierwo reaguje, ale nawet prześladuje, kobietę, dla której dobro wspólne jest ważne:
„Spór o krzyż w szkole. Zbigniew Ziobro nie odpuszcza szykanowanej nauczycielce
Sąd Najwyższy znów zajmie się sprawą emerytowanej nauczycielki matematyki z Krapkowic, która z powodu ściągnięcia krzyża z pokoju nauczycielskiego była nękana przez dyrekcję szkoły. Choć sądy wszystkich instancji stanęły w obronie nauczycielki, prokurator generalny Zbigniew Ziobro nie odpuszcza i składa skargę nadzwyczajną do upolitycznionej Izby Kontroli SN.”
Najszanowniejszy pan Zbignie Z., to jawny kryminalista, który nadużywa swego stanowiska i czasem jednocześnie nie dopełnia obowiązków na nim spoczywających z różnych nieznanych mi przyczyn. Bardzo proszę zapoznajmy się z kolejną sprawą tego jawnego łotra:
„Zbigniew Ziobro domaga się uniewinnienia księdza skazanego za zakłócanie spokoju
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, skierował do Sądu Najwyższego kasację od wyroku w sprawie proboszcza jednej z rybnickich parafii, który został skazany za zakłócanie spokoju poprzez uruchomienie dzwonów kościoła i wniósł o jego uniewinnienie - informuje dział prasowy Prokuratury Krajowej w Warszawie.”
Powyższą decyzję uważam za kuriozalną, dlatego, że jeżeli ktoś jest prawdziwym przyjacielem chrześcijan, to powinien dbać o to, by chrześcijanie, a zwłaszcza kapłani prawa przestrzegali i za przestępstwa ponosili surową odpowiedzialność. Chrześcijanie mają obowiązek dążyć do świętości:
1 Piotra 1:13-16
Przystosujcie więc swoje umysły do działalności, zachowujcie całkowitą trzeźwość umysłu; oprzyjcie swą nadzieję na niezasłużonej życzliwości, której macie dostąpić przy objawieniu Jezusa Chrystusa (najszanowniejszego władcy Jehoszua Masziach). Jako posłuszne dzieci, przestańcie się kształtować według pragnień, jakie poprzednio żywiliście w swej niewiedzy, ale w zgodzie ze Świętym, który was powołał, sami też stańcie się święci w całym swym postępowaniu, gdyż jest napisane: „Macie być święci, ponieważ ja jestem święty”.
Gdyby najszanowniejszy pan prokurator generalny Zbigniew Ziobro, miał chociaż odrobinkę zdrowego rozsądku, to na wieść o sprawie zlecił by swoim podwładnym sprawdzenie w całym kraju czy dzwony kościelne nie przekraczają obowiązujących w norm dotyczących hałasu, ale trudno się spodziewać po łotrze, że coś z prawdy do niego dotrze.
Kraj nawiedziły restrykcje wydane przez reżimowych urzędników. Jest nakaz noszenia maseczek, jest nakaz zalecający utrzymanie dystansu społecznego i organizowania imprez, a tymczasem nasze ścierwo narodowe jedzie do Torunia wraz z innymi podobnymi notablami na imprezę zorganizowaną przez zakonników. Jedzie na urodziny Radia Maryja i chociaż imprezę tę zorganizowały osoby kościelne to są to urodziny rozgłośni radiowej, impreza na której świeckość splata się z pozorami religijności i z łamaniem prawa.
Mam zarchiwizowane zdjęcia z tej uroczystości, na których widać ponad wszelką wątpliwość, że obowiązujące z powodu ogłoszonej epidemii restrykcje nie są przestrzegane.
Widać kapłanów bez maseczek i nie przestrzegających dystansu. Widać notabli co prawda w maseczkach, ale też nie przestrzegających dystansu fizycznego. Wisienką na torcie jest zdjęcie naszego narodowego ścierwa, Zbigniewa Z., który bez maseczki z pasją przemawia:
„W sobotę odbyła się uroczysta msza w Sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu z okazji 29. urodzin Radia Maryja. Wzięli w niej udział czołowi politycy partii rządzącej - szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i kierujący resortem obrony Mariusz Błaszczak, wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, wiceprezes PiS Antoni Macierewicz i europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Mszę świętą koncelebrowało w Toruniu kilkunastu biskupów. Obecni byli między innymi arcybiskup Andrzej Dzięga, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, biskup Wiesław Mering, a także biskup Wiesław Śmigiel.
Na zdjęciach z mszy można zauważyć sporą grupę uczestników. Przypomnijmy, że w Polsce obowiązują przepisy w związku z pandemią koronawirusa, które zezwalają na organizację mszy, ale obowiązuje limit osób. Maksymalnie jedna osoba na 15 metrów kwadratowych, przy zachowaniu odległości nie mniejszej niż 1,5 metra.
Uczestnicy mszy z okazji urodzin Radia Maryja, jak można zaobserwować na zdjęciach, nie zawsze zachowywali minimalny odstęp. Według rządowego rozporządzenia w świątyniach obowiązuje nakaz zakrywania ust u nosa, z wyłączeniem osób sprawujących kult. Uroczystą mszę odprawiała liczna grupa duchownych, jednak żaden z nich nie zdecydował się na dobrowolne zakrycie ust i nosa. - To jest złamanie wszystkich zasad, które są obecnie przewidziane prawem - ocenia w rozmowie z Onetem dr Paweł Grzesiowski. - To jest sprawa dla sanepidu i prokuratury - dodaje.
Dr Grzesiowski przypomina, że w Polsce obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej pięciu osób. - Z punktu widzenia medycznego jest to oczywiste zagrożenie epidemiologiczne. Tutaj złamano prawo. Powinien usiąść prawnik i krok po kroku powiedzieć, które artykuły rozporządzeń zostały złamane - uważa lekarz. - Nie ma żadnych wątpliwości, że to jest zagrożenie epidemiczne i tak to powinno być traktowane. Teraz należałoby wszystkich tych ludzi wysłać na przymusową kwarantannę, skoro złamali zasady - ocenia dr Grzesiowski. - Nie ma znaczenia, czy to są księża, politycy, czy impreza domowa. Mamy jasne przepisy - dodaje.”
Znalazła się też szlachetna osoba, która złożyła zawiadomienie do Prokuratury:
„Posłanka Scheuring-Wielgus poinformowała w grudniu, że złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie obchodów 29. rocznicy powstania Radia Maryja.
