 |
 | Albicla, Tomasz Sakiewicz - mogiła zbiorowa. |
|
 |
Wysłany: Pią 10:35, 11 Paź 2024 |
|
|
ahmadeusz |
Administrator |
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2015 |
Posty: 3021 |
Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Płeć: Mężczyzna |
|
|
 |
 |
 |
|
Popularne serwisy internetowe typu Facebook, Twitter, czy YouTube, stosują cenzurę. Zdarza się, że blokują niewygodne dla swej ideologii teksty, obcinają zasięgi. Podobnie postępują co poniektórzy użytkownicy. Blokują rozmówców. Zamieszczają teksty czy inne materiały bez możliwości dawania komentarzy, być może dlatego, że nie do końca wierzą w słuszność tego co zamieszczają, lub też zamieszczają to za co im płacą i nie chcą czytać niewygodnych, spodziewanych komentarzy...
O cenzurze tej zrobiło się głośno, gdy byłemu już prezydentowi USA zablokowano konto. Fakt, że stało się to w USA, które kiedyś walczyły o wolność wypowiedzi świadczy o upadku moralnym oraz być może o tym, że swobody wypowiedzi USA chciały tylko i wyłącznie w krajach demokracji ludowej i gdziekolwiek ich nie ma, może nawet na marsie, byle tylko nie u siebie w USA. Kiedy zablokowano możliwość wypowiedzi najszanowniejszemu panu jeszcze wtedy urzędującemu ostatnie godziny prezydentowi Donaldowi Trumpowi, to w Polsce wzmogła się dyskusja na temat wolności słowa i cenzury w Internecie, a prym w tej dyskusji wiodły środowiska tak zwane prawicowe. Ton dyskusji nadawał najszanowniejszy pan Tomasz Sakiewicz, guru tak zwanej Gazety Polskiej swoją obłudną postawą przynoszący wstyd nie tylko Polsce, ale całemu rodzajowi ludzkiemu. Zapowiedział on utworzenie nowego portalu internetowego i przedstawił jako strefę wolnego słowa - "który ma być alternatywą dla światowych gigantów społecznościowych. Nie będzie na nim cenzury i blokowania kont, czyli praktyk, które dotychczas obserwowaliśmy m.in. na Facebooku, Twitterze, Instagramie i innych platformach. (…) Albicla - pozwól by wszystko stało się jasne... Utwórz konto lub zaloguj się na portalu społecznościowym Albicla.com. To alternatywa dla wolnych ludzi, którzy cenią sobie szczerość i otwartość.”
Zachęcony tymi informacjami zarejestrowałem się w pierwszym możliwym dla normalnych ludzi terminie. Wcześniej dochodziły bowiem informacje o tym, że niektórzy dygnitarze rządowi i osoby znane już się zapisały po znajomości i taka praktyka już mogła budzić uzasadniony niepokój o prawo, sprawiedliwość i szczerość twórców portalu.
Obawy okazały się w pełni uzasadnione.
Udało mi się założyć profil z powitaniem i życzeniem najlepszości dla wszystkich, oraz zachętę do czytania moich listów otwartych. Zamieściłem też tablicę powitalną z napisem o treści:
„Kimkolwiek jesteś, życzę Ci najlepszości, na zawsze.
Najlepszość - najwyższy stopień jakichś cech dodatnich, bycie najlepszym, doskonałość, idealność, wzorowość.”
Udało mi się napisać kilka komentarzy nie naruszających w niczym regulaminu forum, ale po krótkim czasie uniemożliwiono mi nawet dostępu do mojego profilu. Pojawił się komunikat:
„Przepraszamy
500
Profil tymczasowo niedostępny. Zapraszamy wkrótce.”
Wkrótce przyniosło kolejne nieszczęścia, ale z informacji dobiegających od innych albiclian można wywnioskować, że cenzura, brak szczerości i swobody dyskusji jest normą na tym portalu:
„Albicla w oparach absurdu. Portal "bez cenzury" usuwa konta "niewygodnych" dziennikarzy.”
"Stworzenie serwisu Albicla miało być wyrazem sprzeciwu wobec arbitralnej polityki takich platform, jak Facebook czy Twitter. Tomasz Sakiewicz, redaktor "Gazety Polskiej", który stoi za tym projektem zapewniał, że "polski Facebook" będzie "wolnym medium społecznościowym".
Wtórował mu Ryszard Kapuściński, prezes klubów "Gazety Polskiej". - Albicla ma być alternatywą dla serwisów, które tylko w teorii praktykują wolność słowa - zapewniał w rozmowie z Niezalezna.pl.
Bartosz Węglarczyk i dziennikarze Antyweb.pl z banami na Albicla.com
Szybko okazało się jednak, że te deklaracje nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. W niedzielę przed południem Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny portalu Onet.pl poinformował, że jego prywatne konto w serwisie Albicla.com zostało usunięte.
No niestety, moje konto na Albicla zostało zablokowane po czterech dniach i wrzuceniu dwóch linków do tekstów w Onecie. #smutek #tęsknota
- napisał Węglarczyk na Twitterze.
Bartosz Węglarczyk nie był jedyną "ofiarą" Albicli. W weekend konta w serwisie stracili Grzegorz Marczak i Jakub Szczęsny z serwisu Antyweb.pl. Ich zdaniem, był to efekt szeregu krytycznych publikacji na temat serwisu, które w ostatnich dniach pojawiały się na łamach Antywebu.
Tak między nami, nie wierzyliśmy w szumne zapewnienia Pana Tomasza Sakiewicza, wedle których Albicla miałaby nie charakteryzować się cenzurą. Nie spodziewaliśmy się jednak, że operatorzy serwisu zdecydują się na tak idiotyczny ruch jak nałożenie banów za publikacje poza portalem! To już jest WYŻSZY POZIOM cenzury, której na Albicla miało po prostu nie być
- napisał na Twitterze Szczęsny."
Okazało się, że nie mogłem już więcej się zarejestrować na tym forum. Widocznie wciągnięto mnie na czarną listę osób bez możliwości rejestracji i pisania. Albicla = totalna obłuda, totalne zakłamanie, totalna cenzura.
Za takie, moim zdaniem karygodne zachowanie zdecydowałem się twórcom portalu Albicla zarezerwować miejsce na Cmentarzu dla popaprańców. |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ahmadeusz dnia Pią 10:36, 11 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|