Zawiadomienie do prokuratury złożone przez posłankę Lewicy dotyczyło możliwości popełnienia przestępstwa sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemiologicznego, a także łamania obostrzeń związanych ze stanem epidemii.”
Szczerze pisząc reakcja prokuratury była przewidywalna:
„Zapadła decyzja w tej sprawie. Odmówiliśmy wszczęcia śledztwa w tej sprawie wobec stwierdzenia braku znamion czynów zabronionych - powiedział szef Prokuratury Rejonowej w Golubiu-Dobrzyniu Bartosz Wieczorek. Prokurator zaznaczył, że wnikliwie analizowano przebieg uroczystości m.in. na podstawie przekazów medialnych, informacji z sanepidu, od policji i organizatorów. - Osoby, które zorganizowały i celebrowały uroczystości, nie dopuściły się w naszej ocenie zaniechań, które mogły przyczynić się do niekontrolowanego roznoszenia choroby zakaźnej. W mediach informowały wcześniej, aby zainteresowane osoby z całego kraju nie przyjeżdżały na uroczystości, nie zorganizowano ich jak co roku w dużej hali przy ul. Bema, a w świątyni w kulminacyjnym momencie było 200 osób przy powierzchni sanktuarium, która wynosi ponad 3000 mkw. Do tego rozstawione zostały środki do dezynfekcji, a uczestników wydarzenia informowano o konieczności przestrzegania zasad reżimu sanitarnego - podkreślił Wieczorek. Prokurator Wieczorek dodał, że ewentualne indywidualne złamanie przepisów przez pojedyncze osoby nie było przedmiotem analizy śledczych w tej sprawie, a podlegają one ocenie innych, stosownych organów m.in. sanepidu.”
Równie kuriozalna była decyzja Sanepidu:
„Sanepid nie nałoży kary na organizatorów obchodów 29. urodzin Radia Maryjaw Toruniu – dowiedziała się PAP. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny otrzymał wyjaśnienia od organizatorów, z których wynika, że podczas mszy świętej w toruńskim sanktuarium przestrzegano obostrzeń epidemicznych. Organizatorzy przekazali Sanepidowi informację, że liczba uczestniczących we mszy świętej nie przekraczała limitu 1 osoby na 15 metrów kwadratowych.
„Ponadto wszystkie osoby, z wyjątkiem tych sprawujących kult religijny, miały zasłonięte usta i nos zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrrów. Podczas trwania uroczystości zapewnione zostały dozowniki z żelami oraz płynami do dezynfekcji rąk. Dodatkowo świątynia została wywietrzona zarówno przed, jak i po liturgii. Na terenie sanktuarium umieszczono także tablice informujące o obowiązujących obostrzeniach i ograniczeniach sanitarnych” – wskazał Betański. Dodał, że organizatorzy wskazali również na prawidłowe zorganizowanie uroczystości, co potwierdziła ich zdaniem postawa policji, która zabezpieczała wydarzenie i nie miała do jego przebiegu żadnych wątpliwości oraz uwag.„W związku z powyższym Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu nie nałoży kary na organizatorów uroczystości” – zakończył Betański.”
Politycy nie tylko chodzą do Kościoła, ale zdarza się, że też Kościoły obdarowują na różne sposoby publicznymi pieniędzmi, co oczywiście jest sprawą kryminalną wymagającą interwencji Prokuratury, ale Prokurator generalny zamiast ścigać kryminalistów do nich dołącza:
„Ziobro przekazał fundacji ojca Rydzyka ponad 600 tys. złotych
10 listopada minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podjął decyzję o podziale ponad 7 milionów złotych na „Przeciwdziałanie przyczynom przestępczości”. Na liście organizacji, które otrzymały pieniądze, znalazła się m.in. Fundacja Lux Veritatis, której prezesem jest ojciec Tadeusz Rydzyk.”
Oczywiście winę za ten stan ponoszą nie tylko politycy, którzy kradną nasze pieniądze, ale również osoby kościelne, które zrabowane pieniądze przyjmują. Wykorzystywanie mienia, pieniędzy publicznych do celów religijnych to sprawa kryminalna. Temat omawiam w listach otwartych do Prezydenta: 6 list - Parszywi złodzieje w Sejmie i Senacie. 37 - Złodziejskie etaty zwyrodniałych księży.
Sprawa jest też wielce poważna też z punktu etyki teologicznej, dlatego, że zwyrodnialcy zamieszanie w nią sprawiają, że Bóg, w którego wierzą czynią wspólnikiem grabieży, co oczywiście może bardzo cieszyć piekielnych sadystów, bo kiedy grzesznicy dotrą przed ich oblicza boleśnie odczują skutki swojego odrażającego postępowania.
Człowiekiem, który na dzień dzisiejszy ponosi największą winę za to co się w tym temacie dzieje jest ścierwo, najszanowniejszy pan Zbigniew Z., prokurator generalni i minister sprawiedliwości, który swoim postępowaniem sprawił, że mamy Polskę równych i równiejszych.
Normalni ludzie bywają błyskawicznie i surowo karani nawet za drobne przewinienia, tymczasem notable z reżimowych władz bezczelnie i bezkarnie łamią prawo a bywa, że jak kradną to miliony, miliardy złotych. Problem dokładniej opisuje mój 90 list otwarty do Prezydenta - Koronaparty, pogarda władz dla prawa i życia obywateli wraz a aneksem. Sądy w Polsce to koszmar. Źli sędziowie czy prokuratorzy mogą liczyć na bezkarność. Temat omawiają moje dwa listy do Prezydenta: 62 - Sądy, niegodziwi sędziowie i niesprawiedliwość. 63 list - Stop debilom w prokuraturze i na salach rozpraw. Dowodem szerzącego się bezprawia jest też, kuriozalna decyzja sądu w sprawie koronaparty, które odbyło się w Krakowie na Wawelu:
„Zaskakująca decyzja krakowskiego sądu. Politycy PiS podczas wizyty na Wawelu nie złamali prawa. Zakaz zgromadzeń jest niekonstytucyjny.. Politycy PiS, którzy w czasie pandemii koronawirusa w kwietniu 2020 (!?) r. spotkali się na Wawelu, aby uczcić rocznicę katastrofy smoleńskiej, nie poniosą konsekwencji, choć obowiązywał wtedy zakaz zgromadzeń. Powód? Sąd uznał, że do złamania prawa nie doszło m.in. dlatego, że zakazy są niekonstytucyjne - informuje "Gazeta Wyborcza". Do Krakowa przyjechali wtedy m.in.: Jadwiga Emilewicz, Andrzej Adamczyk, Ryszard Terlecki, Beata Szydło, oraz prezydencki minister Wojciech Kolarski.”
Najszanowniejsza pani posłanka Kamila Gasiuk Pihowicz tak wypowiedziała się na temat działalności Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego:
„Zbigniew Ziobro jest najgorszym i najbardziej nieudolnym ministrem sprawiedliwości po ‘89 !? r. ! Ziobro przypomina trochę mechanika, który dostał zadanie wymiany opon, lecz zamiast tego wymontował silnik, zdemontował drzwi i maskę i nie ma pojęcia jak to wszystko złożyć ponownie. Jako Polce jest mi wstyd za rząd PiS, za to że Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Andrzej Duda doprowadzili do takiej sytuacji, w której w naszym kraju nie ma już instytucji mogącej ocenić zgodność uchwalanych ustaw z polską Konstytucją.”
Najszanowniejszy pan Leszek Wierzchowski dodał bardzo trafny moim zdaniem komentarz:
„Duch i litera prawa umiera Tam, gdzie uczciwość… poniżej zera!”
Najszanowniejszy pan Adam Strzembosz równie trafnie zauważył:
„Minister sprawiedliwości jest wielkim szkodnikiem. Powołuje ludzi niekompetentnych o niskim morale. Ludzi, którzy są frustratami albo mają ogromne ambicje i mają gotowość zaspokoić się za każdą cenę. Czyli powołuje tych złych, "dobra zmiana" powołuje według selekcji wybitnie ujemnej.”
Merytoryczne pytanie w sprawie tego co się dzieje zadał najszanowniejszy pan Zbigniew Janas”
„Skoro wszyscy są równi wobec prawa, to jak to się dzieje, że Kamiński i Ziobro nie siedzą? Skoro wszyscy są równi, to Kamiński powinien już dawno siedzieć w więzieniu. PiS właśnie po to robi zmiany w sądownictwie, aby być bezkarnym, nie dlatego, żeby ludziom pomóc. Chcą być sami bezkarni i będą w tym układzie, jaki istnieje w tej chwili. Tu nie ma żadnej równości.”
Nie będę się wdawał w polemikę, który z ministrów sprawiedliwości był najgorszym i najbardziej nieudolnym, według Biblii prędzej lub później każdy osobiście odpowie przed Bogiem za swoje sprawy.
Rzymian 14:12 ; Kaznodziei 12:14
Tak więc każdy z nas sam za siebie zda sprawę Bogu. (…) Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą.
Im większą funkcję ktoś w kraju sprawuje tym większą ma odpowiedzialność, dlatego że wpływ wywiera na więcej ludzi.
Łukasza 12:48
Istotnie, komu dużo dano, od tego dużo się będzie żądać; a komu ludzie dużo powierzają, od tego będą żądać więcej niż zwykle.
Dlatego też urzędnicy państwowi mogą mieć nadzieję na większą nagrodę w przypadku kiedy byli dobrzy, mądrzy, sprawiedliwi lub spodziewać się boleśniejszej kary jeśli byli źli:
Sura 2:281
Bójcie się dnia w którym powrócicie do Boga, gdzie każdy odbierze nagrodę za swoje sprawy, a gdzie surowa sprawiedliwość przewodniczyć będzie sądom.
Najszanowniejszy pan prokurator generalny i minister sprawiedliwości, albo nikogo się nie boi, albo też bardziej od Boga boi się jakichś ludzi, którzy być może wywindowali go na stanowisko.
W Polsce to kto zostanie premierem, ministrem czy innym rządowym urzędnikiem zależy od szemranych układów, znajomości w Sejmie, Senacie i wśród lobbystów mających wpływy, pieniądze, haki. Podobne patologiczne mechanizmy działają w Unii Europejskiej.
Czy kogoś się ścierwo, najszanowniejszy pan Zbigniew Z., kogoś boi, czy też nie boi się nikogo, tego nie wiem, ale to nie jest ważne. Ważne, że minister sprawiedliwości i i prokurator generalny w jednej osobie to koszmarnie zły minister a na dodatek zagorzały sasinista. Pisałem już wcześniej o tym, że brał współudział w defraudacji naszych pieniędzy na bezprawne wybory korespondencyjne.
Bardzo proszę poznajmy jeszcze jedną wypowiedź tego wyjątkowo durnego ścierwa:
„Mamy dwa wyjścia: albo zmienić konstytucję i przenieść wybory na za dwa lata, albo przeprowadzić wybory je jak najszybciej możliwie bezpieczną metodą głosowanie korespondencyjnego.”
Wypowiedź ta to czysta demagogia – wierutne kłamstwo. Była w tym czasie konieczność dziejowa wprowadzeniu stanu nadzwyczajnego i kadencja Prezydenta trwała by tak długo, aż można było by przeprowadzić wybory stacjonarne lub też zmienić Konstytucję i zamiast idiotycznych wyborów wprowadzić konkursy, które uniemożliwią idiotom sprawowanie tego bardzo ważnego stanowiska. Czegoś takiego jak wybory korespondencyjne w Konstytucji,prawie najwyższym naszego kraju nie przewidziano i by coś takiego przeprowadzić trzeba by zmienić Konstytucję. Tymczasem ścierwa chciały przegłosować jawnie bezprawną ustawę o wyborach korespondencyjnych, a pan, najszanowniejszy panie Andrzeju D., nawet podpisał ten haniebny akt bezprawia:
„Prezydent podpisał ustawę o wyborach, których 10 maja nie będzie.
Andrzej Duda podpisał ustawę o wyborach korespondencyjnych. Do głosowania 10 maja i tak nie dojdzie. O złożeniu podpisu pod ustawą poinformował rzecznik głowy państwa Błażej Spychalski. Dokument zacznie obowiązywać dzień po publikacji w Dzienniku Ustaw.”
Do wyborów korespondencyjnych nie mogło dojść bo czegoś takiego w Konstytucji nie przewidziano. Bardzo proszę przypomnijmy sobie słowa najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów premiera Mateusza M., który tę kwestię ładnie słowami ujął:
„Warto przytoczyć ten podstawowy prawny, prawniczy argument: nie może prawo wtórne, omijać prawa pierwotnego. To tak jakby nad Konstytucją Polską postawić jakąś ustawę, albo postawić jakieś rozporządzenie. Tego u nas w porządku prawnym nie przewidujemy!”
U nas w Polsce chociaż Konstytucja reguluje wiele spraw, rządzące nami reżimy demokratyczne totalnie się z Konstytucją nie liczą. Do nielegalnych wyborów korespondencyjnych nie doszło, ale ścierwa zmarnowały na nie około 70 milionów złotych według oficjalnych informacji.
Kiedy zwyrodnialcy z Sejmu i Senatu zatwierdzili kradzież blisko dwóch miliardów złotych na reżimowe media najszanowniejszy pan prezydent długo się wahał by przyłożyć rękę do złodziejskiego procederu. Ciekawy jestem kto i jak najszanowniejszego pana prezydenta naciskał w tej sprawie? Może opisze najszanowniejszy pan prezydent szczegóły tej kryminalnej akcji?
Temat tej grabieży opisuje mój 43 list otwarty do Prezydenta - Gigantyczna grabież i kłamstwa reżimowej telewizji. TVP to wspólnicy bandziorów i złodziei zasiadających w Sejmie. Współpracować z TVP to grzech, wstyd, hańba, żenada i popieranie grabieży.
Reżimowe władze traktują w Polsce prawo wyjątkowo wybiórczo i nie jest to coś nowego w historii naszego nieszczęsnego kraju. Już przed wiekami najszanowniejszy pan Mikołaj Rej napisał:
„Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim – nisko się kłaniacie.”
Najszanowniejszy panie Andrzeju D., najszanowniejsi Czytelnicy, to co się w Polsce dzieje zwłaszcza w kręgach reżimowej władzy nie jest śmieszne, a może być nawet dla ludzi o słabych nerwach przerażające. W Polsce istnieją tak zwane elity, do których zaliczają się między innymi posłowie, senatorowie, członkowie reżimowych władz, urzędnicy państwowi różnych szczebli i mogą oni liczyć nie tylko na bezkarność, ale nawet na ochronę służb.
By tak się działo, na dzień dzisiejszy oprócz najszanowniejszego pana prezydenta czuwa minister sprawiedliwości i prokurator generalny w jednej osobie, najszanowniejszy pan Zbigniew Z..
Dokładnie tak jest w współczesnej Polsce i nierówność wobec prawa widać co krok.
Temat ten rozwinąłem w 90 liście otwartym zatytułowanym - Koronaparty, pogarda władz dla prawa i życia obywateli. Pokazałem tam wiele przykładów na to, że zwykli obywatele bywają karani, a jawne przestępstwa zwłaszcza polityków i urzędników reżimowych władz bywają nawet osłaniane przez Policję. Zgłoszone przestępstwa dokonane przez reżimowych notabli bywają przez organy odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo ignorowane a jeżeli sprawa trafi do prokuratury to może być poza wszelkim trybem momentalnie umorzona. Przypadek taki opisałem w 95 liście otwartym zatytułowanym - Prokuratorzy idioci i najszybsze śledztwo świata.
Szerzej działalność prokuratury opisałem w 63 liście otwartym zatytułowanym - Stop debilom w prokuraturze i na salach rozpraw. Jeżeli jakaś sprawa trafi do uczciwego i sumiennego prokuratora i jakimś dziwnym trafem, może przez przeoczenie prokuratura skieruje sprawę do sądu wówczas złoczyńca może liczyć na przychylność niegodziwego sędziego. Temat ten też gruntowniej przeanalizowałem i opisałem w 62 liście otwartym zatytułowanym - Sądy, niegodziwi sędziowie i niesprawiedliwość. Największą osobistą odpowiedzialność na dzień dzisiejszy za ten stan rzeczy ponosi wyjątkowy ciamajda, miękiszon, najszanowniejszy pan prokurator generalny i minister sprawiedliwości, Zbigniew Z..
Zauważyłem, że ten nieudacznik znakomicie potrafi pozorować działanie.
Z nadętą groźną miną potrafi on udawać człowieka starającego się o nasze bezpieczeństwo.
Na przykład jak reżimowe władze ogłosiły restrykcje związane z domniemaną epidemią za pośrednictwem reżimowych mediów społeczeństwo zostało poinformowane:
„Na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry powołany został zespół prokuratorów mający koordynować postępowania dotyczące nadużyć gospodarczych wykorzystujących sytuację zagrożenia koronawirusem - poinformowała we wtorek Prokuratura Krajowa, w ramach której działa ten zespół. (…) Nie możemy pozwolić na to, żeby przestępcy żerowali na ludzkiej krzywdzie, lęku, niepewności - powiedział we wtorek Ziobro w TVP Info. Jak zaznaczył, ludzie chcąc zapewnić sobie i swojej rodzinie poczucie bezpieczeństwa, często "w desperacji są gotowi za to płacić duże pieniądze i pojawiają się osoby, które z niskich pobudek, bezwzględnie, cynicznie chcą to wykorzystywać... Za każdym razem, kiedy będziemy mieli sygnały wskazujące, że doszło do konkretnego przestępstwa, będziemy z całą stanowczością prowadzić śledztwo i pociągać takie osoby do odpowiedzialności karnej - zapowiedział Ziobro.”
Sygnały o popełnieniu przestępstwa zaczęły napływać. Wielką aferą jest opisana przeze mnie sprawa testów, które nie nadają się do poważnego traktowania a mimo tego reżimowe władze wydają na nie wielkie ilości naszych pieniędzy i niewykluczone, że jest to podstawowy cel używania testów. Temat opisuje mój 96 list otwarty - Koronawirus, oszuści, testy i urojona epidemia + aneksy. Sprawa dla prokuratorów i już dawno osoby w nią zamieszane powinny przebywać w więzieniu by nie mogli mataczyć, ale w Polsce jak widać ministrów prawo nie dotyczy, a nad tym by mogli działać bezkarnie czuwa Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie.
Analogiczną sprawę mamy z maseczkami, których najszanowniejszy pan minister zdrowia Łukasz Szumowski nie zalecał, ale nagle wprowadził przymus ich używania.
Być może ktoś wysoko postawiony, ktoś kto sprowadził wielką ilość niezalecanych maseczek mu rozkazał – 'masz kilka dni na wprowadzenie nakazu noszenia mateczek i jak tego nie zrobisz wykończymy cię.'? Taka sytuacja wydaje mi się wielce prawdopodobna, podobnie jak prawdopodobną jest teoria, że ktoś wiele zapłacił za tę potencjalnie zabójczą decyzję. Najszanowniejszy panie prezydencie Andrzeju Dudo, najszanowniejsi czytelnicy, odnoszę wrażenie, że w Polsce na ministrów i inne odpowiedzialne stanowiska wybiera się ludzi usłużnych i zamieszanych w jakieś przestępcze działania, tak zwane słupy tylko po to by za ich pośrednictwem kraść z budżetu miliony, miliardy naszych pieniędzy.
Nakaz noszenia wcześniej niezalecanych maseczek wprowadzono i stało się to co niektórzy specjaliści przepowiedzieli. Nastąpił wzrost zakażeń i zgonów. Temat omówiłem w 89 liście otwartym do Prezydenta zatytułowanym - Maseczki, koronawirus i wielkie oszustwo naukowców i rozwinąłem w aneksach.
Kolejna afera to eksperymentalne szczepionki mające zapewnić bezpieczeństwo przed koronawirusami. Szczepieniom towarzyszy gigantyczna reklama, a niektórzy 'specjaliści', profesorowie, reprezentujący rządzący nami reżim kłamią przy tym odrażająco. Szczepienia te to eksperyment i może zakończyć się ludobójstwem. Osoby odpowiedzialne trzeba będzie rozliczyć zgodnie z biblijną zasadą – oko za oko, śmierć za śmierć:
Kapłańska 24:17-21
A jeśli ktoś śmiertelnie ugodzi jakąś duszę ludzką, ma bezwarunkowo zostać uśmiercony. Ten zaś, kto śmiertelnie ugodzi duszę zwierzęcia domowego, ma dać za nią odszkodowanie, duszę za duszę. A jeśli ktoś spowoduje u swego towarzysza jakieś uszkodzenie, to jak on uczynił, tak należy uczynić jemu. Złamanie za złamanie, oko za oko, ząb za ząb; takie samo uszkodzenie, jakie spowodował u tego człowieka, należy spowodować u niego. A kto śmiertelnie ugodzi zwierzę, ma za nie dać odszkodowanie, lecz kto śmiertelnie ugodzi człowieka, ma zostać uśmiercony.
Obowiązująca Konstytucja dopuszcza wykonywanie wyroków śmierci, a wszelkie ustawy ją znoszące są niekonstytucyjne i bezprawne. Bardzo proszę przypomnijmy sobie słowa najszanowniejszego pana prezesa rady ministrów premiera Mateusza M.:
„Warto przytoczyć ten podstawowy prawny, prawniczy argument: nie może prawo wtórne, omijać prawa pierwotnego. To tak jakby nad Konstytucją Polską postawić jakąś ustawę, albo postawić jakieś rozporządzenie. Tego u nas w porządku prawnym nie przewidujemy!”
Temat rozwija mój 44 list otwarty do Prezydenta zatytułowany - Kara śmierci zgodna z obowiązującą Konstytucją.
Bardzo proszę powróćmy myślami do eksperymentalnych szczepionek i zwyrodniałych ścierw, reżimowych urzędników, którzy kłamią odrażająco na tematy związane z epidemią.
Temat tych ohydnych ścierw omawia mój 104 list do Prezydenta - Sprawiedliwie ukarać szczepionkowych foliarzy. Tymczasem odpowiedzialne za przestrzeganie prawa w Polsce służby nie reagują. Kłamstwa serwowane nam przez reżimowe władze mogły wzbudzić w społeczeństwie fałszywe poczucie bezpieczeństwa i narazić nas na niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu. Kraj opanowała pandemia kłamstw, a jej głównym wodzirejem jest najszanowniejszy pan prezes rady ministrów, premier Mateusz M.. Na czele reżimowego rządu stoi kłamca, kryminalista, recydywista z prawomocnymi wyrokami, dlatego wszelkie instytucje państwowe są totalnie niewiarygodne. Kłamstwa demaskuje mój 68 list otwarty do Prezydenta - Best of Mateusz Morawiecki, dzieje grzechu kłamstwa. Zjednoczona Prawica zwana też 'dobrą zmianą' wygląda na zgromadzenie wyjątkowo podłych kanalii. Temat rozwija mój 59 list otwarty do Prezydenta - Best of dobra zmiana, łże elity i ich sojusznicy.
Najszanowniejszy pan Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości udaje, że nic się nie stało, a stało się bardzo wiele. Według szacunków historyków w kampanii wrześniowej, podczas napaści na Polskę zginęło ponad 66 tysięcy ludzi. Rządzący nami reżim przyczynił się do tego, że w ubiegłym roku zmarło w Polsce o ponad 76 tysięcy ludzi więcej niż w roku poprzednim. Jest to największa liczba zgonów od czasów zakończenia 2 wojny światowej. Według wielu specjalistów przyczyną większości tych zgonów nie były koronawirusy, ale decyzje reżimowych urzędników odpowiedzialnych za nasze zdrowie. Państwowy system opieki zdrowotnej nosi znamiona zbrodni przeciw ludzkości. Winnych powinno się ukarać - oko za oko, śmierć za śmierć. Temat rozwija mój 103 list otwarty do Prezydenta - Polskie Obozy Zagłady i Narodowy Fundusz Zabijania.
By było perwersyjniej według statystyk w tym czasie kiedy rządzący nami reżim doprowadził do rekordowej liczby zgonów, o kilkanaście procent zmalała liczba osób, którzy zmarli i trafili do szpitala z powodu wypadków komunikacyjnych. Ta statystyka jeszcze bardziej pogrąża rządzących nami ludobójców. Wielce wymowne są dane z sąsiadującej z nami Białorusi. Kraj ten w znacznej mierze nie uległ koronawirusowemu szaleństwu. Odbywały się tam zawody sportowe, imprezy artystyczne. Nikt nie zamykał parków, hoteli. W podobnym do Polski terminie odbyły się na Białorusi wybory po czym kraj nawiedziły nie spotykane od lat protesty polityczne, które wyciągnęły na ulice dziesiątki tysięcy ludzi, nie zachowujących dystansu fizycznego.
I co się stało? Według danych, do których udało mi się dotrzeć zmarło tam najmniej ludzi.
Można z tego faktu wyciągnąć wniosek, że decyzje rządu Białorusi w obliczu 'epidemii' były dobre, a rządzącego nami reżimu zabójcze dla społeczeństwa, ale może o to właśnie chodzi naszym władcom, nad których bezkarnością czuwa prokuratura. Ta karygodna bierność służb porządkowych naszego kraju zwłaszcza w czasach epidemii tożsama jest z narażaniem życia i zdrowia Polek, Polaków i obcokrajowców i na to też są paragrafy, ale niestety martwe. Inne ścierwo, najszanowniejszy pan minister Jarosław K., tak się na temat stanu praworządności wypowiedział:
„My wiemy, jak w Polsce funkcjonuje prawo, że opowieść o państwie prawa jest kompletną bajką. Polskie sądownictwo, to jest jeden gigantyczny skandal (…) Słabe państwo służy wyłącznie gangom.”
Inny polityk tak opisał stan prawa w Polsce:
„Mafia przejęła wymiar sprawiedliwości. Życie codzienne, uczciwi dziennikarze w mediach ukazują nam bezmiar bezprawia, jaki w coraz szerszym zakresie ogarnia nasz kraj. Odnosimy wrażenie, jakby to wszystko zostało skrzętnie, z premedytacją zaplanowane. Dzisiejszy sędzia, prokurator, coraz częściej utożsamiany jest, jako jeden z przedstawicieli mafijnego systemy, zalewającego nasz kraj. Typowy mafioso, który obłożony stosem kodeksów i wymuszonych na władzy przepisów, arogancko i bezwzględnie realizuje własne i władzy interesy. Obszar i zakres bezprawności przyjął już tak wielkie rozmiary, że bezsilni wobec tego zjawiska stają się również przedstawiciele parlamentu.”
Tymczasem główny bohater naszego listu, Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości wydaje majątek – oczywiście nie swój, ale nasz – na to by usprawiedliwić celowość wydatków resortu:
„Ministerstwo Zbigniewa Ziobry wyłoży 17,5 mln zł netto na kampanię promującą Fundusz Sprawiedliwości. Ma ona przekonywać Polaków o celowości wydatków z FS i o skuteczności działania sieci ośrodków pomocy dla ofiar przestępstw. Część z tych ośrodków prowadzą organizacje powiązane personalnie z partią Ziobry i PiS, a część z nich w ogóle jeszcze nie działa.”
Sprawiedliwość w Polsce woła o pomstę do Piekła i kiedy w Unii Europejskiej pojawiła się koncepcja powiązania transferu unijnych pieniędzy z przestrzeganiem praworządności na rządzący nami reżim padł blady strach, reżimowi dygnitarze wpadli w popłoch. A nasze narodowe ścierwo, Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości w jednej osobie nakłamał na nasz kraj za granicą:
„Krytyka pod adresem Polski jest niesprawiedliwa i nieprawdziwa; Polska nie ma problemów z demokracją i praworządnością - przekonywał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na posiedzeniu komisji wolności obywatelskich PE dotyczącym sytuacji w sferze praworządności w Polsce.”
Dla dobra ludzi uczciwych koniecznie powinno się powiązać wypłaty z praworządnością i zacząć od wypłat europosłów i posłów. Na przykład dopłaty do rolnictwa łamią prawo UE i Polski.
Temat omawia 71 list otwarty do Prezydenta - Niesprawiedliwe dopłaty dla rolnictwa.
Nieetycznym jest dawanie wypłat posłom, którzy jawnie łamią prawo. Na przykład wszystkim posłom i urzędnikom państwowym, którzy zaangażowali się w organizację nielegalnych wyborów korespondencyjnych, powinno się wstrzymać wypłaty i zadbać o to, by wyrównali z swojego majątku straty, których się dopuścili. Tymczasem w Polsce przyjął się niegodziwy obyczaj, że za przestępstwa urzędników karani są podatnicy. Co jakiś czas ktoś pozywa Państwo i dostaje odszkodowanie. Za przestępstwa urzędników płacą podatnicy a powinni płacić urzędnicy z swojego własnego majątku. Temat omawia 46 list do Prezydenta - Wymuszanie odszkodowań od Skarbu Państwa. Kiedy piszę ten list, to szczerze pisząc jestem zdumiony, że takie zwyrodniałe rzeczy dzieją się w kraju, w którym się urodziłem i żyję. Bezprawie rozpanoszyło się w sposób niebywały i głównym odpowiedzialnym za ten stan jest główny bohater tego listu, prokurator generalny i minister sprawiedliwości w jednej osobie, Zbigniew Z., znany też pod różnymi przydomkami – Zero, Mniej niż zero, Miękiszon... Gdybym miał szczegółowo opisać wszystkie sprawy, w których pan Zbigniew Z, albo nadużył swych uprawnień lub też dopuścił się zaniedbań, to mojego życia mogło by braknąć, dlatego myślę, że nadeszła stosowna pora, by przejść do dalszej części listu.
Obiecałem, że napiszę co oznacza słowo ścierwo i to robię.
W słowniku PWN tak zdefiniowano to słowo:
ścierwo
1. «rozkładające się ciało zwierzęcia»
2. pot. «nieapetyczny lub nieświeży kawałek mięsa»
3. pogard. «o człowieku bezwartościowym moralnie»
W używanym przeze mnie słowie ścierwo, nie ma ani cienia pogardy. Jest w zamian troska o człowieka, którego nazywam tym słowem, dlatego, że każdemu bez wyjątku życzę najlepszości.
Najlepszość jest to - najwyższy stopień jakichś cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość, czego szczerze życzę również najszanowniejszemu panu Zbigniewowi Z..
Ścierwo, jest to osoba, która ze względu na piastowane stanowisko, powinna być wzorem do naśladowania, tymczasem łamie zasady współżycia społecznego. Kłamie, kradnie, sasini, mataczy, przeklina, unika odpowiedzialności. Im wyższe stanowisko taka osoba zajmuje, im bardziej jest znana, wpływowa, tym większym jest ścierwem. Ja nie chcę by najszanowniejszy pan Zbigniew Z., umarł jako ścierwo, dlatego zdecydowałem się napisać ten list otwarty i liczę na to, że najszanowniejszy pan, panie Andrzeju D., mu przekaże, ale przede wszystkim pan, ze względu na uzurpowaną funkcję powinien wezwać to ścierwo do siebie i zdyscyplinować chociaż słownie, bo z odwołaniem zwyrodnialca może być problem. Do tego potrzeba większości sejmowej, a większość ta to również zwyrodniałe kanalie i mogą bronić niewiernego szefa Prokuratury i Ministerstwa Sprawiedliwości bo dzięki niemu mogą bezkarnie kraść i sprzeniewierzać nasze wspólne pieniądze.
Taka jest prawda, a na temat prawdy najszanowniejszy pan Zbigniew Z., powiedział:
„Mówienie prawdy nie jest psuciem państwa.”
Uważam, że mówienie prawdy jest czymś przeciwnym do psucia państwa. Mówienie prawdy jest naprawianiem państwa, a to co się w Polsce dzieje to rozbój w biały dzień, a rozboju tego dokonują wyjątkowo zwyrodniałe ścierwa a nad ich bezkarnością czuwa prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Z.. Bardzo proszę przypomnijmy sobie słowa tego pana:
„Nic tak jak bezkarność nie zachęca przestępców do kolejnych zbrodni.”
Nie jest to jakaś nowa, odkrywcza myśl, ale jest trafmna.
Dawno, bardzo dawno temu w Biblii napisano podobną sentencję:
Kaznodziei 8:11
Ponieważ wyrok za zły czyn nie jest wykonywany szybko, przeto serce synów ludzkich całkowicie nastawiło się w nich na popełnianie zła.
Bardzo proszę przypomnijmy sobie jeszcze jedną wypowiedź ścierwa Zbigniewa Z.:
„Buta kroczy przed upadkiem i o tym chyba zapomina pan prezes Rzepliński, który rości sobie prawo, żeby mówić, które orzeczenia są dobre, a które złe, które mu pasują, które nie pasują, zanim jeszcze dojdzie do rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał Konstytucyjny. Tak samo rości sobie uprawnienia, by mówić kiedy prokurator może prowadzić śledztwo, a kiedy nie i za prokuratorów decydować i z góry rozstrzygać, co jest słuszne, a co nie jest słuszne.”
A teraz skonfrontujmy myśl ścierwa, najszanowniejszego pana Zbigniewa Z., dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego z jego własną myślą na temat tego upadłego organu państwowego:
„Każdy student prawa wie, że Trybunał nie jest kompetentny, by orzekać w sprawie uchwał.”
Myślę, że szczególnie swoje słowa – 'buta kroczy przed upadkiem' powinien najszanowniejszy pan Zbigniew Z., odnieść do samego siebie i Zjednoczonej Prawicy, której jest elementem, a władza ta jest wyjątkowo butna i przy tym robi wrażenie przekonania o totalnej bezkarności.
Przed taką postawą znajdziemy również ostrzeżenie w Biblii:
Przysłów 16:18 ; 11:2 ; 18:12
Pycha poprzedza upadek, a duch wyniosły — potknięcie. Przyszło zuchwalstwo? Przyjdzie i hańba; lecz mądrość jest u skromnych. Przed upadkiem serce człowieka jest wyniosłe, a chwałę poprzedza pokora.
Z tego co widzę to z skromnością i pokorą obecna władza niewiele ma wspólnego, ale z wyniosłością, zuchwalstwem i pychą to i owszem a to jest bardzo dobra droga do Piekła, wyśmienita droga do ognistego mieszkania przygotowanego dla niegodziwców:
Sura 2:81 ; 32:20 ; 39:71 ; 4:56
Tak! Ten, kto popełnił zło i kogo objął grzech - tacy jak on będą mieszkańcami ognia; tam będą przebywać na wieki. (…) Ognie piekielne będą mieszkaniem niegodziwych, tam ich wiecznie będą obracać, wołając: Znoście teraz męczarnie ognia, który uważaliście być zmyślonym. (...)
Niewierni skazani zostaną do piekła; oni tam pułkami wstępować będą. Bramy przepaści otworzą się, a ich zapytają: Czyż Prorocy pośród was nie byli? czyż wam nie opowiadali prawdziwej wiary? Myśmy słyszeli ich opowiadanie, odpowiedzą. Niewierni będą przeznaczeni na wieczny ogień. (...)
Zaprawdę, tych, którzy nie uwierzyli w Nasze znaki, będziemy palić w ogniu. I za każdym razem, kiedy się ich skóra spali, zamienimy im skóry na inne, aby zakosztowali kary. Zaprawdę, Bóg jest potężny, mądry!
Najszanowniejszy panie Andrzeju D., czy najszanowniejszy pan chce, żeby najszanowniejszy pan Zbigniejw Z., i inne ścierwa z Zjednoczonej Prawicy zamieszkali na okropnie długo w ogniu?
Jeżeli tak, to bardzo proszę nic nie robić, ale jeżeli dobrze pan życzy tym podłym ścierwom to proszę ich ostrzegać przed drogami obłudy, kłamstwa, niesprawiedliwości, taka jest bowiem powinność wszystkich ludzi, którzy dobrze życzą mieszkańcom naszej planety:
Kapłańska 19:17
Nie wolno ci żywić w sercu nienawiści do swojego brata. Masz zdecydowanie upominać swojego bliźniego, żeby nie obciążyć się grzechem razem z nim.
Nie podjęcie zdecydowanych działań w tym temacie jest tożsame z wzięciem na siebie części grzechów ludzi niewiernych. Zasada ta została rozwinięta w Księdze Ezechiela:
Ezechiela 3:18-21
Gdy mówię niegodziwemu: ‚Na pewno umrzesz’, a ty go nie ostrzegasz i nie przemówisz, by ostrzec niegodziwego przed jego niegodziwą drogą w celu zachowania go przy życiu, to on, będąc niegodziwym, umrze w swym przewinieniu, lecz jego krwi będę się domagał z twojej ręki. Jeśli jednak ty ostrzegłeś niegodziwego, a on się nie odwraca od swej niegodziwości i od swej niegodziwej drogi, to umrze z powodu swego przewinienia, ty zaś uratujesz swą duszę. A gdy ktoś prawy odwraca się od swej prawości i popełnia niesprawiedliwość, a ja położę przed nim przyczynę potknięcia, to on umrze, gdyż go nie ostrzegłeś. Umrze za swój grzech i nie będzie się pamiętać jego prawych czynów, których dokonał, lecz jego krwi będę się domagał z twojej ręki. A jeśli ty ostrzegłeś prawego, żeby ten prawy nie grzeszył, i on nie grzeszy, to na pewno będzie dalej żył, gdyż został ostrzeżony, a ty uratujesz swą duszę”.
Każdy człowiek jak długo żyje ma szansę się zmienić. Człowiek prawy może upaść porzucając ścieżki prawości, niegodziwiec zaś ma szansę odkupić swoje winy porzucając złą drogę:
Ezechiela 33:12
Ty zaś, synu człowieczy, powiedz synom twego ludu: ‚Prawość prawego nie uratuje go w dniu jego buntu. A niegodziwość niegodziwego nie doprowadzi go do potknięcia w dniu, w którym on zawróci od swej niegodziwości.(...)
Ludziom prawym najszanowniejszy Bóg Jehowa obiecał wybawienie, ale niegodziwcom zapowiedział biada:
Izajasza 3:10, 11 ; Sura 18:47
Powiedzcie, że prawemu będzie się dobrze wiodło, bo tacy będą spożywać owoc swych uczynków. Biada niegodziwemu! — Nieszczęście; co bowiem czynił swymi rękami, uczynią jemu! (...)
Wszyscy będą mieć księgę w ręku. Bezbożni czytać ją będą ze drżeniem i zawołają: Biada nam! Jakaż to księga! Najmniejsze rzeczy są w niej zapisane z największą dokładnością; ujrzą tam wszystkie swe czyny spisane; Bóg w niczym nie zawiedzie.
Bardzo proszę przeczytajmy jeszcze co też obiecano ludziom prawym, szczerym, sprawiedliwym:
Sura 5:119 ; 22:23 ; 44:55 ; 78:34 ; Objawienie 21:4
Powiedział Bóg: "To jest Dzień, kiedy szczerość przynosi korzyść ludziom szczerym. Dla nich są przygotowane Ogrody, gdzie w dole płyną strumyki; oni tam będą przebywać na wieki." Bóg jest zadowolony z nich, a oni są zadowoleni z Niego. To jest osiągnięcie ogromne! (…)
Tych, którzy uwierzyli i pełnili dobre dzieła, Bóg na pewno wprowadzi do Ogrodów, gdzie w dole płyną strumyki. Oni będą tam przystrojeni w bransolety ze złota i pereł, a szaty ich będą z jedwabiu.
(…) Sprawiedliwi mieszkać będą w przybytku pokoju. Ogrody i źródła będą ich dziedzictwem.
Oni będą przyodziani w szaty jedwabne i poglądać będą na siebie z uprzejmością.
Huryski z alabastrowymi łonemi i pięknymi oczyma, będą ich małżonkami. (…) Zaprawdę, dla bogobojnych - miejsce szczęśliwości: sady i winnice i dziewczęta o zaokrąglonych piersiach - jednakowej młodości i puchary napełnione! (…) I otrze z ich oczu wszelką łzę, i śmierci już nie będzie ani żałości, ani krzyku, ani bólu już nie będzie. To, co poprzednie, przeminęło”.
Najszanowniejsi Czytelnicy, najszanowniejszy panie Andrzeju D., które z obietnic najszanowniejszego Boga Jehowy wam się bardziej podobają?
Ogniste mieszkania, swąd palonej skóry, przeraźliwe krzyki niewiernych polityków i miliardy innych nieszczęść, których ziemskie oka nie widziało ani ucho nie słyszało?
Czy też może rajskie ogrody z pięknymi kobietami i przystojnymi mężczyznami, gdzie panuje pokój, sprawiedliwość i dostatek?
Najszanowniejszy władca Jehoszua Masziach (Jezus Chrystus) nauczał:
Mateusza 7:13, 14
Wchodźcie przez ciasną bramę; gdyż szeroka i przestronna jest droga prowadząca do zagłady i wielu jest tych, którzy nią wchodzą, natomiast ciasna jest brama i wąska droga prowadząca do życia i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.
Drogę do zagłady łatwo znaleźć. Wysilać się też nie trzeba. Można tylko leżeć, bo lenistwo to również dobra droga do Piekła. Inaczej jest z wybawieniem, ale trzeba uważać, bo apostołowie zła, siewcy nienawiści przygotowali wiele wyboistych, trudnych i wąskich dróg z drogowskazami – Droga do Raju, Droga Wybawienia, Droga do Nieba. Trzeba uważać, ale nie o tym jest ten list.
Myślę, że nadeszła stosowna chwila do jego podsumowania. Wytłumaczyłem w nim co znaczy używane przeze mnie słowo ścierwo, oraz to, że używając tego słowa zależy mi na najlepszości ludzi, których tym słowem nazywam. Najlepszość jest to najwyższy stopień jakichś cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość, czego życzę również panu, najszanowniejszy panie Andrzeju D..
Zasadniczym zaś tematem tego listu była zbrodnicza działalność prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości, wyjątkowo podłego ścierwa, najszanowniejszego pana Zbigniewa Z.. Jeżeli najszanowniejszemu panu zależy na dobru tego człowieka – a taka moim zdaniem jest powinność człowieka – to proszę coś zrobić bo to do czego ten człowiek doprowadził wraz z Zjednoczoną Prawicą naszą Ojczyznę woła o pomstę do Piekła.
Ja by coś zmienić na lepsze napisałem ten list otwarty. Oprócz napisania tego listu, zgodnie z swym zwyczajem postanowiłem się pomodlić do najlepszego z najlepszych dobrych Bogów o pomoc.
Najszanowniejszy, najlepszy spośród wszystkich najlepszych, najbardziej dobrych Bogów Boże, czy mogę prosić o to byś dopomógł ludzkości ustanowić prawo, które sprawi, że ścierwa sprawujące władzę będą błyskawicznie usuwane z stanowisk i zastępowane ludźmi jak najlepszymi, najbardziej odpowiednimi do pełnionych funkcji.
Jeżeli mogę, to proszę o to – błagam – najbardziej jak tylko można.
Z wyrazami największego szacunku i życzeniami najlepszości jacek ahmadeusz szatan kwaśniewski
Naj. |
|